Temat
niskiego ciśnienia wody w kranach, systematycznie pojawia się w lokalnych mediach naszej Gminy.
Wielokrotnie również sama go poruszałam w swoich tekstach na Blogu. Niestety,
muszę ponownie do niego wrócić, ponieważ za każdym razem pojawia się wiele
manipulacji i przekłamań, i to nawet ze strony osób, które powinny rzetelnie
podchodzić do sprawy.
Prawie
miesiąc temu, w okresie upałów, jeden z naszych Radnych zauważył, że z kranów woda
zaczyna ledwo lecieć. Poszedł jednak po najmniejszej linii oporu, stwierdzając,
iż jest to wina właścicieli ogródków, którzy zaczęli je intensywnie podlewać. Znalazł
tym samym „kozła ofiarnego”, odpowiedzialnego za problemy.
Gdyby
to było takie proste, można by na tym dyskusję zakończyć, wprowadzając
całkowity zakaz podlewania ogrodów.