Dzisiaj kilka tematów trochę
mniejszego kalibru, chociaż jak myślę, nie dla wszystkich.
Każda wizyta w Skórzewie, budzi we mnie mieszane uczucia.
Miejscowość tą trudno już nazwać wsią, niedługo znikną ostatnie pola uprawne –
widać to chociażby przy ul. Ks. Kozierowskiego. Zieleni jest coraz mniej, za to
betonu coraz więcej.