środa, 12 lipca 2017

Komisja Rewizyjna Rady Gminy Dopiewo 12 lipca 2017 r. – arogancja czy strach?



Na dzisiejszym posiedzeniu Komisji omawiano nietypową sprawę, jednak jego przebieg był jak najbardziej typowy dla obecnej kadencji władz gminy Dopiewo. Przedmiotem dyskusji była skarga na wójta Adriana Napierałę, tyle że nie złożona wprost.
Jeden z mieszkańców na Zebraniu Wiejskim w Dopiewie 24 marca br. złożył pisemny wniosek, postulujący wprowadzenie zmian do projektu Statutu Sołeckiego. Wniosek, skierowany do Rady Sołeckiej Dopiewo, podpisany imieniem i nazwiskiem, został przekazany formalnie przez przedstawicieli w/w Rady osobom prowadzącym Zebranie. Dlatego należy go traktować jako oficjalne pismo i odpowiedzieć powinna być zgodna z przepisami Kodeksu postępowania administracyjnego.


Ponieważ wniosek został w całości zignorowany przy redagowaniu ostatecznego tekstu Statutu Sołeckiego Dopiewo - a Wójt, ani Rada Gminy nie udzielili indywidualnej odpowiedzi wnioskodawcy, złożył on do Wojewody Wielkopolskiego skargę na bezczynność organów gminnych – tekst skargi w załączeniu.
Skarżący ani, jak się okazuje, również Wojewoda do końca nie wiedzieli, na kogo skarga powinna być złożona. Całą procedurę związaną z przygotowaniem projektu Statutu prowadził Urząd Gminy w osobie sekretarza Macieja Kaczmarka, natomiast uchwała została przegłosowana przez Radę Gminy. Co prawda zadaniem Rady Gminy było rozpatrzenie wniosków i uwag, złożonych do projektów Statutów w trakcie konsultacji społecznych, ale była to fikcja. Radca prawny Michał Kublicki przedstawił Radnym, które wnioski należy uwzględnić, a które odrzucić - link.
Tak więc, wnioskodawcy trudno było ustalić, kto tak naprawdę powinien udzielić odpowiedzi na złożony w czasie Zebrania Wiejskiego wniosek. Ponieważ jednak to Rada Gminy jest organem uchwałodawczym, dlatego złożona została skarga na bezczynność Rady Gminy Dopiewo. Natomiast Wojewoda doszedł do wniosku, że część skargi dotyczy również bezczynności Wójta i w związku z tym, tą część sprawy przekazał do rozpatrzenia Radzie Gminy.

Reakcja członków Komisji Rewizyjnej, a w zasadzie tylko jej przewodniczącej Anny Kwaśnik oraz radcy Michała Kublickiego, była łatwa do przewidzenia. Tradycyjnie skarga okazała się bezzasadna, a przedstawiciele władz Gminy bez skazy.
Radna Anna Kwaśnik od początku zaatakowała wnioskodawcę, że to on jest zobowiązany określić, do kogo i na kogo została wniesiona skarga. Jak widać, im dalej w las, tym więcej drzew. Radna przez prawie 3 lata pełnienia funkcji, niczego się nie nauczyła a wręcz przeciwnie, nastąpił regres w tej dziedzinie. Zgodnie z art. 64 kpa to organ jest zobowiązany ustalić, czy jest właściwy w sprawie. W skardze wyraźnie podano, że złożona została na Radę Gminy, natomiast jeżeli Rada uważa inaczej, to sama musi to ustalić.
Ponadto z art. 19 kpa wynika, że to „organy administracji publicznej przestrzegają z urzędu swojej właściwości rzeczowej i miejscowej”. Zatem, to Przewodnicząca Komisji Rewizyjnej zobowiązana jest do ustalenia, jakiego organu skarga dotyczy i który z nich, powinien ją rozpatrywać.

Później głos zabrał radca prawny Michał Kublicki i nie oddał go praktycznie do końca posiedzenia. Twierdził m.in., że domaganie się indywidualnej odpowiedzi jest niezasadne, ponieważ wszystkie wnioski dotyczące projektów Statutów, były analizowane w czasie komisji Wspólnej RG. Jest to wręcz bezczelność z jego strony, ponieważ jak wiadomo, żadne informacje z posiedzeń Komisji RG Dopiewo nie są upubliczniane.

Przyczepił się również do formy wniosku. Był on wysłany mailem, dlatego brak jest odręcznych podpisów, a są tylko nazwiska wnioskodawców. Wystarczyło poprosić Radę Sołecką o przesłanie poczty na adres Urzędu. Zgodnie z obecnymi przepisami urzędy zobowiązane są odpowiadać na wnioski przesyłane pocztą elektroniczną. Zgodnie z art. 63 §1 organ zobowiązany jest przyjąć wniosek w każdej formie, nawet ustnie. I na każdy wniosek jest zobowiązany udzielić odpowiedzi.
Taką wiedzę musi posiadać każdy urzędnik – jak to się stało, że podstawowych przepisów nie zna osoba odpowiedzialna w Urzędzie Gminy Dopiewo za przestrzeganie prawa?

Kolejnym usprawiedliwieniem, dla nie udzielenia odpowiedzi przez organ administracji samorządowej, miał być brak adresu na wniosku. Według Radcy takie pisma pozostawia się bez rozpoznania. Jest to kolejne publiczne mijanie się z prawdą radcy Michała Kublickiego. Art. 64 §1 kpa stanowi, że pismo pozostawia się bez rozpoznania jeżeli „nie ma możności ustalenia tego adresu na podstawie posiadanych danych”. W tym wypadku skarżącym jest osoba od lat zameldowana w gminie Dopiewo i do tego dość powszechnie znana. Dlatego ustalenie adresu zamieszkania (bazę danych prowadzi tut. UG), nie jest żadnym problemem, wystarczyło zapytać Przewodniczącego RG.

Bezpodstawne jest również twierdzenie Radcy, że wniosek został wykorzystany w pełni a uchwała o konsultacjach nie przewidywała polemiki. Niestety, nie potrafił i nawet nie próbował wymienić, które fragmenty wniosku w sprawie zmian projektu Statutu zostały uwzględnione. W trakcie konsultacji zazwyczaj spisywane są wnioski składane ustnie, często bez podawania nazwisk. W tym przypadku mamy do czynienia z formalnym, pisemnym wnioskiem, tyle że przekazanym w formie elektronicznej. Jak widać, Radca przejmuje zwyczaje wójta Adriana Napierały, który na jednej z sesji stwierdził, że Urząd Gminy nie będzie pracował pod dyktando mieszkańców - link. Wynika z tego, że to przedstawiciele samorządu będą decydować, komu odpowiedzieć, a kogo zignorować.

Pod koniec posiedzenia głos zabrał sekretarz Maciej Kaczmarek, ale ograniczył się wyłącznie do poparcia wypowiedzi Radcy. Tym razem wójt Adrian Napierała, o dziwo obecny na posiedzeniu, nie odezwał się ani razu.
W dzisiejszej Komisji wzięło udział troje Radnych: Anna Kwaśnik, Mariola Nowak i Przemysław Kopystecki. Oczywiście jednogłośnie przegłosowali, że skarga jest bezzasadna.

P.S. Odpowiedź Wojewody na skargę dostępna jest tu - http://blogdopiewo.blogspot.com/2017/08/odpowiedz-wojewody-wielkopolskiego-na.html

Obserwatorka I (Pierwsza)

SKARGA na bezczynność Rady Gminy Dopiewo

Na podstawie art. 229 pkt 1 kodeksu postępowania administracyjnego – wnoszę skargę na działanie Rady Gminy Dopiewo, polegające na zaniechaniu wywiązywania się z obowiązków, wynikających z ustawy o samorządzie gminnym i kodeksu postępowania administracyjnego.

Radzie Gminy Dopiewo zarzucam:
Brak odpowiedzi na mój formalny wniosek, dotyczący projektu Statutu Sołectwa Dopiewo, złożony za pośrednictwem Rady Sołeckiej Dopiewo w czasie Zebrania Wiejskiego 24 marca 2017 r. Naruszono tym samym przepisy kodeksu postępowania administracyjnego, a w szczególności art. 35.

Uzasadnienie
Do chwili obecnej w gminie Dopiewo, powiat poznański, woj. wielkopolskie obowiązywały Statuty Sołeckie z 2002 r., tak więc mają już prawie 15 lat. Wiele zapisów w Statutach stało się nieaktualnych, do tego ujawniły się dość wyraźne braki w zapisach. W 2015 r., po wyborze Sołtysa w Sołectwie Dopiewo złożony został protest wyborczy. Ponieważ Statut Sołecki Dopiewa, jak i wszystkie pozostałe w Gminie, nie przewidywał możliwości składania protestów - Rada Gminy Dopiewo nie chciała go nawet rozpatrywać, twierdząc, że to nie leży w jej kompetencjach. Dopiero po pouczeniu przez Wojewodę Wielkopolskiego, Wojewódzki Sąd Administracyjny oraz Rzecznika Paw Obywatelskich - Rada Gminy Dopiewo doszła do wniosku, że jednak musi protest rozpatrzyć.

W związku z tym, aby uniknąć w przyszłości takich problemów, postanowiono przygotować nowe projekty Statutów Sołeckich dla 11 sołectw w gminie Dopiewo. Zgodnie z art. 35 ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym, zatwierdzenie statutu sołeckiego musi zostać poprzedzone konsultacjami społecznymi. Konsultacje społeczne w sprawie projektów Statutów Sołeckich przeprowadzono w trakcie dorocznych Zebrań Wiejskich, które odbyły się w okresie od 7 do 24 marca 2017 r.
Ponieważ wiele zapisów nowego Statutu Sołectwa Dopiewo budzi moje wątpliwości i zastrzeżenia, postanowiłem przedstawić je Radzie Gminy Dopiewo w formie pisemnej. Stosowny wniosek został wysłany pocztą elektroniczną do Rady Sołectwa Dopiewo. Członek Rady Sołeckiej (.....) formalnie złożyła go w czasie Zebrania Wiejskiego 24 marca 2017 r. na ręce wójta Adriana Napierały oraz przewodniczącego Rady Gminy Dopiewo Leszka Nowaczyka. Złożony przeze mnie wniosek został opublikowany w Biuletynie Informacji Publicznej gminy Dopiewo w dniu 8 maja 2017 r.

Projekt Statutu Sołectwa Dopiewo był omawiany na posiedzeniu wspólnym Komisji Rady Gminy Dopiewo 22 maja 2017 r., następnie Rada Gminy przegłosowała uchwałę w sprawie Statutu w czasie sesji 29 maja br.
Niestety, przez cały ten czas nie otrzymałem żadnej pisemnej informacji, czy mój wniosek będzie rozpatrywany, kiedy i przez kogo. Nie poinformowano mnie również, czy złożone przeze mnie uwagi zostały uwzględnione oraz jeżeli tak, to w jakim zakresie.
Mimo, iż od złożenia przeze mnie wniosku w sprawie projektu Statutu minęło 2,5 miesiąca, Wójt ani Rada Gminy Dopiewo nie przekazali mi żadnej pisemnej informacji.
Trudno mi ustalić, kto za aktualny stan rzeczy ponosi odpowiedzialność – Urząd Gminy pod kierownictwem Wójta przygotowywał projekt Statutu, natomiast Rada Gminy analizowała wyniki konsultacji i Statut Sołectwa Dopiewo uchwaliła.

W związku z powyższym przesyłam skargę na bezczynność organów administracji samorządowej gminy Dopiewo, w szczególności Rady Gminy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz