Podsumowanie 2022 roku w gminie Dopiewo

 

Zastanawiałam się, czy Nowy Rok rozpoczynać od kolejnego postu. W ciągu 11 lat napisałam ich już tyle, że mogłabym wydać książkę. Istotne jest to, czy moje teksty mają jakiś konkretny wpływ na to, co dzieje się w Gminie? Z pewnością mają, chociaż nie taki, jakiego oczekiwałam. Po czasie zdałam sobie sprawę, że w dzisiejszym świecie, w którym każdy uważa się za wyrocznię i geniusza, głos rozsądku najczęściej ginie w morzu głupoty. Zauważyli to już mądrzejsi ode mnie. Mimo wszystko, zamierzam kontynuować działalność, chociaż wiem, że odzew często jest odwrotny od zamierzonego. Dziś małe, subiektywne, podsumowanie minionego roku.

W czasie kampanii wyborczej w 2014 r. komentator życia publicznego „Dobry Pasterz”, popełnił uwagę, że „… nie potrzeba nam wójta od jasełek i festynów, ale WÓJTA od mrówczej pracy, pracy organicznej, pracy u podstaw. Potrzeba nam wójta pozytywisty. Romantycy, bądź specjaliści od wychowania waldorfskiego… pokazali już na co ich stać. DOŚĆ BAJERÓW, PORA NA INŻYNIERÓW!” Ciekawa jestem, co dzisiaj czuje w/w Autor, przyglądając się działaniom wójta Pawła Przepióry i jego przytakujących współpracowników – pomysłodawców przede wszystkim od bajerów, jasełek i festynów.

Od początku 2022 r. mieliśmy szansę przekonać się, że wszystkie sprawy ważne dla ogółu w gminie Dopiewo, mieszkańcy musieli "wziąć w swoje ręce", bo obecni włodarze Gminy po prostu „nie widzieli, nie słyszeli, nie zauważyli”.

Już sam wójt Paweł Przepióra „ręce urobione ma po pachy” – liczne festyny, uroczystości gminno-parafialne i patriotyczne, imprezy okolicznościowe, wręczania nagród i dyplomów, gry i zabawy sportowo-taneczne, przecinanie wstęg, odbiór „nagród”, spotkania z seniorami przy muzyce lub opłatku – jest ich tak dużo, aż trudno za ostatnie półrocze, je wszystkie zliczyć. A każda „uczta”, to nie tylko udział ale i odpowiednia tzw. nawijka, którą Wójt musi przygotować i wygłosić.

Zatem „Dobry Pasterzu”, nietrudno zauważyć, że mrówcza i organiczna praca u podstaw, nie ma szansy zaistnieć w gminie Dopiewo, przy obecnych włodarzach. Uważam, że człowiek u władzy, który bagatelizuje ważne problemy ogólnospołeczne i ich celowość, po prostu ich nie rozumie lub nie jest ich w stanie „załapać”. A także, co nie jest bez znaczenia, nie chce mu się podjąć wysiłku. Oprócz tego należy dodać, że podjęcie mrówczej pracy, jest mało medialne, Nie będzie „pląsów i kwiczenia” ze strony licznych mieszkańców.

W czerwcu 2021 r. w tekście, dotyczącym powyborczych refleksji, napisałam, że nie mam złudzeń, jak będzie wyglądać najbliższe 2,5 roku w gminie Dopiewo. Jak mówi stare przysłowie „kruk krukowi oka nie wykole”. Wszystkie nieprawidłowości zostaną zamiecione pod gruby dywan, a decyzje będą podejmowane ponad głowami mieszkańców… Mam nieodparte przekonanie, że rządy Pawła Przepióry, będą jeszcze gorsze niż jego poprzednika. Zmarły wójt Adrian Napierała, potrafił się jednak w niektórych sytuacjach, wycofać ze złych decyzji. Obawiam się, że wójt Paweł Przepióra będzie brnął, w swoich przekonaniach do końca.

Do powyższego tekstu dodam i powtórzę, że zwolennicy i przeciwnicy Zmarłego wójta, mówią obecnie jednym głosem, iż gmina Dopiewo, jeszcze nigdy nie była tak źle zarządzana. Wyraźnie należy zaznaczyć, że na bezsensowne działania pod „publiczkę”, przy braku perspektywicznego myślenia, obecnemu wójtowi Pawłowi Przepiórze, pozwalają radni ze sprawdzonego zespołu, skupieni wokół przewodniczącego RG Leszka Nowaczyka. Dla nich utrzymanie się przy władzy wszelkimi sposobami, jest najważniejsze.  

Jednym z tematów, które pojawiły się w czasie kadencji wójta Pawła Przepióry, był nie działający ePUAP w szkołach podstawowych w Skórzewie. W styczniu 2022 r. Rada Gminy Dopiewo rozpatrywała skargi na nienależyte wykonywanie obowiązków przez dyrektorów szkół podstawowych w Skórzewie. Nie zapewniono skrzynki ePUAP dla podmiotów publicznych. Również nie udostępniano informacji publicznej w BIP-ie i nie prowadzono go w sposób zgodny z przepisami.  

Obowiązek uruchomienia przez szkoły BIP-u i ePUAP-u, Ministerstwo Oświaty i Szkolnictwa wprowadziło w maju 2018 r. a zatem, jednostki oświatowe w Skórzewie miały 4 lata, aby te narzędzia elektroniczne uruchomić. Okres ten jednak nie wystarczył i dlatego wpłynęły do Rady Gminy Dopiewo skargi, które okazały się bardzo celowe, gdyż problem został rozwiązany w ciągu tygodnia.

Czy złożenie skarg było konieczne, aby jednostki nadzorowane przez Gminę, zaczęły wywiązywać się ze swoich obowiązków?

Należy przypomnieć, że od lutego 2015 do końca 2020 r. nadzór nad szkolnictwem podstawowym w gminie Dopiewo sprawował zastępca wójta Paweł Przepióra. Natomiast przewodniczącym Komisji Oświaty RG, w okresie 2018-21, był radny Paweł Jazy, obecny zastępca Wójta (powołany na to stanowisko pod koniec sierpnia 2021 r.). Mimo, że sprawa nagłaśniana była wcześniej w mediach społecznościowych, żaden z w/w włodarzy nie zainteresował się problemem.     

Agresywne psy w Konarzewie, to kolejny przykład bezradności wójta Pawła Przepióry. W marcu 2022 r. telewizja TVN po pobycie w Konarzewie, wyemitowała reportaż nt agresywnych zwierząt, bezkarnie biegających po wsi. Dziennikarze zaproszeni zostali przez mieszkańców w/w Sołectwa, szukających pomocy w rozwiązaniu problemu. Agresywne psy, atakowały inne zwierzęta i ludzi, przez kilka miesięcy.  

Natomiast w komentarzu, przygotowanym przez Urząd Gminy do tego materiału, próbowano udowodnić, że wójt Paweł Przepióra nie posiada kompetencji do podejmowania interwencji w takich przypadkach, jakie miało miejsce w Konarzewie, gdyż uprawnienia takie posiada Policja.

Uważam, że po to utworzono w gminie Dopiewo, Komisariat Policji, aby zwiększyć bezpieczeństwo mieszkańców. Policja nie podlega Wójtowi, jednak może on interweniować o podjęcie działań, tym bardziej, że sprawa atakujących psów była zgłaszana do Urzędu Gminy. Współpraca z Policją wchodzi w zakres obowiązków sekretarz Gminy, Małgorzaty Wzgardy.

Autor komentarza Urzędu Gminy zapomniał o ważnym fakcie, że w gminie Dopiewo działa również Straż Gminna, która w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa publicznego, posiada podobne uprawnienia, jak Policja. Ustawa o strażach gminnych w art. 11 ust. 1 pkt. 1 i 3 – wyraźnie mówi, że do zadań straży należy w szczególności „ochrona spokoju i porządku w miejscach publicznych…” oraz współpraca „z właściwymi podmiotami w zakresie ratowania zdrowia i życia obywateli…” Natomiast współpraca ze Strażą Gminną to „działka” zastępcy Pawła Jazego.  

Zatem Policja i Straż Gminna mają ustawowy obowiązek współdziałać w sytuacjach zagrożenia.

Paweł Przepióra, jako kierownik jednostki, jest bezpośrednim przełożonym sekretarz Małgorzaty Wzgardy i zastępcy Pawła Jazego – stąd jednoznaczna odpowiedzialność Wójta za bezpieczeństwo mieszkańców i zaniedbania w tej sprawie - nie podlega dyskusji!

Nie trudno w przedstawionym materiale telewizyjnym zauważyć, że sprawa dotyczyła młodszego wiekiem i zamożniejszego (a zapewne i dobrze ustawionego) mieszkańca naszej Gminy i dlatego, zapewne włodarze nie potrafili poradzić sobie z problemem. Lub po prostu, nie chcieli narażać się właścicielowi czworonogów.

Natomiast nie mieli żadnych zahamowań i wątpliwości, kiedy chodziło o odebranie koni w Zakrzewie czy zwierząt domowych w Konarzewie. Proste wytłumaczenie – temat dotykał emerytów lub rencistów, ze zdaniem których, nikt nie musiał się liczyć. Sprawa odebranych koni, trafiła do sądu, natomiast temat zwierząt z Konarzewa, umarł śmiercią naturalną.

Kolejny temat to, tymczasowa organizacja ruchu w Dąbrówce. Wiosną 2022 r., podczas oficjalnych posiedzeń Rady Gminy Dopiewo, Radni z klubu JesteśMY na Tak dopytywali wójta Pawła Przepiórę o projekt tymczasowej organizacji ruchu, w związku z planowaną budową ronda przy ul. Poznańskiej w Dąbrówce. W odpowiedzi otrzymywali beztroskie informacje, że najważniejsze jest rozstrzygnięcie przetargu na budowę drogi, a projekt tymczasowej organizacji ruchu, przygotuje się przy okazji. Mimo ostrzeżeń ze strony w/w Klubu, że projekt powinien być przygotowany wcześniej dla każdego odcinka robót, gdyż brak ustaleń, może wywołać poważne problemy – informacja ta została całkowicie zbagatelizowana przez Wójta.

Główni decydenci: wójt Paweł Przepióra, zastępca Paweł Jazy i kierownik ref. inwestycji Aleksandra Rutyna, nie zauważyli, że ul. Poznańska w Dąbrówce jest najważniejszą i najruchliwszą drogą lokalną w gminie Dopiewo. A jak został przygotowany projekt tymczasowej organizacji ruchu, mogliśmy przekonać się już pierwszego dnia po zamknięciu przejazdu z Dąbrówki do Skórzewa. Była to totalna katastrofa komunikacyjna. Kierowcy musieli nadkładać 10 km drogi, bo objazd prowadził przez Gołuski, a na drodze Palędzie-Gołuski wzrosło niebezpieczeństwo dla pieszych i rowerzystów. Natomiast trasa objazdowa dla transportu publicznego i służb pomocniczych, teoretycznie wyznaczona została ul. Sosnową w Zakrzewie, gdzie wprowadzono jeden kierunek ruchu. Droga ta, o nieutwardzonej nawierzchni i nieuregulowanej własności (niektóre fragmenty prawnie nie istnieją), nie nadaje się nawet na tymczasowy objazd.

Aby wyegzekwować przestrzeganie ograniczeń, na drogi w Palędziu, Dąbrówce i Gołuskach zostały skierowane wszystkie służby porządkowe Policji i Straży Gminnej. W chwili, gdy patrole porządkowe opuszczały drogi, rozpoczynało się łamanie przepisów i tak, ul. Sosnowa z jednokierunkowej stawała się drogą dwukierunkową. Mieszkańcy w/w ulicy, szybko zorientowali się, że władze Gminy nie zapewnią im bezpieczeństwa i dlatego zmuszeni zostali, do „wzięcia sprawy w swoje ręce” – zatrudnili firmę ochraniarską i wprowadzili szykany. 

Przy okazji przypomnę, że w listopadzie 2021 r. wójt Paweł Przepióra obiecywał wyznaczenie przy markecie Lidl w Dąbrówce, przejścia dla pieszych przez ul. Poznańską. Zaczął się rok 2023 i w temacie, panuje głucha cisza, a piesi z narażeniem zdrowia i życia, próbują pokonywać skrzyżowanie.

W 2022 r. powróciły, jak przysłowiowy bumerang, sprawy zaniechane, zaniedbane, jak i spowodowane bezmyślnością i arogancją, zdecydowanej większości radnych RG, obecnej kadencji. 

Powracający bumerang to szkoły ponadpodstawowe – problem Powiatu Poznańskiego? Powoływanie szkół ponadpodstawowych leży w kompetencjach starostwa powiatowego, a konkretnie zarządu powiatu. Powołanie szkoły ponadpodstawowej przez starostwo, może nastąpić również na wniosek danej gminy.

W październiku 2022 r. ruszyła inicjatywa rodziców w Powiecie Poznańskim, także w gminie Dopiewo, zmuszająca Starostwo Powiatu i prezydenta Poznania, do podjęcia działań, które mają zapobiec chaosowi, jaki miał miejsce w roku szkolnym 2022/23, przy naborze uczniów do szkół ponadpodstawowych.

W czerwcu 2022 r. opuściło szkoły podstawowe 1,5 rocznika ósmoklasistów, co jest konsekwencją decyzji systemowych sprzed lat. Zwiększona liczba klas pierwszych w 2014 i 2015 r. w tym okresie, nie wywołała jednak u decydentów, żadnych przyszłościowych symulacji, dlatego nie podjęto działań zapobiegawczych. Osobą odpowiedzialną za szkolnictwo ponadpodstawowe w Powiecie Poznańskim od 2014 r. jest mieszkaniec naszej Gminy, wicestarosta Tomasz Łubiński.

Czy gmina Dopiewo mogła podjąć działania, które pozytywnie wpisałby się w dzisiejszą wydolność szkół ponadpodstawowych w Powiecie Poznańskim? A no, mogła, ale nic nie zrobiła.

Od 2015 r. do końca 2020 r. odpowiedzialność za szkolnictwo i oświatę w gminie Dopiewo spoczywała na zastępcy wójta Pawle Przepiórze.

Na początku 2017 r. ruszyła oddolna inicjatywa byłej wójt/radnej powiatowej Zofii Dobrowolskiej, której celem było powołanie szkół ponadpodstawowych i filii Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej (PP-P) na terenie gminy Dopiewo. Jednak koncepcja ta (mimo możliwości lokalowych), nie została poparta przez Radę Gminy i decydentów (wójta Adriana Napierałę i zastępcę Pawła Przepiórę) w latach 2014-18, i po prostu upadła. Władze Gminy nie podjęły żadnych działań, które wypełniłyby lukę edukacyjną na poziomie szkół ponadpodstawowych, w zachodniej części Powiatu Poznańskiego, a tym samym na terenie gminy Dopiewo.

Zatem twierdzenie wójta Pawła Przepióry, że ósmoklasiści przy wyborze szkół ponadpodstawowych, obierają kierunek Poznań – jest wyjątkowo kiepskim usprawiedliwieniem dzisiejszej sytuacji. Jeżeli nie istnieje żadna alternatywa na terenie gminy Dopiewo, spowodowana niechęcią władz wobec oddolnych działań w latach 2014-18 – to dokąd mają ruszyć, może do Warszawy?

Zamiast wykorzystać istniejące możliwości lokalowe, o czym pisałam 24 grudnia ub.r., włodarze poszli po najmniejszej linii oporu, proponując utworzenie linii autobusowej do Tarnowa Podgórnego.

Również za brak działań, że nie zorganizowano filii Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Dopiewie, odpowiedzialność ponosi ówczesny zastępca wójta Paweł Przepióra, którego zakres obowiązków obejmował sprawy oświaty gminnej. Nie wymógł on na Komisji Oświaty podjęcia działań, zmierzających do utworzenia placówki, pomimo pozytywnej oceny możliwości lokalowych, potwierdzonych przez dyrektor Wydziału Edukacji PP, Monikę Lis-Nożyńską, w obiekcie przy ul. Bukowskiej w Dopiewie. Brak tego typu poradni w naszej Gminie, jest odczuwalny, na co zwracają uwagę nauczyciele i rodzice uczniów.

Obecnie sprawami oświaty w Gminie zajmuje się z-ca wójta Paweł Jazy. Póki co, najlepiej wychodzi mu przecinanie wstęg przy okazji otwierania placów zabaw i terenów rekreacyjnych.

Półtora roku kadencji wójta Pawła Przepióry pokazuje, że kumoterstwo i kolesiostwo, jak i faworyzowanie dużych inwestorów w gminie Dopiewo, ma się coraz lepiej.

Grozi nam, że już niedługo zagospodarowanie przestrzenne naszej Gminy będzie przypominać chaos urbanistyczny, niektórych rejonów gminy Komorniki. Na marginesie dodam, że odwiedziłam sąsiednią Gminę w ostatnich dniach i byłam przerażona tym, jak zostały zagospodarowane same Komorniki. Jest to w zasadzie jeden wielki magazyn firm Segro i Panattoni, z enklawami zabudowy mieszkaniowej. Żadnych barier ochronnych, żadnych pasów zieleni, tylko beton oraz smród spalin oraz hałas jadących nieprzerwanym strumieniem samochodów. Czy tego samego chcemy w gminie Dopiewo?

Pierwszy przyczółek w Gołuskach, już został przez inwestorów zdobyty. W kolejce czekają następne w Dopiewcu, Więckowicach, Konarzewie czy Trzcielinie. W tej sytuacji potrzeby i oczekiwania zwykłych mieszkańców, nie mają dla włodarzy żadnego znaczenia. Świeży przykład kumoterstwa mamy w Dąbrowie a jest nim, budowa świetlicy wiejskiej. A o tym, że coś jest na rzeczy, świadczy komunikat o naborze, jaki pojawił się na stronie Urzędu Gminy tego samego dnia. Szkoła podstawowa w Dąbrowie poszukuje pracownika na stanowisko konserwatora:

Dotychczas zadania te wykonywał sołtys/radny Krzysztof Dorna.

Nie od rzeczy będzie przypomnienie planu zagospodarowania terenów w rejonie ulic ks. A. Majcherka i Więckowskiej w Dopiewie, uchwalonego w lutym 2022 r. Został on ewidentnie skonstruowany na potrzeby przewodniczącego RG Leszka Nowaczyka, który w tamtym terenie posiada grunty. Odbyło się to kosztem innych właścicieli. Naruszona została zasada równego traktowania. Nie od dziś wiadomo, że w gminie Dopiewo są równi i równiejsi.

Chciałam jeszcze omówić sprawę rewolucji w odbiorze odpadów w Gminie, która jest klasycznym przykładem, wręcz kosmicznej arogancji wójta Pawła Przepióry. Temat ten wymaga jednak osobnego tekstu.

Obserwatorka I (Pierwsza)