sobota, 30 sierpnia 2014

Subiektywny ranking zbędnych wydatków majątkowych w gminie Dopiewo (1)



Dziś kontynuacja „osiągnięć” wójt Zofii Dobrowolskiej w czasie prawie 4 lat rządów. Pierwsza część dotyczyła inwestycji wykonanych, w mojej opinii, niewłaściwie lub przepłaconych - link. Tym razem przedstawiam listę inwestycji, które moim zdaniem była zbędne. Większość tematów była już przez ze mnie omawiana. Poniżej zestawienie i próba subiektywnej oceny.

2011
1.      Dopiewo ul. Klonowa i Dąbrowa ul. Brzozowa – koncepcja odwodnienia i budowy dróg – 18,8 tys. złotych.
Koncepcja w przypadku ul. Klonowej w Dopiewie, wykonana nie tyle przedwcześnie – teren nie posiada jeszcze kanalizacji sanitarnej i nie wiadomo, kiedy ona powstanie – ale wręcz zbędna. Koncepcje zagospodarowania mają sens w przypadku, gdy układ komunikacyjny jest niefunkcjonalny lub całkowicie go brak. W przypadku ul. Klonowej jej przebieg jest prosty i funkcjonalny. W odległości ok. 120 m od ulicy przebiega szeroki, o dużej pojemności, rów melioracyjny, który może odbierać wody opadowe z całego terenu przyległego do ul. Młyńskiej. Ul. Klonowa jest drogą o szer. 10 m, nie wymagająca poszerzeń. W takiej sytuacji opracowywanie koncepcji jest marnotrawstwem środków finansowych. W zupełności wystarczy opracowanie projektu budowlanego.
Co do ul. Brzozowej w Dąbrowie, to jej parametry zostały sfuszerowane (inaczej tego nie można określić), przy opracowywaniu planu zagospodarowania przestrzennego w 2000 r. Jest to ten sam plan, który obejmuje działki nr ewid. 191, 193 i 197 przy ul. Wiejskiej i Poprzecznej, i który uchwałą z 24 marca 2014 r. będzie zmieniany ze względu na niefunkcjonalność układu komunikacyjnego. Ul. Brzozowej w Dąbrowie nie pomoże żadna koncepcja, jedynym rozwiązaniem jest wydanie tzw. decyzji zrid. W tym przypadku za problemy zagospodarowaniem odpowiedzialność ponoszą były wójt Andrzej Strażyński i były kierownik ref. planowania Jan Adam Wasielewski.

2.      Żarnowiec, budowa wiaty biesiadnej – 138 tys. złotych.
Wójt Gminy przy każdej okazji podkreśla, że wiata jest masowo wykorzystywana przez mieszkańców. Niestety, moje kilkukrotne wizyty w okresie wiosenno-letnio-jesiennym przy sprzyjającej pogodzie, nie potwierdzają tej tezy. Więcej osób wypoczywających spotkać można przy samym źródełku, na terenie gminy Stęszew. Aby udowodnić potrzebę powstania obiektu, Gmina organizuje kolejne imprezy, jak np. Biesiada Wianki, które z powodzeniem mogłyby odbywać się w innych miejscach, np. w Zborowie.


3.      Dąbrowa, ul. Batorowska – projekt budowy drogi – 39,3 tys. złotych.
Nie do końca wiem, o którą ulicę chodzi, ponieważ w Dąbrowie są 2 o tej samej nazwie: jedna odchodząca od ul. Szkolnej w kierunku północno-wschodnim i druga, będąca przedłużeniem ul. Batorowskiej ze Skórzewa. Prawdopodobnie projekt dotyczy tej pierwszej. Z tego co wiem, ulica nie posiada kanalizacji sanitarnej i dlatego też projektowanie drogi jest w tej sytuacji przedwczesne. W chwili, gdy władze dojrzeją do jej budowy, z pewnością zlecony zostanie kolejny projekt, dostosowany do aktualnych warunków.

2012
1.      Więckowice koncepcja kanalizacji sanitarnej – 8,1 tys. złotych.
Kolejne zmarnowane środki. Trzeba przyznać, że promotorem tych nieudanych działań był Andrzej Strażyński. Jak widać, władzom nie zależy na podjęciu konkretnych decyzji – dotychczasowe działania mają charakter pozorowany. W zamian proponuje się mieszkańcom tematy zastępcze, jak Wiejskie Centrum Rekreacji czy bazę logistyczną przy ul. Bukowskiej. Ten ostatni temat forsowany jest przez jednego z mieszkańców Więckowic.

2.      Dopiewiec projekt rekultywacji stawu – 15,4 tys. złotych.
Temat wielokrotnie przeze mnie poruszany. Inwestycja, podobnie jak rekultywacja stawów w Palędziu, Konarzewie i Więckowicach niepotrzebna i bez widocznych efektów. Zgodnie z nomenklaturą medyczną, jest to leczenie skutków a nie przyczyn. Tematem rekultywacji stawów zajmę się w odrębnym poście.

3.      Droga wzdłuż autostrady (koncepcja rozbudowy i budowy dróg w sąsiedztwie A2, S5 i S11) – projekt 43 tys. złotych.
Drogi te w chwili obecnej miałyby marginalne znaczenie dla ruchu lokalnego (dla ruchu ponad lokalnego byłyby bez znaczenia), natomiast koszt ich budowy z pewnością ogromny - sam wykup gruntów to kilkadziesiąt mln złotych. Budowa tych dróg będzie miała sens jedynie w przypadku zagospodarowania terenów wzdłuż autostrady i dróg ekspresowych, a na to w przewidywalnym czasie się nie zanosi.
Większość zaplanowanych w koncepcji dróg stanowiłaby jedynie dojazd do gruntów rolnych. Ponadto w koncepcji zaproponowano takie kuriozalne rozwiązania jak obwodnica Dopiewca (prawdopodobnie ukłon w stronę wójt Zofii Dobrowolskiej) oraz połączenie Konarzewa z drogą Dopiewo - Podłoziny poprzez nieistniejący przejazd kolejowy w Podłozinkach (Gmina musiałaby zbudować wiadukt drogowy nad torami).
Być może budowa nowych dróg w sąsiedztwie autostrady i dróg ekspresowych za kilka lub kilkanaście lat będzie konieczna. Obawiam się jednak, że potrzeby będą zupełnie inne a zlecona i zapłacona koncepcja będzie jedynie dokumentem archiwalnym, o ile ktoś jeszcze będzie o niej pamiętał.

4.      Dopiewo, Konarzewo – projekt zagospodarowania centrum miejscowości – 5 tys. złotych.
Chciałabym zobaczyć te projekty. Wcale nie zdziwiłoby mnie, gdyby okazało się, że trzeba było wspomóc jakiegoś biednego urbanistę. Pani Wójt lubi pomagać wybranym przez siebie osobom. Owszem, projekt zagospodarowania miejscowości jest potrzebny, pisałam o tym niedawno, ale w formie planu zagospodarowania przestrzennego, a nie kolejnych, nikomu niepotrzebnych koncepcji.

5.      Dopiewo budowa gimnazjum – 300 złotych.
Pierwsze środki wydane na inwestycję były bardzo skromne. W tej chwili wiadomo, że inwestycja ta - jeszcze wiele lat będzie odbijać się czkawką nie tylko na finansach Gminy, ale i zablokuje rozwój bazy oświatowej tam, gdzie potrzeby są największe – Dąbrowa (rozbudowa szkoły podstawowej, hala sportowa), Dąbrówka (rozbudowa szkoły podstawowej), Dąbrówka/Palędzie/Dopiewiec za torami (jedyna sensowna lokalizacja na budowę gimnazjum, w obecnej sytuacji sprawa jest bezprzedmiotowa), Konarzewo (hala sportowa, boisko). Temat ten był przeze mnie poruszany wielokrotnie. Zdania w dalszym ciągu nie zmieniam – gimnazjum zapewne w najbliższych latach będzie w Gminie potrzebne, ale nie w Dopiewie. Niestety, kilka osób, głównie z Dopiewa, postanowiło postawić sobie pomnik, na który w mojej ocenie nie zasłużyły.


6.      Dopiewo stare gimnazjum przy ul. Bukowskiej – wymiana oświetlenia oraz posadzki – 54,5 tys. złotych.
W sytuacji, gdy budowane jest nowe gimnazjum, wydawanie znacznych środków na remont pomieszczeń jest w moim przekonaniu niecelowe. W przypadku przeprowadzki gimnazjum do nowego budynku, opuszczone pomieszczenia i tak będą remontowane i dostosowywane do nowych potrzeb.
Po raz kolejny temat mi się rozrósł, tak więc lata 2013-2014 omówię w osobnym poście.

Obserwatorka I (Pierwsza)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz