Ukazał się projekt Wieloletniej Prognozy Finansowej, która
ma być uchwalona na sesji Rady Gminy Dopiewo 19 września 2013 r. Mimo braku
przygotowania w tej materii, chcę się pokusić o krótką analizę, posiłkując się
tzw. „chłopskim rozumem”. Eufemistyczne określenie „zmiana” oznacza jedynie
przeniesienie danych na nowy, obowiązujący wzór, zgodny z Rozporządzeniem
Ministra Finansów (z drobnymi poprawkami, wynikającymi z rozstrzygniętych
przetargów). W nowym/starym projekcie WPF brak jakichkolwiek propozycji
przedstawionych w projekcie na L sesję Rady Gminy. Nowa tabela jest bardziej
czytelna i zachęciła mnie do analizy inwestycji, jakie wójt Zofia Dobrowolska
planuje na najbliższe lata.
Temat wirtualnych dochodów był
już w Internecie analizowany. Wzrost dochodów w 2014 r. o 9 mln złotych w
stosunku do roku bieżącego osiągnięty będzie najprawdopodobniej przez
zaciągnięcie kolejnych kredytów i pożyczek. Brak natomiast jakichkolwiek
racjonalnych przesłanek potwierdzających optymizm Skarbnika Gminy.
Jak się ma do tego prognoza spłaty długu, który obecnie
wynosi ponad 35 mln złotych? W WPF zaplanowano, że do 2021 r. Gmina spłaci
wszystkie zobowiązania finansowe – średnio 5 mln złotych rocznie.
Kolejną niezrozumiałą dla mnie
sprawą jest rosnąca co roku nadwyżka
dochodów bieżących nad wydatkami bieżącymi. W 2013 r. ma ona wynieść 9,4
mln złotych, w 2021 r. już 24,2 mln złotych. Czyżby władze Gminy zamierzały
ograniczyć przerosty administracji a nauczycieli zatrudniać na zasadzie
wolontariatu?
Następna sprawa to zakres czasowy WPF. W przeciwieństwie
do uchwały budżetowej, WPF winna
obejmować rok bieżący oraz co najmniej 3 kolejne lata budżetowe (art. 227
ustawy o finansach publicznych). Mimo to przychody budżetu (str. 4),
finansowanie zadań przy udziale środków zewnętrznych (str. 7), wydatki
majątkowe współfinansowane ze środków zewnętrznych (str. 8) zaplanowano tylko na 2013 r.
Zastanawiam się jakie są tego przyczyny?
-
Urząd nie zdążył przygotować odpowiednich danych
– konieczne zatrudnienie kolejnych pracowników,
-
Gmina nie planuje pozyskiwania środków
zewnętrznych ze względu na doskonałą sytuację finansową,
-
Urząd nie ma orientacji, jakie zadania będą
realizowane w następnych latach i dlatego nie potrafi określić, ile środków
jest w stanie pozyskać,
-
Władze Gminy chcą sprawić mieszkańcom
niespodziankę przed wyborami informując, ile środków udało się pozyskać, mimo
iż nikt na to nie liczył.
Również w części wyszczególniającej wydatki na konkretne cele (załącznik nr
2), wiele zadań budzi moje wątpliwości. Co to jest np. „Realizacja konstrukcji
aluminiowej w Urzędzie Gminy” (dotychczas ta dziwna inwestycja umknęła mojej
uwadze) i dlaczego umieszczona została w wydatkach bieżących a nie majątkowych?
Pozostawiono budowę magistrali
wodociągowej z Joanki (w ostatnim projekcie WPF miała być wyrzucona),
pytanie tylko, dlaczego przewidziana jest dopiero na lata 2015-2016? W
najlepszym przypadku uruchomienie wodociągu nastąpi dopiero za 3 lata –
zaopatrzenie mieszkańców w wodę może się w tym czasie drastycznie pogorszyć.
Widocznie wójt Zofia Dobrowolska nie jest pewna wygranej w przyszłorocznych
wyborach i dlatego najpierw chce
zrealizować inwestycje bliskie jej sercu – gimnazjum w Dopiewie (na które w
2014 r. przewidziano 7 mln złotych), domy kultury, boiska i tereny rekreacyjne.
Zadania te prawdopodobnie kryją się pod pozycją „Zadania związane z odnową
wsi”. W razie wyborczej porażki postawi swojego następcę przed faktem dokonanym
– rozpoczęte inwestycje trzeba będzie dokończyć.
Natomiast leży całkowicie budowa kanalizacji sanitarnej w Gminie.
Na przyszły rok nie przewiduje się żadnych zadań w tym zakresie. Nieco lepiej
sytuacja wygląda w zakresie budowy dróg – przewidziano 7 inwestycji o łącznej
wartości 4,5 mln złotych. Ale nie ma się co dziwić, rok 2014 r. to rok wyborów,
a budowa dróg jest bardziej spektakularna niż budowa kanalizacji.
Podsumowując, należy stwierdzić,
że Urząd potrzebował 1,5 miesiąca, aby przenieść dane ze starej tabelki do
nowej. Nie pokuszono się o przeanalizowanie zasadności planowanych
przedsięwzięć. Najbardziej martwi całkowite zaniechanie w najbliższych latach
rozbudowy kanalizacji sanitarnej, poza rejonem ul. Młyńskiej w Dopiewie -
czyżby mieszkańcy ul. Klonowej, Lipowej, Kasztanowej i Wierzbowej, mimo
krótkiego okresu zamieszkania, mieli większą siłę przebicia? Zastanawiam się, po co w tej sytuacji planowana jest
rozbudowa oczyszczalni ścieków w Dąbrówce – w/w ulice podłączone będą do
oczyszczalni w Dopiewie?
PS.1 W projekcie nowelizacji
budżetu przewidziano zmniejszenie dochodów z tytułu sprzedaży nieruchomości o
zaledwie 276 tys. złotych (z kwoty 2,49 mln złotych do 2,214 mln złotych).
Czyżby wójt gminy Zofia Dobrowolska w dalszym ciągu liczyła na sprzedaż działek
gminnych w Zakrzewie i Konarzewie – w I-szym półroczu br. uzyskano dochody ze
sprzedaży mienia komunalnego na poziomie 6,54%?
PS.2 Informacja publiczna w
Gminie w dalszym ciągu leży na całej linii. Ostatnie dostępne uchwały pochodzą
z 27 maja br. (mamy już połowę września). Gdyby nie forum Moje Dopiewo i jego kanały informacyjne, mieszkańcy Gminy mieliby
dostęp do informacji taki, jaki mają obywatele Korei Północnej.
Ciąg dalszy - link
Ciąg dalszy - link
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz