Dziś muszę poruszyć jeszcze jeden
temat, w moim przekonaniu bardzo istotny. Jak się okazuje, wójt Adrian Napierała, podobnie jak w latach ubiegłych zaczyna
żonglować inwestycjami, nie licząc się z niczyim zdaniem. Przewidywałam
taki rozwój sytuacji, nie myślałam jednak, że nastąpi to tak szybko i z takim
natężeniem.
Zaledwie miesiąc temu, 18 grudnia
ub. r., Rada Gminy Dopiewo uchwaliła budżet na 2020 r. Wyszczególniono w nim
inwestycje komunalne, z których wiele budziło moje zastrzeżenia - https://blogdopiewo.blogspot.com/2019/12/budzet-gminy-dopiewo-na-2020-rok.html.
Zaledwie miesiąc później, 17 stycznia br. r., opublikowano plan
postępowań w sprawie zamówień publicznych, mówiąc krótko, listę planowanych inwestycji. Różni się ona znacząco od tego, co
miesiąc temu przegłosowali Radni.
Zapewne część tych zadań będzie
realizowana w 2021 roku, jednak świadczy to o zupełnym lekceważeniu Rady Gminy,
która w takiej sytuacji będzie zmuszona przegłosować listę zadań, arbitralnie i
odgórnie narzuconych przez Wójta.
Przedstawię krótkie porównanie
pozycji budżetowych i przedstawionych w planie postępowań przetargowych.
1.
Budowa
kanalizacji sanitarnej w Dopiewcu i Palędziu oraz sieci wodociągowej w Palędziu.
W uchwale budżetowej zarezerwowano na ten cel 1,8 mln złotych, w planie zamówień
kwota ta wzrosła do 3,9 mln złotych.
2.
Przebudowa drogi
serwisowej w Dąbrowie i Zakrzewie, od wiaduktu na ul. Leśnej do bazy DHL. W
budżecie przewidziano na ten cel 1,5 mln złotych, plan zamówień opiewa na kwotę
3 mln złotych.
3.
Budowa ul.
Łąkowej i Południowej w Dopiewie na kwotę 2,5 mln złotych. Inwestycja w
ogóle nie była przewidziana w uchwale budżetowej. Zapewne będzie realizowana w
2021 r., a Radni zostaną zobligowani jedynie do jej przyklepania.
4.
Budowa ulic:
Jagiellońskiej, Fortowej, Piastowskiej i Palisadowej w Dąbrówce za 4,7 mln
złotych. Również i ta inwestycja nie była uwzględniona w budżecie na 2020 r.
Dwie ostatnie inwestycje mają być
realizowane pod warunkiem otrzymania dofinansowania zewnętrznego, jednak do tej
informacji należy podchodzić z rezerwą. O obu tych zadaniach już się
wypowiadałam, ale przy najbliższej okazji temat poruszę ponownie.
Z kolei w przypadku dwóch
pierwszych zadań, mam obawy, czy Radni nie zostali celowo wprowadzeni w błąd.
Dokumenty, dotyczące danej inwestycji, obejmują również kosztorys inwestorski,
który określa wysokość kosztów. Niewykluczone, że były one znane Wójtowi przed
18 grudnia 2019 r., tj. przed przegłosowaniem budżetu na 2020 r. Jest to tym
bardziej prawdopodobne, że w przypadku pozostałych, mniejszych zadań (jak np.
świetlica wiejska w Dąbrowie) kwoty przetargowe nie zmieniły się.
Jak widać, wójt Adrian Napierała nie
liczy się z rzeczywistymi potrzebami mieszkańców i oczekiwaniami Radnych.
Jeżeli radny Przemysław Miler w dalszym ciągu wierzy w zapewnienia Wójta,
dotyczące inwestycji w Dąbrowie, to gratuluję naiwności. Natomiast
przewodniczący Komisji Budżetu Jan Bąk, mam nadzieję, że tym razem przygotuje
anegdotkę czy historyjkę, związaną tematycznie z działaniami Wójta.
To tyle moich refleksji przed
jutrzejszym posiedzeniem wspólnym Komisji Rady Gminy Dopiewo.
Obserwatorka I (Pierwsza)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz