Jak
zapewne Czytelnicy mojego Bloga zauważyli, zrezygnowałam
w tym roku ze złożenia życzeń świątecznych z okazji Bożego Narodzenia.
Powód był jeden. Włodarze Gminy, z wójtem Sławomirem Skrzypczakiem i radnym Pawłem
Bączykiem na czele, zaangażowali się w przygotowania do świąt z takim zapałem,
jakby miały być one ostatnimi w historii.
Rauty, spotkania, festyny, ubieranie dziesiątek choinek itp. pochłonęły ich tak bardzo, że zapomnieli, iż życie codzienne, to nie tylko zabawa. Przytłoczona tym nachalnym przekazem, postanowiłam nie dokładać już swojej cegiełki.