Dziś kontynuuję rozważania na
temat mizerii naszego miesięcznika. Przestaję wręcz dziwić się, że wielu
mieszkańców bez przeglądania wyrzuca czasopismo na makulaturę, jeżeli stałymi
felietonistami są takie osoby, jak były wójt a obecnie radny powiatowy Andrzej
Strażyński. Jak wiadomo, w/w jest specjalistą od wszystkiego, kiedyś nawet
nazwano go „człowiekiem-orkiestrą”.
Nie inaczej jest i tym razem. W
artykule „Kontrole wychwycą drogowe absurdy” ubolewa nad nieprawidłowym
oznakowaniem dróg publicznych na terenie gminy Dopiewo.