piątek, 30 października 2015

Wybory parlamentarne w gminie Dopiewo (5) – powyborcze refleksje



Muszę przyznać, że zakończone 5 dni temu wybory do parlamentu częściowo spełniły moje oczekiwania. Nie w pełni, ale nie można mieć wszystkiego.
Najbardziej cieszy mnie, i nie mam zamiaru tego ukrywać, porażka PSL i jego głównego kandydata w regionie poznańskim, wicemarszałka Wojciecha Jankowiaka. Ostatnie wybory pokazały, jakie jest rzeczywiste poparcie dla tej partii, nie tylko w województwie wielkopolskim, ale i w całym kraju. Jeszcze rok temu, ludowcy chwalili się gigantycznym poparciem społecznym, które tak naprawdę wynikało z konstrukcji kart do głosowania. Obecnie rzutem na taśmę udało im się przekroczyć próg wyborczy, co i tak uważam za szkodliwe. To PSL-owi zawdzięczamy, że do dziś nie udało się przeprowadzić reformy KRUS, to oni i członkowie ich rodzin obsadzają wszystkie możliwe ciepłe posady w organach, związanych z rolnictwem.

wtorek, 27 października 2015

XII sesja Rady Gminy Dopiewo 26 października 2015 r. – „deja vu” ciąg dalszy



Radni obecnej kadencji przyzwyczaili nas, że sesje prowadzone są w ekspresowym tempie, a wątpliwości i zapytania, jeżeli nawet się pojawiają, dotyczą zazwyczaj spraw błahych i drugorzędnych. Tym niemniej, na każdym posiedzeniu pojawiają się perełki, którym warto poświęcić uwagę.
Zacznijmy od przewodniczącego RG Leszka Nowaczyka. Pomimo, iż nie brał on udziału w posiedzeniu Komisji Wspólnej 19 października br., a na sesji głosowano 18 uchwał, nie miał żadnych pytań do przedstawionych projektów dokumentów, bądź co bądź, stanowiących prawo lokalne. Tym samym jest całkowitym przeciwieństwem swojej poprzedniczki, Magdy Gąsiorowskiej, która potrafiła drążyć poszczególne tematy do całkowitego wyjaśnienia. Przewodniczący RG Leszek Nowaczyk sprawia wrażenie bardziej spikera, relacjonującego na sucho wydarzenia, niż osoby odpowiedzialnej za stanowienie prawa.

sobota, 24 października 2015

Stara szkoła w Więckowicach – kilka dodatkowych uwag



Dzisiejszy wpis jest kontynuacją tematu, omówionego 20 października br. – link. Jak się okazuje, pomysł rewitalizacji starej szkoły w Więckowicach wywołuje skrajne emocje. Na forach internetowych wypowiadają się, zarówno zwolennicy zachowania obiektu, jak i jego zagorzali przeciwnicy. Głównymi, i w zasadzie jedynymi argumentami, jakie wykorzystują zwolennicy zburzenia obiektu, to brak wpisu do rejestru zabytków oraz rzekome gigantyczne koszty remontu. Jak zwykle, nie po raz pierwszy zresztą, przed szereg wyszedł „baron”, stwierdzając na forum Moje Dopiewo - żeby żądać remontu budynku, „trzeba mocno upaść na głowę”. Ponadto stwierdził, że odbudowa szkoły to nic innego, jak spisek PiS-u.

wtorek, 20 października 2015

Komisja Wspólna Rady Gminy Dopiewo 19 października 2015 r. – niekompetencja i degrengolada?



Posiedzenie Komisji Wspólnej Rolnictwa, Oświaty i Budżetu po raz kolejny potwierdziło, że Radni Gminy Dopiewo systematycznie zanurzają się w odmętach absurdu i niekompetencji oraz działają w coraz większym oderwaniu od potrzeb i oczekiwań mieszkańców. Coraz bardziej sprawiają wrażenie, że swą funkcję sprawują z nadania, a nie wyboru.

Dowodem na to może być sposób potraktowania mieszkańców Więckowic i Zborowa, którzy przybyli na Komisję z postulatem przywrócenia starej szkoły w Więckowicach lokalnej społeczności. W obecnej kadencji przyjęło się, że tematy, w sprawie których na komisję przybyli przedstawiciele lokalnej społeczności, omawiane są w pierwszej kolejności. Kultura i dobry obyczaj nakazują, żeby osób tych nie przetrzymywać, zmuszając ich do przysłuchiwania się tematom, które ich nie dotyczą.
Tym razem odstąpiono od tej zasady – obrońcy starej szkoły w Więckowicach musieli swoje odczekać. Nie wiem, czy liczono na zmęczenie materiału. Jeżeli tak, to ten zabieg nie do końca się udał. Obradom Komisji przewodniczył radny Sławomir Kurpiewski i to on był odpowiedzialny za kolejność omawiania tematów. W obronę budynku starej szkoły włączyła się była wójt Zofia Dobrowolska, która również wzięła udział w posiedzeniu Komisji.

poniedziałek, 19 października 2015

Kobieta w Islamie ma wszystkie prawa


Załączam krótki film, informujący o świetlanej i wiodącej roli kobiet w Polsce po wprowadzeniu islamu, jako religii dominującej, oraz prawa szariatu, obowiązującego wszystkich obywateli.
Trzeba przyznać, że pod względem budżetów rodzinnych czekają nas same korzyści:
- niepotrzebne staną się salony mody - rozmiar ubioru będzie uniwersalny, taki strój bez trudu można uszyć samodzielnie kupując materiał z metra, dozwolone będą wszystkie kolory pod warunkiem, że będzie to kolor czarny,
- zbędne okażą się salony fryzjerskie,
- salony kosmetyczne ograniczą się do sprzedaży kremu do rąk,
- zawód chirurga plastycznego umrze śmiercią naturalną.

niedziela, 18 października 2015

Wybory parlamentarne w gminie Dopiewo (4) – a może wójt Rokietnicy Bartosz Derech?



Nie zajmuję się już sprawami gminy Rokietnica, mimo to, tym razem, ze względu na wybory parlamentarne, robię wyjątek. Wójt Rokietnicy Bartosz Derach, startujący z listy Platformy Obywatelskiej, nie jest przedstawicielem gminy Dopiewo, jednak mieszkańcy mogą oddawać na niego głosy. W moim przekonaniu, jest to jedna z najbardziej zaskakujących kandydatur, jakie pojawiły się na listach wyborczych do Sejmu.
Bartosz Derech pełni funkcję wójta Rokietnicy już trzecią kadencję. W tej roli osiągnął już chyba władzę absolutną. W wyborach samorządowych w 2010 r. na stanowisko to konkurowały z nim 2 kandydatki. W 2014 r. nie miał już żadnej konkurencji. Dlatego też trochę mnie dziwi, dlaczego chce zrezygnować z takiego stanowiska, dającego nieograniczoną władzę, na rzecz funkcji posła i konieczności podporządkowania się woli władz partyjnych?

sobota, 17 października 2015

Wybory parlamentarne w gminie Dopiewo (3) – Ewa Jemielity czy Bartłomiej Wróblewski?



Zgodnie z zapowiedzią, dziś chcę przybliżyć sylwetkę kandydatki Prawa i Sprawiedliwości, radną miasta Poznania, Ewę Jemielity. O Bartłomieju Wróblewskim pisałam już wcześniej - link, dziś trochę uzupełnienia. Jak zapewne niektórzy Czytelnicy zauważyli, bardziej interesują mnie poszczególne kandydatury niż bloki polityczne. W każdej partii, oprócz osób nastawionych wyłącznie na własną karierę i związane z tym osobiste korzyści, znaleźli się tacy kandydaci, którzy rzeczywiście chcą działać na rzecz obywateli. Co do autentycznych intencji kandydatów dość łatwo można się zorientować, obserwując nie tyle programy wyborcze, w których można umieścić wszystko, co dotychczasowe dokonania.

czwartek, 15 października 2015

Dopiewskie smaczki (45) – linia 400 kV w Gminie, komunikacja publiczna, place zabaw, Dzień Edukacji Narodowej



Na dziś, tj. 15 października, zaplanowano w Więckowicach spotkanie mieszkańców w sprawie przebiegu nowej linii elektroenergetycznej 400 kV. Jak wynika z przygotowanych ulotek, inicjatorzy chcą narzucić inwestorowi poprowadzenie linii wzdłuż drogi S11, po trasie istniejącej linii 220 kV, przechodzącej m.in. przez Dąbrowę. Szerzej na ten temat piszę tutaj – link.
Przy okazji chcę sprostować przekłamanie, które pojawiło się w moim poprzednim poście. Otóż gmina Tarnowo Podgórne rzeczywiście zaplanowała w Studium, przebudowę istniejącej linii 220 kV na 400 kV. Wynika to jednoznacznie z oryginalnej mapy Studium Gminy. Informacji takiej brak jednak na mapie Systemu Informacji Przestrzennej gminy Tarnowo Podgórne, co wprowadziło mnie w błąd.
Nie zmienia to jednak mojego stanowiska, ponieważ uważam, że nie można zmieniać danej raz obietnicy.

poniedziałek, 12 października 2015

Dylematy drogowo-przestrzenne gminy Dopiewo w opinii mieszkańców



W ostatnich dniach na forach internetowych ponownie rozgorzała dyskusja na temat dróg lokalnych oraz bezpieczeństwa użytkowników. Niestety, jak to zwykle bywa, część komentatorów wykazuje się wyjątkową arogancją, ignorancją, egoizmem lub zwyczajną głupotą. Jak zwykle, rozpoczęto od szukania winnych i wzajemnego przerzucania się odpowiedzialnością. Obawiam się, że dla części dyskutantów takie określenia jak: kultura osobista, kultura jazdy czy poszanowanie innych użytkowników przestrzeni publicznej, to puste hasła.
Jak wiadomo, prawda zazwyczaj tkwi pośrodku. Gdyby mieszkańcy cechowali się większym szacunkiem wobec siebie oraz potrafili wejść w skórę bliźniego, z pewnością dyskusja miałaby inny charakter i skupiałaby się na sprawach merytorycznych. A tak mamy wzajemną nagonkę i przekrzykiwanie się argumentami wątpliwej jakości.

sobota, 10 października 2015

Jezioro Niepruszewskie - porozumienie w sprawie korzystania z niego przez mieszkańców




Jak się okazuje, burza, która rozpętała się na wiosnę po próbie rozszerzenia strefy dla sprzętu motorowodnego na cały akwen jez. Niepruszewskiego, chyba się zakończyła. Jest to dobry przykład, że aktywizacja społeczeństwa może powstrzymać działania grup, którym zależy wyłącznie na zaspokojeniu własnych interesów. W tym wypadku stanęły naprzeciw siebie: grupa motorowodniaków, wnioskująca o wprowadzenie swobodnego korzystania z jeziora przez jednostki pływające oraz mieszkańcy Zborowa i Więckowic, którzy chcieli, aby akwen służył jako dobro wspólne dla wszystkich, szczególnie dla plażowiczów, wędkarzy i w zgodzie z zasadami ochrony środowiska.
Ostateczne porozumienie stron zawarte zostało 1 października br. – jego tekst publikuję poniżej. Jednak nie było możliwości, aby zaspokoić wszystkie roszczenia i oczekiwania stron, tak więc porozumienie jest kompromisem.

poniedziałek, 5 października 2015

Linia 400 kV w gminie Dopiewo (8) – kolejny etap batalii o lokalizację



W związku z wejściem w życie ustawy o korytarzach przesyłowych i ogłoszeniem przetargu na przygotowanie projektu wraz z lokalizacją nowej linii elektroenergetycznej 400 kV z GPZ Plewiska w kierunku Piły, w gminie Dopiewo na nowo rozgorzała dyskusja nt. przebiegu linii. Niestety, jak na razie przypomina ona pospolite ruszenie przeciwko jakiejkolwiek lokalizacji linii.
Na temat budowy nowej linii wysokiego napięcia opublikowałam swego czasu cały cykl artykułów – link1 link2 link3 link4 link5 link6 link7.

Po burzy w 2013 r., jaka powstała w związku z zamiarem przystąpienia PSE do realizacji inwestycji, na 2 lata zapanowała w gminie Dopiewo cisza. Okres ten można było wykorzystać na przeprowadzenie rozmów i konsultacji na temat wyznaczenia takiego przebiegu linii, który w jak najmniejszym stopniu byłby uciążliwy dla mieszkańców Gminy. Jednak włodarze, jak i pracownicy UG nie byli zainteresowani kontynuowaniem rozmów, ponieważ wiązałoby się to z dodatkową pracą.

sobota, 3 października 2015

„Szansa dla Gminy” – dla włodarzy czy mieszkańców?



Po półrocznej przerwie ukazał się kolejny numer nieregularnika „Szansa dla Gminy”. Jeszcze w ubiegłym roku pismo ukazywało się co miesiąc – cóż, trzeba było urobić opinię publiczną przed wyborami samorządowymi. W 2015 r. jest to dopiero 3 numer czasopisma. Dlaczego ukazało się właśnie teraz, w październiku, na 3 tygodnie przed wyborami do sejmu i senatu? Mam na ten temat swoją teorię, ale przedstawię ją nieco później. Najpierw zajmiemy się problemami, przedstawionymi przez redakcję.
Większość tematów była wielokrotnie omawiana przez media oficjalne i nieoficjalne, jak również komentowana przez mieszkańców. Nie wracałabym do nich (omawianych również przeze mnie), gdyby nie specyficzne przedstawianie przez redakcję lokalnych problemów. Ponieważ obecni włodarze usilnie starają się wiele istotnych faktów wymazać ze świadomości publicznej - muszę co rusz, powracać do tych samych spraw.

czwartek, 1 października 2015

XI sesja Rady Gminy Dopiewo 28 września 2015 r. – nieustanne deja vu



Tym razem sprawozdanie z przebiegu XI sesji Rady Gminy Dopiewo, która miała miejsce 28 września br., będzie nieco krótsze. Tradycyjnie większość posiedzenia jest na tyle nudna, że nie warto jej komentować. Stałymi elementami sesji są: „radni dyskusji nie podjęli” oraz „jednogłośne podejmowanie uchwał”. Pojawiają się jednak wydarzenia, na które warto zwrócić uwagę.

Taką nowinką było na ostatnim posiedzeniu przegłosowanie zmian w programie sesji – dotychczas nikt się tym specjalnie nie przejmował. Widocznie jednak Radni (a przede wszystkim osoby prowadzące sesje) w wertowaniu przepisów dotarli do art. 20 ust. 1a ustawy o samorządzie gminnym, który stanowi, że „rada gminy może wprowadzić zmiany w porządku bezwzględną większością głosów ustawowego składu rady”.