niedziela, 29 grudnia 2024

Nietypowe życzenia świąteczno-noworoczne od Obserwatorki I (Pierwszej) dla włodarzy i mieszkańców gminy Dopiewo. I trochę prozy życia.

 

Jak zapewne Czytelnicy mojego Bloga zauważyli, zrezygnowałam w tym roku ze złożenia życzeń świątecznych z okazji Bożego Narodzenia. Powód był jeden. Włodarze Gminy, z wójtem Sławomirem Skrzypczakiem i radnym Pawłem Bączykiem na czele, zaangażowali się w przygotowania do świąt z takim zapałem, jakby miały być one ostatnimi w historii.

Rauty, spotkania, festyny, ubieranie dziesiątek choinek itp. pochłonęły ich tak bardzo, że zapomnieli, iż życie codzienne, to nie tylko zabawa. Przytłoczona tym nachalnym przekazem, postanowiłam nie dokładać już swojej cegiełki.

Za to, zamierzam złożyć wszystkim moim Czytelnikom życzenia noworoczne. Nie będzie to jednak typowy, tradycyjny przekaz „wszystkiego najlepszego”. Zamiast tego posłużę się przesłaniem jednego z niewielu myślących ludzi w tym kraju, polskiego biologa, profesora Piotr Skubały:

Zdaję sobie sprawę, że apel ten dotrze do niewielu. Co ciekawe, większość ludzi, spoglądających z troską w naszą przyszłość, to osoby w wieku 60+. Wyjątkiem są nieliczni członkowie Ostatniego Pokolenia, traktowani zresztą jak kryminaliści.

Przekonanie, że przyszłość ludzkości jawi się w czarnych barwach, potwierdziła moja przypadkowa wizyta w poznańskiej Ikei, w pierwszy dzień po świętach, 27 grudnia br. Dawno nie spotkałam takich tłumów, skoncentrowanych wyłącznie na bezmyślnej konsumpcji. Sens życia tych ludzi ogranicza się wyłącznie do gromadzenia dóbr doczesnych.

Oprócz życzeń będzie też trochę prozy życia codziennego.

Patrząc na zaangażowanie wójta Sławomira Skrzypczaka w świąteczne przygotowania, poważnie zaczęłam się obawiać, czy kontroluje jeszcze pracę Urzędu. Istotną sprawą kończącą rok, jest nowy harmonogram odbioru odpadów na rok 2025. Na szczęście urzędnikom, rzutem na taśmę, udało się taki harmonogram opublikować. Niestety, tradycyjnie mam kilka zastrzeżeń.

Pierwszym z nich jest częstotliwość odbioru. W gminie Dopiewo, od lat funkcjonuje w tej dziedzinie podział mieszkańców na równych i równiejszych. Odbiór odpadów z tzw. wspólnot mieszkaniowych odbywa się 2 razy częściej niż z budynków jednorodzinnych. I to pomimo, iż wszystkich mieszkańców obowiązuje ta sama stawka opłaty. Wynika z tego, że mieszkańcy domów jednorodzinnych pokrywają część kosztów odbioru odpadów ze wspólnot mieszkaniowych.

Po drugie, część zabudowy wielorodzinnej, to wspólnoty tylko z nazwy. Na przykład w Dopiewie takie lokale zlokalizowane są przy ulicach: Bukowskiej, Wyzwolenia, Sportowej i Powstańców. Mieszkańcy tych budynków mają swoje indywidualne pojemniki a odpady segregowane, każda rodzina gromadzi samodzielnie. Czym więc te tzw. wspólnoty różnią się od zabudowy jednorodzinnej? – tylko większym uprzywilejowaniem.

O wspólnocie w dziedzinie odbioru odpadów, można mówić wyłącznie w przypadku, gdy mieszkańcy budynków wielorodzinnych korzystają ze wspólnych pojemników. A w Dopiewie taka sytuacja nie zachodzi.

Kolejną wątpliwość budzi brak harmonogramu odbioru gabarytów. Być może zostanie on przygotowany, ale póki co, informacji na ten temat brak.

Ostatnie zastrzeżenie, to wprowadzony ustawowo zakaz wyrzucania, jako zmieszanych, odpadów tekstylnych i odzieży. Zakaz dotyczy także obuwia, o czym w harmonogramie nie wspomniano. Takie odpady zbierają m.in. organizacje charytatywne. Nie wszystko, co chcemy wyrzucić, nadaje się jednak do ponownego wykorzystania.

W gminie Dopiewo mieszkańcy zostali zobowiązani do odwożenia w/w odpadów tekstylnych do PSZOK-u. Przyznam, że czarno to widzę.

Póki co, w naszej Gminie funkcjonuje tylko jeden PSZOK, przy oczyszczalni ścieków w Dopiewie. Obawiam się, że niewielu osobom będzie chciało się jechać z kilkoma sztukami odzieży np. ze Skórzewa czy Zakrzewa. Prędzej wrzucą je pomiędzy odpady zmieszane lub inne segregowane. Gorzej, gdy te odpady będą lądować w lasach i rowach przydrożnych.

A można to w prosty sposób rozwiązać. Przy okazji zbierania gabarytów, mam nadzieję, że ta usługa zostanie utrzymana, można także odbierać odpady tekstylne. Odzież i wyroby tekstylne, nadające się do ponownego wykorzystania, w dalszym ciągu mogą być przekazywane organizacjom charytatywnym, natomiast te, nie nadające się do użytku, można odbierać przy okazji zbierania gabarytów.

Każdy mieszkaniec rocznie płaci 420 złotych za odbiór odpadów i dlatego uważam, że coś mu się za te pieniądze należy. Nadal wielu mieszkańców gminy Dopiewo, nie płaci za odbiór śmieci. Są to osoby, które zameldowane są w Gminie a zamieszkują poza nią. Informacji od właściciela nieruchomości, nikt nie sprawdza, czy dany mieszkaniec w miejscu zamieszkania uiszcza opłatę za wywóz odpadów? Czyżby cyfryzacja jeszcze nie dotarła do naszej Gminy? - PESEL posiada każdy obywatel Polski od lat, w tym również mieszkańcy gminy Dopiewo!

Mała ciekawostka, pokazująca pracę (a raczej jej symulowanie) gminnych urzędników. Na stronie Gminy weszłam w zakładkę „Dla mieszkańca”:

a następnie otworzyłam harmonogram odbioru odpadów. Jak się okazuje, informacje tam umieszczone dotyczą roku 2023:

Powiem szczerze, że nie bardzo mnie to zaskoczyło, ponieważ praca gminnych urzędników od dawna pozostawia wiele do życzenia a jej jakość, systematycznie się obniża a była zapowiadana parę miesięcy temu, przez wójta Sławomira Skrzypczaka, nowa jakość pracy Urzędu.

Na koniec jeszcze jedna sprawa. Nie tylko w Poznaniu ale i w całej Wielkopolsce 27 grudnia br. obchodzono 106. rocznicę wybuchu Powstania Wielkopolskiego. Jak pamiętamy było to zwycięskie powstanie polskich mieszkańców Prowincji Poznańskiej przeciwko niemieckiej Republice Weimarskiej.

W gminie Dopiewo obchody rozpoczęły się już popołudniu 26 grudnia br. na stacji kolejowej w Palędziu. Jednak główne obchody tego święta - podziękowanie ludziom, którzy uczestniczyli w tych wydarzeniach w 1918 r., miały miejsce 27 grudnia br. Przedstawiciele Gminy m.in. złożyli kwiaty w miejscach pamięci w: Dopiewie, Trzcielinie i Więckowicach.

Jeżeli bierzemy udział w uroczystościach, które stanowią formę podziękowania za czynny chwalebne, a Powstanie Wielkopolskie było wydarzeniem, które napawa dumą, winniśmy odpowiednio wyglądać, tym bardziej, jeżeli reprezentujemy przedstawicieli władzy. Z takiej okazji wszelkiego rodzaju służby, występują w mundurach odświętnych. Nie wymagam, aby przedstawiciele władzy byli ubrani w czarne garnitury i garsonki ale jest granica dowolności stroju i dobrego smaku. Tą granicę z pewnością przekroczył przewodniczący RG Dopiewo Piotr Dziembowski – gdyby stanął po stronie uczestników cywilnych, jego ubiór nie miałby znaczenia. Jednak stanął po stronie osób reprezentujących władzę Gminy:


dlatego wielu mieszkańców, zwróciło uwagę na jego niestosowny wygląd – czyżby pomylił oficjalny charakter wydarzenia z wyjściem na zakupy? Na marginesie jeszcze dodam, że w okolicznościach upamiętniających 106. rocznicę wybuchu Powstania Wielkopolskiego, wzięli udział również ci, którzy do niedawna uważali uczestnictwo w tego typu uroczystościach, przede wszystkim za formę promowania się.  Czyżby „punkt widzenia zależny był od punktu siedzenia”?

Obserwatorka I (Pierwsza)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz