Przedstawiam krótkie uzupełnienie
do wczorajszej wypowiedzi - link,
nt. nowych planów zagospodarowania
przestrzennego, wnioskowanych przez Wójta Gminy. Udało mi się zdobyć mapkę
do uchwały, dotyczącej ul. Pogodnej i
Poznańskiej w Dopiewie. Niestety, działania Urzędu nie napawają optymizmem
a podejmowane decyzje w dalszym ciągu nie mają nic wspólnego z tworzeniem ładu
przestrzennego.
Zgodnie z art. 14 ust. 3 ustawy o
planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym - „Plan miejscowy, w wyniku którego
następuje zmiana przeznaczenia gruntów rolnych i leśnych na cele nierolnicze i
nieleśne, sporządza się dla całego obszaru wyznaczonego w studium.”
Oznacza to, że w przypadku rejonu ul. Pogodnej i Poznańskiej w Dopiewie planem
powinien zostać objęty obszar pomiędzy granicą z Dopiewcem a ul. Ks. Majcherka
o powierzchni ok. 70 ha.
Moim zdaniem opracowywanie planu dla tak dużego obszaru byłoby niecelowe i dość
kosztowne.
Jednak to, co zaproponował Urząd jest przegięciem w drugą stronę. Plan w
proponowanej wersji nie pozwoli na prawidłowe zagospodarowanie terenu,
szczególnie w zakresie układów komunikacyjnych. Droga, oznaczona w Studium
Gminy jako Nr 1 raczej nie ma szans na realizację. Tereny przy ul. Pogodnej,
przez które miałaby przebiegać, zostały w znacznym stopniu podzielone na
działki budowlane i zabudowane. Jedynym
sensownym rozwiązaniem jest wytyczenie drogi wzdłuż granicy Dopiewa z Dopiewcem
(nr ewid. 74/2 i 74/3 obręb Dopiewiec) i
włączenie jej do ul. Polnej w Dopiewcu. Docelowo droga ta mogłaby połączyć
ul. Szkolną (Dopiewiec) z planowaną drogą łączącą ul. Osiedle w Dopiewcu z ul.
Ks. Majcherka w Dopiewie. Stanowiłaby ona alternatywę dla w/w dróg. Andrzej
Strażyński nie jest już wójtem a Jan Adam Wasielewski kierownikiem referatu
planowania - może więc uda się tą koncepcję uratować, w przeciwieństwie do
ulicy wzdłuż potoku w Skórzewie.
Z w/w drogą można by połączyć ul.
Pogodną i Deszczową w Dopiewie. W
przypadku ul. Deszczowej wyznaczenie ewentualnej drogi wzdłuż granicy Dopiewa i
Dopiewca jest o tyle istotne, że na podstawie decyzji administracyjnych
wydzielane są kolejne działki budowlane i za chwilę może się okazać, że drogi
zbiorczej nie ma którędy poprowadzić.
Dlatego też uważam, że planem miejscowym należy objąć nie tylko
działki nr ewid. 150, 152/1 i 152/2, ale również znajdujące się w obrębie ul.
Deszczowej i Poznańskiej w Dopiewie oraz ul. Szkolnej i Polnej w Dopiewcu (nr
ewid. 153/8 do 153/17, 153/20 do 153/23, 154/1, 154/2, 155 do 158. Objęcie
planem w/w działek pozwoli również na zabezpieczenie poszerzenia w przyszłości
ul. Deszczowej, która w chwili obecnej ma ok. 6 m szerokości. Jeżeli plan realizowany będzie w
zaproponowanym przez Urząd zakresie, będzie to oznaczało, iż opracowywany jest
pod konkretne zamówienie i nie ma nic wspólnego z ładem przestrzennym.
Na koniec mała dygresja, aby nie
zarzucono mi, że wszystkich urzędników wrzucam do jednego worka, przypisując im
taką samą odpowiedzialność – uważam, że za przygotowanie merytoryczne, między
innymi niezbędnej dokumentacji odpowiadają pracownicy referatów. Dlatego też za
braki w materiałach dostarczonych Radnym na Komisję odpowiada kierownik
referatu oraz wyznaczony pracownik.
Natomiast za to, które wnioski,
dotyczące opracowania planów zostaną rozpatrzone pozytywnie, oraz jaki będzie
zakres nimi objęty - odpowiedzialność ponosi Wójt i jej doradcy. Moim skromnym
zdaniem, kierownik referatu powinien również włączać się do dyskusji i podsuwać
najwłaściwsze rozwiązania. No chyba, że kierownictwo Urzędu popadło w
samozachwyt i uważa, że żadna merytoryczna pomoc nie jest jemu potrzebna.
Dotychczasowe doświadczenia sugerują, że druga opcja jest bardziej
prawdopodobna.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz