Wydawało mi się, że nie będę
musiała już zajmować się osobnikiem, występującym w Internecie pod nickiem
„pawelek”. Naiwnie liczyłam, że zrozumiał, iż kłamstwo ma krótkie nogi. Do tego
sam siebie określił, zapewne z sarkazmem, że jest samym złem.
Z tym ostatnim to akurat
całkowicie się zgadzam, tym bardziej, że nic nie zrozumiał i w dalszym ciągu jedyne, co potrafi, to szkalować i
oczerniać konkurentów KWW Adriana
Napierały. Zastanawia mnie, czy robi to z własnej inicjatywy, czy może
dostał takie polecenie służbowe?
Jak się wydaje, za najgroźniejszą
konkurencję obecnego układu sił w gminie Dopiewo, „pawełek” uważa KWW JesteśMY na Tak. W zasadzie to
słusznie, ponieważ Komitet ten, jako
jedyny, przygotował spójny i całościowy program dla Gminy.
KWW Adriana Napierały, po moim wpisie z 22 września br., stwierdzającym, iż właściwie nie ma on
żadnego programu dla Gminy, spróbował coś naprędce sklecić. Opublikowano
ten „program” 28 września br., wrzucając do jednego worka, wszystko co możliwe.
Jako obietnice wyborcze pojawiły się zadania już realizowane, jak rozbudowa
szkół w Dąbrowie i Konarzewie, budowa sygnalizacji świetlnej w Więckowicach. W
programie umieszczono także zadania, których mieszkańcy nie mogą się doczekać
od wielu kadencji, jak np. budowa chodnika do cmentarza w Dopiewie.
W przypadku KWW PiS trudno mówić
o programie dla Gminy – są to przypadkowe hasła, często zupełnie oderwane od
rzeczywistości. Jako przykład może być „uzdrowienie działalności poczty polskiej”
czy „dążenie
do utworzenia szkoły średniej w gminie”.
Dlatego też cała uwaga „pawelka” skupiła się na oczernianiu kandydatów
z KWW JesteśMY na Tak.
Pierwszy zarzut z jego strony
dotyczy faktu, że w 3 Okręgu Komitet nie wystawił kandydatów. Ma to świadczyć o
tym, że pozostali kandydaci tego Komitetu zostali wzięci z łapanki. Już o tym
pisałam, ale powtórzę m.in. dla „pawelka”. W Okręgu 3 chętnych było aż nadto,
jednak nie spełniali ustalonych standardów. Z tego też powodu w Okręgu 1
wycofana została jedna osoba. Komitet musi składać się z ludzi kompetentnych i
przede wszystkim zamierzających działać na rzecz mieszkańców a nie swoich
prywatnych interesów.
Kolejnym zarzutem, już konkretnie
wobec kandydatki na wójta Violetty
Adamowicz, było stwierdzenie, iż składa ona puste obietnice. Dlatego „pawelek”
stwierdził, że kandydatka w swoim programie obiecuje „zatrzymanie inwestycji wytwórni
mas bitumicznych w Dąbrówce”.
Mam przed sobą program wyborczy
kandydatki i takiego hasła tam nie widzę. A nawet gdyby ono pojawiło się, to
miałoby pełne uzasadnienie, ponieważ zagrożenie takie istnieje cały czas.
Co prawda 1 października br., na
stronie BIP gminy Dopiewo pojawił się komunikat o możliwości zapoznania się z
dokumentacją przed wydaniem przez wójta decyzji umarzającej postępowanie, ale
to nic nie oznacza. Inwestor w każdej chwili może złożyć nowy wniosek – prawo
mu na to pozwala. Jedynie zmiana Studium
Gminy i na jego podstawie opracowanie planów zagospodarowania przestrzennego,
wykluczających takie inwestycje jak wytwórnia mas bitumicznych, dawałaby jakieś
gwarancje mieszkańcom.
To też jest tylko gwarancja
pozorna, bo rada gminy w każdej chwili może zmienić studium gminy i plan
zagospodarowania, ale jest to już znacznie trudniejsze do przeprowadzenia.
Ostatni przykład to już wyżyny
kłamstwa i manipulacji ze strony „pawelka”. Sprawa dotyczy obietnicy kandydatów
KWW JesteśMY na Tak, nie dopuszczenia do budowy stacji paliw w Skórzewie.
Otóż „pawelek” na swoim hejtowym
Forum pisze:
„Przyznam, że nie bardzo wiem o co
chodzi. Przecież decyzja odmowna w przedmiotowej sprawie wisi na BIP od
początku czerwca br. (link). Co więcej obecni jeszcze radni na którejś komisji
czy sesji zapowiadali, że będzie zmieniany tamtejszy mpzp - poza tym widać to w
formie podjętej uchwały XLI/577/18 (link)”.
Obawiam się, że bardzo dobrze wie,
o co chodzi. Pisałam o tym kilkakrotnie, ale przedstawię temat jeszcze raz w
skrócie.
Otóż decyzja odmowna wydana
została tylko dlatego, że obowiązujący dla tego terenu (parking przy sklepie
Żabka na ul. Szarotkowej w Skórzewie) plan zagospodarowania przestrzennego z
1997 r. nie pozwala na budowę stacji paliw. Niestety, z kolei uchwalone w 2016
r. (czyli w czasie kadencji wójta Adriana Napierały) Studium Gminy, umożliwia budowę
w tym miejscu inwestycję tego typu.
Ponieważ Studium Gminy nie jest
prawem lokalnym, w oparciu o nie, nie można wydać decyzji administracyjnych,
zezwalających na budowę stacji paliw. Dlatego
też Rada Gminy Dopiewo podjęła uchwałę o zmianie obowiązującego planu
zagospodarowania i dostosowanie go do Studium. Zgodnie z przepisami plan
zagospodarowania musi być zgodny z ustaleniami Studium Gminy. Nie dotyczy to
tylko planów zatwierdzonych przed uchwaleniem Studium.
Zatem, podjęcie prac nad zmianą
planu miejscowego ma na celu wyłącznie umożliwienie Orlenowi lokalizację w tym
miejscu stacji paliw.
Jeden z hejterów „pawelka”
uzupełnia jego wypowiedź stwierdzając, iż „jeden z kandydatów z konkurencji umieścił je
w dziale swoich dokonań”. Zapewne chodzi mu o Sławomira Kurpiewskiego,
o którym pisałam wczoraj - link.
Dlatego uważam, że postulat kandydatów KWW JesteśMY na Tak, iż
będą blokować budowę stacji paliw w Skórzewie, jest jak najbardziej aktualny.
Jeżeli przy władzy zostanie Adrian Napierał wraz z obecną Radą Gminy, to stacja
paliw raczej na pewno powstanie. Świadczy o tym np. całkowicie utajniony przed
mieszkańcami (naruszono i złamano przy tym wiele przepisów), proces wydania
decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla stacji paliw w Dąbrówce.
Kończąc, apeluję do „ogarów” KWW
Adriana Napierały, aby zanim zaczną wyśmiewać innych, niech najpierw zaczną
logicznie myśleć, o ile potrafią. Inaczej to sami się ośmieszają. Co do
„pawelka”, to już nie mam nadziei – jest to kliniczny przykład choroby z
nienawiści do ludzi, mogących służyć mieszkańcom bezinteresownie. Dlatego taki
kandydat, jak np. Przemysław Miler (Dąbrowa) z KWW JesteśMY na Tak, działający
od lat bezinteresownie na rzecz społeczności lokalnej, nigdy nie zostanie przez
„pawelka” zaakceptowany. Wpisy w/w kandydata są systematycznie blokowane na
forum Moje Dopiewo.
Jest jeszcze jeden powód, dla którego mieszkańcy Dąbrówki nie mogą uważać sprawy budowy asfaltowni w ich miejscowości, za zamkniętą.
OdpowiedzUsuńJeżeli w gminie Tarnowo Podgórne wójtem zostanie Natalia Wudarska, z pewnością zrobi wszystko, aby nie dopuścić do uruchomienia zakładu w Dąbrowie. To ona była inicjatorką protestów mieszkańców Batorowa, Wysogotowa i Przeźmierowa. Jako wójt, Natalia Wudarska z pewnością będzie miała większe możliwości zablokowania inwestycji.
I wówczas Strabag może sobie przypomnieć o Dąbrówce. Podejrzewam, że gmina Dopiewo jest dla tej firmy jedyną opcją – nasze władze samorządowe przyjęły ją z wyjątkową życzliwością.