Wracam do jednego z pierwszych,
poruszanych przeze mnie tematów, ponieważ efekty nieprzemyślanej polityki
planistycznej, stają się dla wielu gmin coraz bardziej kosztowne - link
W ostatnim czasie artykuł jest coraz częściej czytany, chcę więc go trochę
poszerzyć. Skutki takiej polityki zostały dzisiaj przeze mnie przedstawione na
konkretnym przykładzie - Osiedle Zacisze
Niestety problem nie dotyczy
tylko gminy Rokietnica. W każdej gminie jest presja na przeznaczanie kolejnych
terenów pod budownictwo mieszkaniowe czy działalność gospodarczą. Chodzi przede
wszystkim o to, aby realizować te
zamierzenia, które nie będą w przyszłości generować nadmiernych kosztów, jakie
gmina poniesie na infrastrukturę. A żeby gmina mogła te cele realizować
niezależnie i samodzielnie, musi
zrezygnować z dofinansowania planów przez inwestorów.