niedziela, 26 marca 2023

Posiedzenie Komisji Oświaty Rady Gminy Dopiewo 13 marca 2023 r.


Tematy kluczowe: spotkanie z przedstawicielami Ośrodka Zdrowia w Dopiewie;                      koszty rekrutacji do szkół ponadpodstawowych; zapisy do szkół podstawowych;                      radny Wojciech Dorna.

Z pewnym poślizgiem wracam do posiedzenia Komisji Oświaty RG Dopiewo z 13 marca br. Tym razem Radni, oprócz tradycyjnych tematów, związanych z oświatą, zajęli się także innymi sprawami. Na posiedzenie zaproszono przedstawicieli Przychodni Zdrowia w Dopiewie. Spotkania z menadżer, jak i rejestratorkami Przychodni, domagali się sołtysi i radni okręgu wyborczego Dopiewo. Komisja spotkała się w składzie 7-osobowym, nieobecny był radny Henryk Kapciński, natomiast gościnnie obecni byli inni Radni.

Nie jest tajemnicą, że od dłuższego czasu pod Ośrodkiem Zdrowia przy ul. Łąkowej w Dopiewie, ustawiają się wcześnie rano kolejki do rejestracji. Nie istnieje obecnie możliwość wcześniejszego rezerwowania sobie wizyty i ten fakt m.in. wywołuje niezadowolenie, również jest określona liczba możliwych przyjęć przez lekarza.

Należy jednoznacznie stwierdzić, że każda przychodnia świadczy usługi na określonym budżecie i NFZ wyznacza limity tych świadczeń dla każdego pacjenta. Wszelkie prośby pacjentów mogą być spełniane tylko w zakresie określonych zasad i przepisów prawa – co nie zawsze jest zrozumiałe.

Druga sprawa, że w/w Poradnia świadczy usługi od godz. 8 rano do godz. 18 po południu. W tym czasie objęci ubezpieczeniem są pacjenci, przebywający na terenie placówki. Natomiast od godz. 18 do 8, pacjenci podlegają opiece doraźnej lub ratownictwu medycznemu – Przychodnia nie świadczy takich usług. Zatem przebywanie pacjentów, przed regulaminowym otwarciem każdej poradni, jest swego rodzaju naginaniem prawa.  

Udostępnienie korytarza w/w Poradni dla oczekujących pacjentów, zawsze kończy się awanturą, gdyż oczekujący w kolejce, domagają się natychmiastowej rejestracji. Natomiast personel, pojawiający się przed godziną rozpoczęcia rejestracji, zobowiązany jest przygotować się do obowiązków, a nie wcześniejszego przyjmowania pacjentów.

Jasno i wyraźnie należy stwierdzić, że do 50% pacjentów nie musiałoby przychodzić do Poradni, gdyż mogłoby załatwić sprawę on-line. Największe pretensje pojawiają się ze strony osób, które nie pracowały i nie pracują zawodowo i w związku z tym, nie są ograniczone czasowo. W kolejce ustawiają się osoby, które oczekują tylko porady, odbierają papierowe recepty i wyniki lub skierowania – bo chcą, jak mówią „mieć sprawy załatwione od rana”. Mimo wyraźnych informacji przed wejściem na teren Ośrodka, dotyczących absencji lekarza z powodu choroby czy urlopu, pacjenci nastawieni na wizytę u konkretnego lekarza, ustawiają się w kolejce, aby w rejestracji, jak mówią, „dogadać tą sprawę”.

Dlaczego w/w Poradnia zrezygnowała z zapisów na kolejne dni, co mogłoby rozładować kolejki? Okazuje się, że 20-30% pacjentów rezygnowało z umówionej wizyty bez powiadomienia rejestracji Ośrodka.

W poradniach miejskich (które stawiane były jako wzorzec), wobec pacjentów lekceważących obowiązek powiadomienia o rezygnacji z umówionej wizyty, stosuje się konsekwencje, polegającą na nie rejestrowaniu przez 30, a w poradniach specjalistycznych nawet przez 90 dni. Potrzebujący pomocy musi skorzystać z pomocy doraźnej lub SOR-u.

Co działoby się w Dopiewie, gdyby Poradnia Zdrowia odmówiła rejestracji przez 30 dni, jako konsekwencji zlekceważenia pracy personelu medycznego? – wiadomo. Histeria, że pacjent jest szykanowany, ponieważ przez 30 dni nie chciano go zarejestrować na wizytę. Nie sądzę, że edukacja i dostępność informacji, nawet na stronie Gminy lub w „Czasie Dopiewa”, może zmienić złe nawyki pacjentów. Niestety, dla bardzo wielu mieszkańców wsi, „rytuał” wyjścia do kościoła lub poradni, jest wypełnieniem czasu i możliwością spotkania ludzi. Cierpią na tym ci, którzy są rzeczywiście chorzy. 

Na koniec dyskusji nt. służby zdrowia na terenie gminy Dopiewo, radna Mariola Walich złożyła wniosek, dotyczący zabezpieczenia gruntu pomiędzy Dopiewem a Palędziem pod usługi medyczne – jeżeli Gmina nie posiada takiego terenu, należy rozważyć jego zakup. Już w maju 2021 r. proponowałam przygotowanie takiego terenu, przede wszystkim z myślą o rozrastającym się osiedlu Leśna Polana w Dopiewcu - dopiewiec-szanse-i-zaniechania. Po tej dyskusji, posiedzenie Komisji opuściła radna Mariola Nowak (członek Komisji).

Kolejny temat, dotyczący rekrutacji do szkół ponadpodstawowych w Poznaniu i Powiecie Poznańskim, przedstawił z-ca wójta Paweł Jazy. Na temat możliwości i niechęci do powołania szkół ponadpodstawowych na terenie gminy Dopiewo wypowiadałam się w listopadzie ub.r. - szkolnictwo-ponadpodstawowe. Dodam tylko, że wicestarosta Tomasz Łubiński, nie tylko zbyt słabo zobligował Gminę do powołania szkół ponadpodstawowych ale pomógł, wymigać się od podjęcia działań w tym zakresie w latach 2014-18.

Dobrze, że samorządy stowarzyszone w Metropolii Poznańskiej przegłosowały rozwiązanie, którego następstwem będzie zwiększona liczba miejsc w szkołach średnich w roku szkolnym 2023/24. Brakująca ilość miejsc, to około 3000, co zrodziło konieczność dopłaty do subwencji oświatowej w kwocie ok. 10 mln zł na rzecz miasta Poznania. Połowę tej sumy pokryje Powiat, natomiast pozostałą część kosztów poniosą gminy Metropolii. Nieudolność działań wicestarosty Tomasza Łubińskiego, ale i samorządu gminy Dopiewo, budżet gminny kosztować będzie ponad 370 tys. zł, przy zastosowaniu algorytmu związanego z liczbą mieszkańców. Jest to rozwiązanie jednoroczne, z koniecznością powrotu do rozmów za rok. Niestety, Powiat od wielu lat nie inwestował w nowe obiekty, tylko w te, które już istnieją.

Po omówieniu tego tematu, radne: Mariola Walich i Magdalena Kaczmarek opuściły posiedzenie Komisji. Najwyraźniej część radnych, udział w posiedzeniach traktuje jak przykry obowiązek niż powinność.

Informację nt. rekrutacji i zapisu do placówek oświatowych prowadzonych przez gminę Dopiewo, przedstawił kierownik ref. oświaty Tomasz Kąkolewski. Stwierdził m.in., że w związku z dużym wzrostem liczby mieszkańców gminy Dopiewo, zmianami urbanistycznymi oraz tendencjami demograficznymi w poszczególnych miejscowościach, zaistniała konieczność zrewidowania granic obwodów szkolnych i dostosowania ich, do możliwości placówek oświatowych. Propozycja zmian obwodów szkolnych, otrzymała pozytywną opinię Wielkopolskiego Kuratora Oświaty.

Zgodnie art. 39 ustawy z 14 grudnia 2016 r. „Prawo oświatowe”, gmina ma obowiązek zapewnić uczniom bezpłatny transport i opiekę w czasie przewozu.

W czasie Zebrania Wiejskiego w Dopiewie pojawiła się informacja, że transport szkolny, wewnątrzgminny i dopłaty do transportu miejskiego, w 2023 r. kosztować będą Gminę ok. 7 mln zł. Duży udział w tej kwocie, zapewne będzie miał transport uczniów z nowego Dopiewca do nowej szkoły w starym Dopiewcu, a później na salę gimnastyczną w Konarzewie. Decyzję o lokalizacji nowej placówki oświatowej w starej części Dopiewca, przy wzrastających wskaźnikach demograficznych w nowym fragmencie Sołectwa, mogły podjąć tylko osoby pozbawione umiejętności racjonalnego myślenia, dla których finanse publiczne nie mają żadnej wartości.

Na marginesie dodam, że podczas posiedzenia Komisji Oświaty 7 września 2022 r. kierownik ref. oświaty, Tomasz Kąkolewski, przedstawiając ilość uczniów w szkołach w Gminie m.in. podkreślił, że w szkole w Dopiewcu w roku szkolnym 2022/23 nie ma klasy VII, co może sugerować, że w roku szkolnym 2023/24 nie będzie również klasy VIII – ogólna liczba uczniów nie przekraczała 100. Natomiast już 11 stycznia 2023 w czasie posiedzenia Komisji Oświaty, prezentując liczbę uczniów z konkretnych miejscowości w poszczególnych szkołach, zastosował zabieg – uczniów z osiedla Leśna Polana w Dopiewcu, uczęszczających do szkoły w Dąbrówce, dodał do liczby uczniów w Dopiewcu. Wirtualna liczba uczniów, tj. na razie 180 w szkole w Dopiewcu, zapewne ma sugerować, celowość rozbudowy tej placówki.    

Zapisy do szkół podstawowych rozpoczną się 3 kwietnia br. Każdy przypadek odstępstwa od przynależności do danego okręgu szkolnego, będzie rozpatrywany indywidualnie. Podkreśla się formę dobrowolności przy wyborze, ale tylko w miarę wolnych miejsc w danej szkole.

Jak więc widać, włodarze gminy Dopiewo, przede wszystkim wójt Paweł Przepióra oraz urzędnicy, kombinują jak przysłowiowy „koń pod górkę”. Robią wszystko, aby się nie napracować i wszystkie zadania przerzucić na inne jednostki. Natomiast uciążliwości ponosić mają dzieci i rodzice. Efekt jest taki, że część placówek oświatowych jest przeładowana, natomiast inne są w dużej części niewykorzystane. Również „rękami i nogami” bronią się przed utworzeniem w Gminie szkoły ponadpodstawowej, mimo iż istnieją ku temu odpowiednie warunki. Pisałam o tym w grudniu 2022 r. - szkolna-patologia-w-gminie-dopiewo.

Na koniec muszę ustosunkować się do wypowiedzi radnego Wojciecha Dorny, który był gościem na posiedzeniu. Według niego, histerię wśród mieszkańców Gminy, w sprawie zmiany okręgów szkolnych, wywołują różnego rodzaju media a zwłaszcza ci, którzy nie potrafią podpisać się własnym nazwiskiem.

Jak widać, radny Wojciech Dorna żyje w swoim własnym, wirtualnym świecie. Dlatego muszę mu przypomnieć pewien fakt.

Od ponad 30 lat żyjemy w państwie demokratycznym, chociaż jest to demokracja kulawa – najwyraźniej duża część społeczeństwa do niej nie dorosła. W państwie demokratycznym, osoby publiczne, a takimi są również radni gminni, podlegają publicznej ocenie. Taka jest cena pełnienia funkcji publicznych.

Za to osoby, które tej oceny dokonują, a nie pełnią funkcji publicznych, nie muszą ujawniać swojej tożsamości. Mają to zagwarantowane prawem – patrz RODO.

Radny twierdzi, że nie lubi bzdur wypisywanych pod pseudonimami, a wręcz je ignoruje.

Jeżeli tak, to jak wytłumaczyć jego reakcję po moim tekście z lipca 2019 r., w sprawie bałaganu na głównych ulicach Zakrzewa - okiem-obserwatorki. Dwa dni później we wsi pojawiło się „Zielone” pogotowie, które w ekspresowym tempie przystąpiło do gruntownych porządków.

Radny Wojciech Dorna zapewne nigdy nie słyszał o: Bolesławie Prusie, Januszu Korczaku, Janie Brzechwie czy Robercie Brutterze,- bo pisali pod pseudonimami.

Jeżeli Radnemu nie odpowiadają zasady, obowiązujące w państwie demokratycznym, to w każdej chwili może przeprowadzić się na Białoruś lub do Rosji. Tam obowiązują inne standardy. Droga wolna.


Obserwatorka I (Pierwsza)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz