sobota, 26 marca 2022

Posiedzenie wspólne Komisji Rady Gminy Dopiewo 21 marca 2022 r. (1) – merytoryka zastępowana słowną agresją?

 

Kluczowe tematy: Plan Gospodarki Niskoemisyjnej; zmiana mpzp przy ul. Zachodniej w Zakrzewie.

W poniedziałek, 21 marca br., miało miejsce kolejne wspólne posiedzenie Komisji Rady Gminy Dopiewo, na którym omawiano projekty uchwał, przygotowanych na najbliższą Sesję Rady. Nie będę omawiać szczegółowo wszystkich projektów, byłoby to zbyt nużące dla Czytelników. Jak zwykle skupię się na tematach, które w mojej ocenie, były najistotniejsze lub które wzbudziły największe emocje wśród Radnych.

Jedna z uchwał dotyczyła zmiany „Planu Gospodarki Niskoemisyjnej dla Gminy Dopiewo”. Do uchwały załączono stosowny dokument, liczący 173 strony, którego nie podjęłam się przeanalizować. Podejrzewam, że nie przeczytał go nikt z samorządowców.

Na posiedzeniu padło jednoznaczne stwierdzenie, że „Plan” potrzebny jest w zasadzie tylko po to, aby Gmina mogła się ubiegać o środki zewnętrzne. Tak więc, ma on podobną wartość, co np. co kilka lat odnawiana Strategia Gminy. Są to tzw. „półkowniki”, dokumenty tworzone wyłącznie do szuflady. Niestety, trzeba za nie zapłacić. W tym przypadku koszt zmiany Planu Gospodarki Niskoemisyjnej wyniósł około 30 tys. złotych.

To, na co zwróciłam uwagę, to fakt, że główny nacisk położono tym razem na ograniczenie gazów cieplarnianych, szczególnie CO2. Dotychczas w Gminie prowadzono wyłącznie walkę ze smogiem i to tym wydobywającym się z kominów. Smog, wytwarzany przez samochody, był skrzętnie pomijany.

Innym, ciekawym aspektem jest konkluzja, że gminy wcale nie muszą osiągać celów, określonych w Planie Gospodarki Niskoemisyjnej – mają tylko do nich dążyć. Samorządy mają po prostu sprawiać wrażenie, że coś robią. W przypadku gminy Dopiewo usprawiedliwieniem braku efektów, ma być m.in. szybka urbanizacja.

Po naświetleniu tematu przez prelegenta rozpoczęła się dyskusja a w zasadzie, polemika radnego Krzysztofa Kołodziejczyka z urzędnikami Gminy. Radny zarzucił wójtowi Pawłowi Przepiórze, i słusznie, brak działań w zakresie ograniczania emisji, szczególnie w zakresie fotowoltaiki na obiektach publicznych oraz w kwestii budowy dróg. Wywołało to oburzenie ze strony wójta Pawła Przepióry i jego zastępcy Pawła Jazego.

Wójt stwierdził, że inwestowanie w gospodarkę niskoemisyjną zależy od możliwości finansowych Gminy. Zapomniał przy tym wspomnieć, że Gmina co roku wydaje miliony złotych na inwestycje zbędne, takie które mogą poczekać lub zwyczajne fanaberie.

Żeby nie być gołosłowną, kilka przykładów: budowa kanalizacji do Więckowic okrężną (kilka razy dłuższą) drogą przez Podłozinki, Zborówko i Zborowo; zagospodarowanie terenu wokół kościoła w Konarzewie (1,5 mln złotych), budowa ulic: Słonecznej, Modrzewiowej i Jeżynowej w Palędziu, budowa ulic: Przedwiośnie, Jesiennej, Letniej, Wakacyjnej w Skórzewie, budowa ul. Ks. Ostrowskiego w Zakrzewie, szkoła w Dopiewcu, rozbudowa pumptracka w Dąbrówce i wiele innych. Gdyby wyrzucić lub przesunąć w czasie część inwestycji, można byłoby zaoszczędzić ponad 20 mln złotych.

Nie liczę już nawet środków, wydawanych na zbędne etaty dla kolejnych pracowników samorządowych.

Natomiast zastępca Wójta rozzłościł się, na uwagę radnego Krzysztofa Kołodziejczyka, że w gminie Dopiewo nie buduje się dróg. Owszem buduje się, ale nie te, które są potrzebne. Tzn. brak takich, które umożliwią szybkie przemieszczanie się po terenie Gminy.

Gdyby nie inwestycje ponadlokalne, takie jak droga S11 wraz z serwisówką, rozbudowa drogi wojewódzkiej 307, powstanie ul. Laserowej w Dopiewie i Dopiewcu, to po naszej Gminie nie można by się już poruszać. Pewien wpływ na poprawę sytuacji komunikacyjnej w Gminie, miała też budowa autostrady A2.

W ciągu ostatnich 30 lat (mieszkam tu już 23 lata), samorząd lokalny zbudował raptem 2 nowe drogi, które w jakimś, ograniczonym stopniu, poprawiły komunikację w naszej Gminie: drogę wzdłuż torów w Palędziu (poprawa raczej iluzoryczna) oraz fragment ul. Łąkowej w Dopiewie, kiedyś był to sięgacz od strony ul. Konarzewskiej, nie dochodzący do ul. Wyzwolenia.

Dzięki „radosnej twórczości” naszych kolejnych włodarzy, samochody stoją w coraz dłuższych korkach, niepotrzebnie spalając hektolitry paliwa i emitując gazy cieplarniane, autobusy komunikacji publicznej jeżdżą z coraz większymi opóźnieniami – czyżby nie zauważył tego zastępca Paweł Jazy?

Według opinii Radnego 81% mieszkańców Gminy dojeżdża do pracy własnym samochodem. Nawet gdyby część z nich chciała się przesiąść na inne środki lokomocji, to nie ma szans. Pociągi i autobusy w godzinach szczytów porannego i popołudniowego są przepełnione, komunikacja publiczna z sąsiednimi gminami nie istnieje a nie każdy, ma ochotę i siły codziennie dojeżdżać 20-30 km do pracy rowerem. Zresztą sytuacja w zakresie ścieżek rowerowych jest też katastrofalna.

Dyskusja na powyższe tematy najwyraźniej znużyła uczestniczącego w posiedzeniu przewodniczącego RG Leszka Nowaczyka, ponieważ w pewnym momencie postanowił ją przerwać. Niewykluczone, że niewiele z niej zrozumiał.

W programie posiedzenia pojawił się projekt uchwały w sprawie zmiany planu zagospodarowania przestrzennego dla działek przy ul. Zachodniej w Zakrzewie. Pisałam o tym przy okazji omawiania posiedzenia Komisji Rolnictwa z 14 lutego br. - https://blogdopiewo.blogspot.com/2022/02/komisji-rolnictwa-rady-gminy-dopiewo-14.html.

Konieczność zmiany planu jest wynikiem ewidentnego błędu gminnych urzędników – Remigiusza Hemmerlinga i Łukasza Ślisińskiego. Oczywiście R. Hemmerling idzie w zaparte, nazywając błąd „niekonsekwencją w zapisach”. Jest to makiawelizm w czystej postaci.

Przy okazji tego planu rozgorzała dyskusja nt. wycinki i ogławiania drzew przez mieszkańców. Niespodziewanymi obrońcami, co mnie zaskoczyło, okazali się radni: Wojciech Dorna i Marta Jamont. Nie wnikam, jakimi pobudkami się kierowali, istotne, że temat powoli zaczyna przenikać do świadomości naszych włodarzy, przynajmniej niektórych. Sprawę ogłowienia, a właściwie zniszczenia drzew w Zakrzewie, postaram się przedstawić w następnym poście.

To na dziś tyle. Dalsze moje rozważania przedstawię w osobnej odsłonie.

Obserwatorka I (Pierwsza)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz