Podsumowanie ostatniej kadencji Rady Gminy Dopiewo – 2018-2024 r. (4)

 

Tematy kluczowe: jeszcze raz kandydat na wójta Sławomir Skrzypczak; kandydat do Sejmiku Paweł Przepióra, kandydatka do Rady Powiatu Zofia Dobrowolska i inni kandydaci, w świetle defraudacji 1 mln 300 tys. zł z kasy Gminy, braku szkolnictwa ponadpodstawowego i filii Poradni Psychologiczne-Pedagogicznej w gminie Dopiewo a także inne sprawy.

Fakty nie przestają istnieć z powodu ich ignorowania/1

W ostatnim poście poświęconym kandydatowi na wójta Sławomirowi Skrzypczakowi, tu - samorzadowa-kampania-wyborcza., wspomniałam o pozyskanym certyfikacie (płatnym i tymczasowym) przez ZUK w Dopiewie w 2023 r. Jak wygląda ta certyfikowana jakość pracy usług komunalnych w Dopiewie, obserwowałam na przystanku autobusowym Dopiewo-kościół przez kilka dni. We wtorek (2. 04) służby porządkowe opróżniały kosze przyuliczne, w tym w/w na przystanku, jednak nie były zainteresowane tym, jak wygląda teren wokół niego:

Pozostawione elementy „biesiady” na przystanku, zostały nie zauważone, pozostały przez środę, czwartek – dopiero rano w piątek zniknęły.

Takie podejście do wykonywania obowiązków przez pracowników ZUK-u, nie zdarzyło się pierwszy raz, wszechobecna bylejakość, to ich znak. Jeżeli przez 7 lat Sławomir Skrzypczak, jako prezes ZUK nie wyrobił nawyku działania według jakiegoś logicznego planu, a zarazem kreatywności u podległych pracowników, to wyjątkowym żartem jest, tekst z ostatniej ulotki wyborczej: „dotychczas pełnione funkcje … dały mi niezbędne kompetencje do kierowania i zarządzania zespołem ludzi”. Prima aprilis był 1 kwietnia, no chyba, że ulotka była rozdawana w tym dniu? Natomiast wieść gminna niesie, że wyżej wymieniony jest flegmatycznym (o czym wielokrotnie mogłam się przekonać) i zarazem najsłabszym ale uległym, kierownikiem jednostek gospodarczych Gminy, z czym się zgadzam.

Kolejnym kandydatem, tym razem do Sejmiku Wielkopolskiego, jest Paweł Przepióra, który w kampanii wyborczej również pokochał samorząd i promuje hasło: blisko mieszkańców.

Przypomnę, że Paweł Przepióra funkcję wójta gminy Dopiewo, objął w czerwcu 2021 r., i w spadku po swoim poprzedniku Adrianie Napierale, przejął Statuty Sołeckie z 2017 r., których zapisy oddalały go od współpracy z mieszkańcami, a wręcz pozwalały na lekceważenie ich w świetle prawa lokalnego.

Mimo to, postanowił zabezpieczyć się jeszcze bardziej poprzez uchwałę z października 2021 r., w której określono zasady i tryb przeprowadzania konsultacji społecznych, tu -    posiedzenie-wspolne-komisji. I z ulubionym zapisem Pawła Jazego: wyniki konsultacji społecznych nie są wiążące dla organów gminy i mają charakter opiniotwórczy. Uchwała poparta została przez znaczącą większość radnych RG Dopiewo.

Na początku kwietnia 2015 r. gminę Dopiewo, obiegła informacja nt. Wielka afera w małej gminie, dotycząca defraudacji środków publicznych w kwocie 1 mln 300 tys. zł. przez księgową z referatu oświaty i szkolnictwa w okresie od 2009 do 2015 r. Oficjalne gminne źródła informowały m.in., że w sprawę zamieszana jest tylko jedna osoba, pozostałym odpowiedzialnym za nadzór i kontrolę można zarzucić tylko nieudolność. Od początku uważałam, że w sprawę zamieszane mogło być więcej osób, które posiadały wiedzę nt. systematycznej defraudacji pieniędzy. Mogły to być osoby, które korzystały z wykradanych środków lub osoby, które z ujawnieniem informacji czekały na zmianę władzy, też dla blasku i beneficjum.

Jak skończyła się afera? Sprawa bardzo szybko ucichła. Co zrobił wójt Adrian Napierała – przez 5 lat, nic! Co zrobił w tej sprawie z-ca ds. szkolnictwa, a potem wójt Paweł Przepióra – przez 8 lat, nic! Co zrobił radny Wojciech Dorna, który od początku 2015 r. wygłaszał hasła, jak to samorządowcy oglądają, przed wydaniem każdą złotówkę z dwóch stron – też nic! A może radny Piotr Dziembowski, który oburzył się podczas LXVII Sesji RG na radnego Krzysztofa Kołodziejczyka za fakt, że publicznie wspomniał o uporządkowaniu gminnych finansów – też nic! Do gminnej kasy nie wpłynęły zdefraudowane pieniądze w wysokości 1 mln 300 tys. zł!

Co więcej, osoba, która została wyprowadzona z Urzędu przez Policję i której zarzucono defraudację – pracuje jako księgowa w innej firmie, nie postawiono jej żadnych zarzutów. Co więcej, przez 9 lat nie przesłuchano, w mojej ocenie, dwóch ważnych świadków. Sprawa defraudacji środków publicznych przez władze i większość radnych gminy Dopiewo została „zamieciona pod dywan”. Dlaczego?

Na temat możliwości, zaniechań i niechęci włodarzy gminy Dopiewo w latach 2014-2018 do tematu powołania szkół ponadpodstawowych na terenie Gminy, bardzo szeroko pisałam tu - szkolnictwo-ponadpodstawowe. Dzisiaj chcę zwrócić uwagę na inny aspekt tego tematu a mianowicie, decydentów.

Powoływanie szkół ponadpodstawowych leży w kompetencjach starostwa powiatowego, jednak może nastąpić również na wniosek danej gminy.

W lutym 2017 r. była wójt Zofia Dobrowolska podejmuje oddolne działania: składa interpelację do Rady Powiatu Poznańskiego w celu utworzenia liceum ogólnokształcącego w Dopiewie. Również w tym samym czasie, pojawia się na Sesji RG Dopiewo i namawia wójta Adriana Napierałę, jak i jego z-cę Pawła Przepiórę oraz radnych do podjęcia działań, których celem będzie powołanie placówki ponadpodstawowej o charakterze liceum dwujęzycznego w Dopiewie i wykorzystanie placówki oświatowej dla zespołu szkół technicznych w Więckowicach. Obecni na Sesji nie wykazali zainteresowania tematem, tylko radni: Sławomir Kurpiewski i Tomasz Lewandowski, stwierdzili, że tematowi należy się przyjrzeć.

Jednak Rada Gminy Dopiewo do końca kadencji, do tematu powołania szkół ponadpodstawowych nie wróciła i sprawa upadła. W skład Komisji Oświaty wchodzili obecni kandydaci do samorządów: Paweł Przepióra – z-ca ds. szkolnictwa, Sławomir Kurpiewski – przewodniczący Komisji Oświaty i jej członkowie: Tomasz Lewandowski, Mariola Walich, Anna Kwaśnik, Mariola Nowak, Paweł Jazy i Justin Nnorom.

Skutki niechęci i złych decyzji władz gminy Dopiewo (2014-18), wobec oddolnych działań byłej wójt Zofii Dobrowolskiej, odczuli ósmoklasiści i ich rodzice w 2022 r. Na rok szkolny 2022/23 tylko niecałe 50% ósmoklasistów z naszej Gminy dostało się do szkół ponadpodstawowych pierwszego wyboru. Pozostali czekali na informację, niekiedy do końca wakacji, aby system wskazał im szkołę. Nie dla wszystkich uczniów w powiecie poznańskim wystarczyło miejsc w szkołach ponadpodstawowych. Główną winę za taką sytuację, brak umiejętności przewidywania, ponoszą władze powiatu poznańskiego z wicestarostą Tomaszem Łubińskim na czele, obecnie kandydatem do Rady Powiatu.

Również w lutym 2017 r. była wójt Zofia Dobrowolska podjęła starania o utworzenie filii Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w szkole przy ul. Bukowskiej w Dopiewie. Pomieszczenia pod przyszłą Filię zostały zaakceptowane przez Dyrektor Wydziału Edukacji Starostwa (Monika Lis-Nożyńska). Co spowodowało, że Zofia Dobrowolska w grudniu 2017 r. poprosiła o wydzielenie środków w budżecie Powiatu na powołanie tej Poradni. Jednak wicestarosta Tomasz Łubiński odmówił, gdyż nie posiadał informacji nt. uchwały Rady Gminy Dopiewo o powołaniu takiej placówki. Projekt uchwały w sprawie powołania filii Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Dopiewie miała przygotować Komisja Oświaty, która nie zdążyła się spotkać w tej sprawie od lutego do grudnia 2017 r. Sprawa upadła przez lenistwo i niechęć decydentów a obecnie kandydatów do samorządów: Pawła Przepióry, Sławomira Kurpiewskiego, Tomasza Lewandowskiego, Marioli Walich, Anny Kwaśnik, Marioli Nowak, Pawła Jazego i Justina Nnoroma.

Uczniowie z gminy Dopiewo, którzy chcą/muszą korzystać z w/w Poradni – kierowani są do przychodni w Luboniu lub proszą o wsparcie w prywatnych gabinetach. 

Rządy Pawła Przepóry, to rządy, kiedy mieszkańcy ważne dla nich sprawy musieli „wziąć” w swoje ręce. Aby usunąć agresywne psy z ulic Konarzewa – musiała interweniować telewizja TVN. Aby w szkołach w Skórzewie zaczął działać ePUAP i BIP – uczniowie i ich rodzice, po prawie 3 latach oczekiwań, musieli złożyć skargę do Rady Gminy. O braku dopracowanej tymczasowej organizacji ruchu przy przebudowie ronda w Dąbrówce, już nie wspomnę. Natomiast informację o zmianie harmonogramów odbioru śmieci, mieszkańcy otrzymali na 4 dni przed ich wprowadzeniem. Matki z Domu Samodzielnego Rodzica w Lisówkach od wójta Pawła Przepióry mogły liczyć tylko na tyle, ile gwarantowało im prawo, bo jako człowiek „odwrócił” się do nich plecami. Ale zawsze na wójta Pawła Przepiórę można było liczyć w dziedzinie: bajery, jasełka i festyny, zapewne rozumiane jako: blisko mieszkańców.

Natomiast przewodniczący RG Leszek Nowaczyk doprowadził od 2014 do 2024 r. do faktu, że większość radnych z Klubu Adriana Napierały po prostu przestała myśleć, gdyż za złe i szkodliwe decyzje, póki co, nikt nie poniósł żadnej kary. Dlatego praca w Radzie Gminy nakreślona została przez bardzo niskie standardy. Oprócz tego dopuścił i poparł kłamstwo i oszustwo w Radzie Gminy z inicjatywy radnego Justina Nnoroma.  

Rozpoczęłam i zakończę ten post, tematyką wokół kandydatury na wójta Sławomira Skrzypczaka. Otóż w Dopiewie, nikogo nie obchodzą żadne ulotki, bo jest inna narracja – m.in. Sławomir Skrzypczak wiele dobrego zrobił dla parafii w Dopiewie. Lecz kiedy przechodziłam na tematy finansowe, związane z tzw. „dobrem”, słyszę, że nie rozmawia się o tym, bo jest to na „chwałę bożą”.  

  /1 A. Huxley

Obserwatorka I (Pierwsza)