niedziela, 29 września 2019

Niebezpieczne precedensy w gminie Dopiewo



Zgodnie z definicją, precedensem jest reguła prawna, która decyduje o sprawach przyszłych. Rozszerzając to pojęcie, można powiedzieć, że precedensem może być decyzja administracyjna, uchwała lub nawet przyjęte zasady postępowania, na które można będzie powoływać się przy wnioskowaniu o takie a nie inne, załatwienie spraw.
Precedens może mieć pozytywne skutki ale najczęściej jest wykorzystywany przy różnego rodzaju roszczeniach, uwzględniających prywatny interes. Taka sytuacja coraz częściej ma miejsce w gminie Dopiewo.

niedziela, 22 września 2019

Dopiewski Budżet Obywatelski Anno Domini 2020 i inne fanaberie



W związku z rozpoczęciem, pod koniec września br., głosowania nad złożonymi do Budżetu Obywatelskiego wnioskami, postanowiłam również zabrać głos.
Przypomnę, że w zasadzie od zawsze bardziej popierałam ideę funduszu sołeckiego niż budżetu obywatelskiego z kilku powodów, których tu wszystkich dzisiaj nie będę przytaczać.
Jednym z nich jest fakt, że mieszkańcy tak naprawdę nie wiedzą lub nie chcą wiedzieć, co jest dla społeczności lokalnej najważniejsze i bardzo często zgłaszają propozycje, co najmniej dziwne.
Na 10 zaakceptowanych na 2020 rok projektów, połowa z nich dotyczy budowy kolejnych obiektów sportowo-rekreacyjnych. Natomiast kilkuletnia obserwacja skłania mnie do zmiany dotychczasowego podejścia do tej tematyki.

To i owo z gminy Dopiewo (15) 2019 r – Trzcielin raz jeszcze, równi i równiejsi w Konarzewie i Dopiewie, planowanie przestrzenne i inwestycje publiczne w rozsypce.



Tydzień temu, 15 września, ponownie odwiedziłam Trzcielin. Wydawać by się mogło, że jest to wieś zapomniana przez Boga i ludzi, a jednak nie do końca jest to prawda. Są tacy, którzy i tu postanowili zrobić świetny interes.

niedziela, 15 września 2019

Informacja publiczna w gminie Dopiewo (odsłona 2019) (2) – nieudolność czy celowa manipulacja?



Życie publiczne w Gminie, po letniej przerwie, dopiero się rozpoczyna. Pierwsza komisje Rady Gminy odbędzie się dopiero jutro, tj. 16 września. Zatem nie pozostaje mi nic innego, jak nawiązać do starych, ale ciągle aktualnych tematów.
Na warsztat wzięłam ponownie informację publiczną w Gminie. Sprawie tej poświęciłam już chyba kilkanaście postów, jednak jak się okazuje, jest to temat rzeka i nic nie zapowiada, aby cokolwiek miało się zmienić na lepsze.
Pod koniec lipca br. Radni z klubu JesteśMY na Tak, skierowali do wójta Adriana Napierały wniosek „o sprawdzenie poprawności działania wyszukiwarki obsługującej gminny Biuletyn Informacji Publicznej” - link. Moim zdaniem, wniosek nie został właściwie skonstruowany.

poniedziałek, 9 września 2019

Oświadczenia majątkowe w gminie Dopiewo za rok 2018



Dość długo zastanawiałam się nad podjęciem tematu oświadczeń majątkowych. Jednym z powodów była m.in. możliwość zarzutu, że czepiam się tego z powodu zazdrości, iż inni zarabiają więcej niż ja. Uprzedzając ewentualną kontrę, wyraźnie zaznaczam, że chodzi mi tylko i wyłącznie o przestrzeganie prawa oraz o to, że dotyczy ono wszystkich obywateli RP (no, prawie wszystkich). Jak wiadomo, dla wielu osób publicznych temat jest bardzo drażliwy i najchętniej doprowadziłyby one do likwidacji stosownych przepisów. Póki co, obowiązek ten istnieje i osoby pełniące funkcje publiczne muszą się z niego wywiązywać.

niedziela, 1 września 2019

Gmina Dopiewo okiem Obserwatorki I – edycja 2019 (10) – Dopiewo, Trzcielin, Lisówki – bylejakość znakiem firmowym samorządu lokalnego?



Korzystając z ciągle letniej aury, wybrałam się wczoraj w stosunkowo rzadko odwiedzane przeze mnie i słabo zaludnione tereny gminy Dopiewo. Nad tym drugim problemem nie tak dawno ubolewał pracownik Urzędu Gminy Łukasz Ślisiński. Całe szczęście, że pozostało jeszcze trochę miejsc niezabudowanych, inaczej życie stałoby się nieznośne i coraz trudniejsze.
Podobnie, jak w czasie każdej mojej wędrówki, również i wczoraj udało mi się zaobserwować kilka interesujących spraw. Zanim jednak przejdę do głównego tematu, swój opis muszę rozpocząć od sprawy, która w zasadzie w naszej Gminie stała się normą. Mam tu na myśli coraz gorszą jakość informacji publicznej.