Kolejny raz podejmuję temat nieudolności włodarzy gminy Dopiewo w zakresie gospodarki odpadami, a szerzej – czystości i porządku. Dwa tygodnie temu, 24 maja br., informowałam o problemie, nagłośnionym przez sołtysa/radnego Pawła Bączyka - https://blogdopiewo.blogspot.com/2025/05/to-i-owo-z-gminy-dopiewo-7.html. Opublikował on 20 maja br. informację, że na parkingu marketu Netto w Skórzewie, zalega hałda odpadów tekstylnych:
W bieżącym tygodniu odwiedziłam to miejsce i odniosłam wrażenie, że hałda jeszcze się powiększyła:
Dotarły do mnie informacje, że kierownictwo sklepu już było karane mandatami przez organy porządkowe, ale najwyraźniej nic sobie z tego nie robi.
W tej sytuacji pozostają dwa kierunki: skierowanie sprawy do sądu lub wykonawstwo zastępcze, które uważam, że będzie szybszym działaniem.
W tym drugim przypadku, Urząd Gminy zleca ZUK-owi usunięcie odpadów i obciążenie właściciela terenu kosztami usługi.
Zastanawia mnie, jak długo osoby odpowiedzialne, tj. wójt Sławomir Skrzypczak i kierownik referatu ochrony środowiska Zbigniew Kobiela, będą czekać z podjęciem jakiejś decyzji? Za co pobierają uposażenie? Może czekają, aż Starosta, Wojewoda lub Marszałek zainteresują się tematem i załatwią za nich problem? A może znowu ma pojawić się telewizja, która nagłośni sprawę?
Dni robią się gorące, a nie wiadomo co, oprócz odzieży i tekstyliów, na hałdę wyrzucają mieszkańcy. Za chwilę mogą pojawić się tam gryzonie i owady, roznoszące choroby.
Za obecną sytuację odpowiedzialność ponosi nie tylko kierownictwo sklepu, ale i władze Gminy. W poście z 24 maja napisałam, co w mojej ocenie, jest źle zorganizowane w kwestii odbioru odpadów i jakie kroki trzeba podjąć, aby tą sytuację zmienić.
Pomimo, iż od nagłośnienia problemu przez radnych: Pawła Bączyka i Sławomira Kempkę, minęły przeszło 2 tygodnie, nic się w tej materii nie zmieniło.
Druga hałda, różnego rodzaju tekstyliów, rośnie przy pojemnikach na odzież, ustawionych przy ul. ks. St. Kozierowskiego, przy wylocie z ul. Miłej obok stacji transformatorowej. Blisko tego miejsca, przechodzą uczniowie w drodze do/z szkoły i mieszkańcy, udający się na przystanek autobusowy. Najprawdopodobniej pojemniki na odzież również ustawione są na terenie prywatnym.
Najwyraźniej wójt Sławomir Skrzypczak, postanowił pobić w nieudolności swoich poprzedników. W tej dziedzinie, zawsze był mistrzem – muszę przypomnieć przypadki z Dopiewa: martwego kota, leżącego kilka dni na jego drodze do pracy i znak drogowy, tarasujący przez tydzień chodnik – przy ul. Bukowskiej, jak również dziurawy kosz uliczny i kałużę przed siedzibą ZUK-u. Przed nami jeszcze 4 lata rządów obecnego wójta Sławomira Skrzypczaka. Strach się bać, jak będzie wyglądać Gmina na koniec jego kadencji? Jak na razie, najbardziej w oczy rzuca się ogromna liczba różnego rodzaju koncepcji zagospodarowania, które nie przedstawiają żadnej wartości merytorycznej ale za to, kosztują coraz więcej.
Obserwatorka
I (Pierwsza)
Z informacji, które dzisiaj do mnie dotarły, śmieci spod Netto w Skórzewie zostały w dniu wczorajszym usunięte. Czy trzeba było czekać aż 2 tygodnie, żeby rozwiązać tak prozaiczny problem?
OdpowiedzUsuń