niedziela, 14 maja 2023

Drogowy boom w gminie Dopiewo?– droga do nikąd (odsłona 2023 r.)

 

Zdaję sobie sprawę, że dzisiejszy post nie wszystkim przypadnie do gustu. Zawsze jednak starałam się pisać to, co myślę, nie zabiegając o poklask i uznanie. Ponadto nie zamierzam startować w żadnych wyborach i nie zależy mi na głosach wyborców.

Świat, w tym i Polskę, w ostatnich dekadach ogarnęło szaleństwo konsumpcyjne i to, jest główny powód coraz większych zagrożeń. Dopóki jednak, półki w sklepach są pełne, na stacjach paliwa nie brakuje a na wakacje można jeździć do krajów egzotycznych, nikogo przyszłość naszych dzieci i wnuków nie interesuje. A katastrofalne zmiany klimatu, wyczerpywanie zasobów, zanieczyszczenie środowiska, masowe wymieranie – to wszystko już się dzieje, tyle że na razie, nas jeszcze nie dotyka.

Co prawda, nawet na naszym lokalnym podwórku niektórzy zauważają zagrożenia, ale działania, jakie są podejmowane, mają charakter symboliczny a ich celem jest uspokojenie własnego sumienia i stworzenie wrażenia, że jesteśmy ekologiczni:

Powiem wprost, takie akcje, związane ze sprzątaniem śmieci, po prostu mnie śmieszą. Wielu z tych, co zbierało odpady, za chwilę pójdzie ulicą i wyrzuci papierek lub puszkę, po prostu za siebie. Wiem, bo codziennie zbieram odpady w swoim ogródku.

Przy okazji, chciałabym wiedzieć, ile w czasie akcji sprzątania śmieci, zużyto plastikowych worków i jednorazowych rękawiczek?

O tym, że liczy się tylko konsumpcja, świadczy odpowiedź wójta Pawła Przepióry na interpelację radnej Magdaleny Kaczmarek, dotyczącą listy projektów drogowych. Obejmuje ona ponad 60 pozycji dróg ważnych, zbiorczych ale i zupełnie nieistotnych, które są tylko fanaberią mieszkańców, dla których własny samochód jest bogiem.

Społeczeństwo polskie ogarnął totalny autoholizm, który ma wyjątkowo negatywny wpływ na nasze życie i otoczenie. Nic to, że przyroda niknie w oczach, na drogach masowo giną zwierzęta, ważne żeby można było się pochwalić nowym SUV-em, podjeżdżając do pobliskiego sklepu po piwo i papierosy.

Należy przypomnieć, że pierwszą interpelację, dotyczącą wieloletniego programu budowy dróg gminnych, złożył radny Krzysztof  Kołodziejczyk w imieniu klubu JesteśMY na Tak, podczas III Sesji RG 17 grudnia 2018 r. Fakt ten wywołał panikę rządzących tj. radnych ze sprawdzonego zespołu i ówczesnego wójta Adriana Napierały. Więcej tu sesja-rady-gminy-dopiewo.

Zaznaczyć przy tym muszę, pisałam o tym wielokrotnie, że nie jestem przeciwniczką budowy dróg. Nie każda inwestycja drogowa, jednak ma sens. Wiele z nich służyć będzie garstce osób a koszty poniosą wszyscy. Zamiast tego należy skupić się na inwestycjach proekologicznych, jak zazielenianie terenu, mała retencja, ochrona łąk i lasów itp.

Poważni eksperci, a tacy na szczęście jeszcze się trafiają, twierdzą, że przyszłością cywilizacji, przynajmniej w Europie, jest transport zbiorowy oraz pojazdy stricte ekologiczne, jak rowery czy hulajnogi. Unia Europejska co chwilę zmienia priorytety, ale w końcu, też do tego wniosku dojdzie.

Przeglądając listę planowanych inwestycji, odniosłam wrażenie, jakbym była w jakimś matrixie. Praktycznie każdy, kto kupuje działkę i buduje dom w polu, od razu chce mieć utwardzony dojazd do niej.

Projekty drogowe podzielono na 3 części: gotowe, w przygotowaniu oraz planowane.

Projekty gotowe to 17 pozycji, ale obejmują 32 ulice. Z tego, w moim przekonaniu, budowa tylko 9 ulic ma racjonalne uzasadnienie. W poniższej tabelce oznaczyłam je kolorem różowym:

Najbardziej rozbawił mnie projekt, chociaż to zakrawa na totalną niegospodarność, budowy ul. Jowisza w Skórzewie oraz drogi 9KD-D (bez nazwy) w Palędziu. Przy każdej z tych ulic stoi tylko jeden budynek mieszkalny, ale najwyraźniej mieszkają tam osoby ważne dla wójta Pawła Przepióry.

Z wymienionych w tabelce dróg, tak naprawdę istotne są tylko trzy:

 - dla kierowców ul. Leśna w Dąbrowie oraz połączenie ul. Bajkową, ulic: Osiedle w Dopiewcu i ks. A. Majcherka w Dopiewie,

- dla pieszych i rowerzystów chodnik wzdłuż ul. Płk Kopy i Środkowej w Trzcielinie.

Budowa drogi wzdłuż torów w Dąbrówce, od ul. Kolejowej do ul. Widok, bez doprowadzenia jej do S11, nie ma sensu.

Za całkowite nieporozumienie, uważam projekt budowy ul. Przemysłowej w Zakrzewie. Droga ta prowadzi do zakładów przemysłowych, które z pewnością same mogłyby sfinansować jej budowę. I tak, na życzenie Marmite, została ona poprowadzona nową trasą – dobrze byłoby wiedzieć, kto zapłacił za wykup gruntów?

Druga tabela obejmuje projekty będące w opracowaniu. Jest ich 19, ale dotyczą 23 ulic:

Tu również kolorem różowym zaznaczyłam inwestycje, które można uznać za racjonalne, a jest ich 9.

Jako najistotniejsze należy wymienić budowę ul. Osiedle w Dopiewcu oraz ścieżki pieszo-rowerowej na drodze Palędzie-Gołuski.

Z kolei znacznie więcej można wymienić inwestycji, które w ogóle nie powinny znaleźć się na liście.

Jedną z nich jest na pewno ul. Olszynowa w Zakrzewie, prowadząca przez osiedle deweloperskie do firm, zlokalizowanych na jej końcu. Zamiast niej powinna zostać zbudowana ul. Zachodnia, prowadząca do wiaduktu nad S11. Wątpliwości budzi także budowa ul. Leśnej w Dopiewie (ma nawierzchnię bitumiczna i do tego jest ślepa) i ul. Młyńskiej w Dopiewie. Ta ostatnia już się trochę zużyła, ale nie bardzo widzę jej sensowną przebudowę bez zajęcia części przyległych nieruchomości. Jest po prostu za wąska – ma zaledwie 6 m szerokości.

Ostatnia tabelka obejmuje zadania, dla których planowane jest przygotowanie dokumentacji technicznej. Obejmuje ona 22 pozycje i 30 ulic:

W tym przypadku, zaznaczyłam aż 15 rekordów, a to z powodu dużej liczby ścieżek pieszo-rowerowych. W moim przekonaniu, mają one małe szanse na realizację, jeżeli ścieżka z Palędzia do Gołusek powstaje już ponad 10 lat.

Również odnoszę wrażenie, ze została przygotowana na kolanie i to przez osobę słabo znająca topografię Gminy.

Jaki jest sens budowy połączenia ul. Jarzębinowej z ul. Poznańską w Skórzewie? Jeżeli już, to należy zbudować łącznik ul. Poznańskiej z ul. Księżycową, jako przedłużenie ul. Porankowej. Nie rozumiem również, jak ma przebiegać droga wzdłuż torów od ronda przy stacji Cel w Dąbrówce? Póki co, stacja oddalona jest od torów prawie 1,5 km.

To samo dotyczy dróg w Dopiewcu. W pozycji, dotyczącej ul. Jesionowej, wymieniono połączenie jej z ul. Szkolną. Poniżej ponownie mamy budowę DWT pomiędzy ul. Jesionową i ul. Osiedle. W następnej pozycji, znowu mowa jest o połączeniu ul. Kolejowej z ul. Szkolną w Dopiewcu – czyżby przez ul. Przebiśniegową? Na koniec znowu wymieniona jest ul. Jesionowa w Dopiewcu? Może chodziło o to, aby lista była bardziej imponująca?

Do tego, niektóre projekty przygotowywane są po raz kolejny. Przykładem może być ul. Kasztanowa w Dopiewie, o czym niedawno pisałam, przy omawianiu Zebrania Wiejskiego zebranie-wiejskie.

To tyle uwag na gorąco. Lista ta pokazuje, że planowanie inwestycji drogowych w gminie Dopiewo nie ma nic wspólnego z racjonalnym gospodarowaniem. Poza kilkoma pozycjami, jest to zbiór przypadkowych zadań, świadczący o tym, że w Gminie wygrywa ten, kto ma silniejsze „łokcie”. Wiem, że mieszkańcy ul. Lubczykowej w Palędziu czy Wodnej w Dopiewcu będą mieć inne zdanie, ale to nie mój problem.

Co ciekawe, w zestawieniu nie pojawiło się kilka ulic, których budowę forsował wójt Adrian Napierała, jak: Klonowa, Lipowa i Wierzbowa w Dopiewie. Nie pojawiła się również ul. Werbenowa w Skórzewie, którą z kolei preferował wójt Paweł Przepióra. Może o niektórych inwestycjach dowiemy się po fakcie, jak np. o budowie ul. Słonecznej w Palędziu?

Należy stwierdzić, że przygotowanie listy planowanych inwestycji drogowych, przez obecnego Wójta, jest przejawem pewnego rodzaju odwagi, gdyż zmarły Wójt w odpowiedzi na interpelację Radnych z klubu JesteśMY na Tak (2 stycznia 2019 r.), stwierdził, że żadnego planu budowy dróg nie będzie a zadania, będą wybierane na zasadzie uznaniowości. Więcej tu drogi-publiczne.

Tym razem zrezygnowałam z mapek, ilustrujących lokalizacje ulic, ale każdy może sobie sam odszukać na mapie Gminy.

Obserwatorka I (Pierwsza)

4 komentarze:

  1. Czekamy na budowę drogi Dopiewcu ul Jesionowa. Serdecznie zapraszamy w ten rejon w piękny słoneczny poranek, gdzie tworzą się tumany kurzu, od aut rodziców zawożących dzieci z Leśnej Polany do Dopiewca do szkoły. Bez tej inwestycji nie można zrobić ul Wierzbowej w Dopiewcu gdyż droga nie może zaczynać się i kończyć "w polu". Na tą ulice czekamy już 14 lat,

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dobrze znam ul. Jesionową, wielokrotnie ją odwiedzałam. Na Blogu jest kilka tekstów, jej dotyczących. Proponowałam również utworzenie w ciągu drogi deptaku dla pieszych a dla samochodów budowę jezdni równoległej. Pozwoliłoby to na ochronę starych drzew, rosnących na poboczach. Wskutek rabunkowej gospodarki jest ich coraz mniej a mogłyby, stanowić element pięknej alei.
      Jednak zarówno deweloper, jak i władze Gminy są głuche na takie pomysły. Deweloper zainteresowany jest wyłącznie zyskiem ze sprzedaży mieszkań, natomiast wójt Paweł Przepióra buduje drogi dla lokalnych „kacyków” – np. ul. Wiśniowa w Konarzewie, ul. Jowisza w Skórzewie itp. fanaberie.
      Wszystko zatem jest w rękach mieszkańców os. Leśna Polana w Dopiewcu. Powinni się wreszcie zorganizować i zacząć stawiać warunki władzom Gminy, tak jak miało to miejsce w przypadku wiertni do poszukiwania gazu ziemnego. Zbliżają się wybory samorządowe, a na tak dużym osiedlu z pewnością znajdą się osoby, które będą potrafiły „wykopać” ze stołków (radną i sołtyskę) Mariolę Nowak. Jest to wyjątkowo nieudany samorządowiec i czas już, żebyście się jej pozbyli. Obserwatorka I za Was tego nie zrobi.
      Pozdrawiam

      Usuń
  2. Nieporozumieniem wydaje się fakt, że wspomniane w artykule ulice: Klonowa, Lipowa i Wierzbowa, mimo już całkiem sporego zabudowania tych ulic (znacznie wyższego niż wiele wymienionych w przedstawionym Programie ulic) nie zostały nawet zakwalifikowane jako będące w przygotowaniach dokumentacji technicznych. Jakie są ku temu powody? Faktem jest, że ulice w ostatnim czasie nieco się rozrosły (co tylko dodatkowo powinno przyciągnąć uwagę Radnych), ale uchwalony przecież już dookoła Miejscowy Plan Zagospodarowania położył temu kres. W czym jest więc może być problem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak słusznie zauważono, ulice: Klonowa, Lipowa i Wierzbowa w Dopiewie, są prawie w całości zabudowane, jednak są to tylko drogi osiedlowe, nie stanowiące układu komunikacyjnego wsi. W/w ulice, gdyby zostały wybudowane, będą służyły tylko mieszkańcom tego rejonu.

      Wkrótce po wydzieleniu działek budowlanych, właściciele gruntów szybko przekazali drogi Gminie (okres rządów wójta Andrzeja Strażynskiego) i przestali interesować się infrastrukturą na tym terenie. Działki sprzedawały się jak przysłowiowe „ciepłe bułki”, zatem teren został szybko zaludniony a mieszkańcy, zaczęli oczekiwać budowy infrastruktury od Gminy.

      Oczywiście, że w gminie Dopiewo budowano i buduje się, szczególnie w okresie po 2014 r., drogi osiedlowe poza kolejnością np. ul. Wiśniowa w Konarzewie, ul. Słoneczna w Palędziu, ulice Pogodna, Radosna, Leszczynowa i Orzechowa w Skórzewie i wiele innych.

      Jednak mieszkańcy rejonu ulic: Klonowa, Lipowa i Wierzbowa w Dopiewie, można powiedzieć, że mają pecha, gdyż przy żadnej z tych dróg nie mieszka prominentna osoba, ważna dla włodarzy i decydentów w Gminie. I ten fakt uważam za najważniejszy.

      Uważam również, że mieszkańcy tego rejonu Dopiewa są bardzo aspołeczni. Nie przypominam sobie, aby kiedykolwiek ktoś z mieszkańców pojawił się na zebraniu wiejskim, aby przedstawić problemy lub dopytać o cokolwiek np. budowę dróg.

      Według informacji jakie posiadam, to to, że uprawnieni do głosowania z tego terenu np. w wyborach samorządowych, nie pojawiali się w lokalach wyborczych, aby oddać głos, na kogokolwiek z kandydatów na wójta lub radnych. Zatem jacy radni mieliby interesować się rejonem tak aspołecznym?

      Dlatego dla informacji mieszkańców ulic: Klonowej, Lipowej i Wierzbowej w Dopiewie, dodam, że problemy i zapytania proszę wysyłać przede wszystkim do radnych: L. Nowaczyka, T. Bartkowiaka, J. Kortusa, I. Łysiak oraz M. Nowak, A. Kwaśnik i H. Kapcińskiego. W/w reprezentują okręg wyborczy Dopiewo. A póki co, „lekką ręką” wydają pieniądze publiczne na „bajery, jasełki i festyny”, podobno bardzo oczekiwane przez mieszkańców Gminy. Na marginesie dodam, że zadłużyli Gminę po „dziurki w nosie”, bez ponoszenia konsekwencji. Ale przy tak aspołecznych mieszkańcach można pozwolić sobie na wszystko – potrzeby społeczne nie mają żadnej wartości. Natomiast gdyby pojawił się temat, podatku od nieruchomości, to trzeba płacić go w całej Polsce, tyle że rozdawnictwa w gminie Dopiewo, nikt nie kontroluje, tylko większość popiera. A funkcję wójta od czerwca 2021 r. pełni Paweł Przepióra.
      Pozdrawiam

      Usuń