niedziela, 13 maja 2012

Piotr Jeliński (2) pyta, czy można być patriotą?


W pierwszej chwili, po przeczytaniu artykułu Piotra Jelińskiego w kolejnym numerze miesięcznika Przedmieścia wydawało mi się, że tym razem brak pretekstu do polemiki. Po namyśle muszę jednak stwierdzić, że pewne sprawy odbierane są przeze mnie nieco inaczej.
I tak, o ile z drugą częścią wypowiedzi, dotyczącą patriotyzmu lokalnego całkowicie się utożsamiam, to mam uwagi dotyczące „manifestowania przynależności narodowej” za granicą.

Autor uważa, że wyjeżdżając poza granice kraju winniśmy manifestować swoją narodowość m.in. poprzez wywieszanie flagi, w miejscach naszego pobytu. Być może jest to pewna forma patriotyzmu – publiczne przyznawanie się do narodowości polskiej. Uważam jednak, że jest to tylko mało znaczący gest. Patriotyzm natomiast powinien objawiać się w czynach a nie gestach. To jak będą postrzegać nas w innych krajach, zależy przede wszystkim od naszej postawy i zachowania.
Niestety z reprezentowaniem Polski przez naszych rodaków bywa różnie. Niejednokrotnie docierały do kraju informacje o nagannym zachowaniu – pijaństwach, burdach, niszczeniu mienia, śmieceniu i wielu innych niegodnych postępkach. Głośna była swego czasu sprawa polskich parlamentarzystów, którzy niszczyli w pijanym widzie sprzęt hotelowy na Cyprze - Demolka na Cyprze, jak również awantura wywołana w samolocie przez byłego posła RP. Takie incydenty na pewno nie poprawiają opinii Polski w oczach obcokrajowców a wywieszanie flagi tego nie zmieni.
Używanie flagi przez Polaków ma zupełnie inne podstawy niż np. w przypadku obywateli amerykańskich. Amerykanie, jako obywatele największego mocarstwa na świecie, często akcentują w ten sposób swoją wyższość nad innymi narodami, wywołując tym niejednokrotnie niechęć. My nie mamy takich aspiracji i możliwości. Musimy jednak pamiętać, że w wielu krajach mamy złą opinię nie ze względu na manifestowanie swojej przynależności narodowej ale zachowanie części rodaków.
Tak więc manifestujmy swoją narodowość, ale bardziej poprzez godne postępowanie i szacunek dla innych nacji, niż wywieszanie flagi.

Obserwatorka I (Pierwsza)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz