Muszę przyznać, że pomysłowość
wójta Adriana Napierały coraz bardziej mnie zaskakuje. Nie wiem, czy wynika ona
z wrodzonej kreatywności czy może raczej desperacji? Mam tu na myśli ostatnie wydarzenie związane z budową wytwórni
mas bitumicznych (zw. asfaltownią) w Dąbrowie – podpisanie wspólnego
zobowiązania między gminą Dopiewo oraz firmami Dolata i Strabag - link.
Nie spotkałam się jeszcze z taką
formą wydawania zezwolenia na inwestycję. Akt notarialny, podpisany przez w/w
strony, powołuje się na przepisy kodeksu postępowania cywilnego, chociaż w moim
przekonaniu jest niezgodny z ustawą art. 72 ust. 3 ustawy o udostępnianiu informacji o środowisku i
jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach
oddziaływania na środowisko.
Wydaje się, iż Wójt chce przekonać społeczność lokalną, że wyznaczony
termin funkcjonowania asfaltowni jest nieprzekraczalny. Jeszcze chyba nigdy
w naszej Gminie nie było takiej sytuacji, aby włodarze z taką determinacją
walczyli o realizację prywatnej inwestycji.