Czy Radni Gminy Dopiewo są niepiśmienni?

Przy okazji coraz większego zbulwersowania Radnych stałą krytyką ich działalności, głównie ze strony mojego Bloga, chociaż nie tylko, należy zastanowić się - na ile i czy w ogóle ich oburzenie ma jakiekolwiek podstawy?

Niedawno jeden z internautów przypomniał, że radni mogą komunikować się z wójtem i urzędem gminy nie tylko ustnie, jak to praktykowane jest w naszej Gminie. Istnieje również forma pisemna zwana interpelacją. Powiem szczerze, że obserwując przez prawie 3 lata poczynania naszych włodarzy, zupełnie wyleciało mi to z głowy.

Ponieważ w trakcie VII kadencji Rady Gminy Dopiewo nie złożono żadnej interpelacji, ktoś mógłby pomyśleć, że lokalne prawo, tj. Statut Gminy, nie przewiduje tej formy komunikacji z organami wykonawczymi.

Otóż nic z tych rzeczy. Temat interpelacji pojawia się w prawie lokalnym kilkakrotnie, konkretnie w Regulaminie Rady Gminy Dopiewo, stanowiącym załącznik do Statutu Gminy.

Po raz pierwszy o interpelacji mowa jest w § 4 Regulaminu, który stanowi, iż „Radny ma prawo... występowania z interpelacjami, wnioskami i zapytaniami”.

Z kolei w § 21 Regulaminu, dotyczącym porządku obrad (dotyczy sesji – przypis autora), czytamy, że obejmuje on w szczególności:

pkt d) odpowiedzi na interpelacje zgłoszone na poprzednich sesjach,

pkt g) interpelacje i zapytania radnych.

No i wreszcie mamy § 46 i § 47 Regulaminu Rady Gminy Dopiewo, które w całości poświęcone są interpelacjom, wnioskom i zapytaniom. Przytoczę je w całości:

§46

1.      Interpelacje dotyczą spraw wspólnoty gminnej o zasadniczym charakterze.

2.      Interpelacja powinna zawierać krótkie przedstawienie stanu faktycznego będącego jej przedmiotem oraz wynikające zeń pytanie.

3.      Przedmiotem wniosku mogą być w szczególności sprawy ulepszenia organizacji, wzmocnienia praworządności, usprawnienia pracy i zapobiegania nadużyciom, ochrony własności, lepszego zaspokajania potrzeb ludności.

4.      Zapytania składane są w celu uzyskania informacji o bieżących sprawach, czy problemach Gminy, w szczególności w celu uzyskania informacji o określonym stanie faktycznym, przy czym powinny być one sformułowane jasno i zwięźle

5.      O tym, czy pismo jest interpelacją, wnioskiem, czy zapytaniem decyduje treść pisma, a nie jego forma zewnętrzna.

§47

1.      Odpowiedzi na interpelacje i zapytania udziela: Przewodniczący Rady, przewodniczący właściwej komisji, Wójt, jego Zastępca lub wyznaczony przez Wójta pracownik Urzędu, albo innej jednostki organizacyjnej Gminy.

2.      W przypadku niemożności udzielenia natychmiastowej odpowiedzi, wyjaśnienie winno być udzielone pisemnie lub ustnie, na najbliższej sesji.

3.      Interpelacje i zapytania mogą być składane również na piśmie na ręce Przewodniczącego Rady w czasie sesji lub między sesjami. Odpowiedź na pisemne zapytanie lub interpelację radnego winna być udzielona w ciągu 14 dni, w przypadku niemożliwości udzielenia natychmiastowej odpowiedzi.

4.      Biuro Rady prowadzi ewidencję zgłaszanych interpelacji, zapytań i wniosków oraz czuwa nad ich terminowym załatwieniem.

Zatem interpelacjom Radnych, Regulamin poświęca całkiem sporo miejsca i uwagi. Niestety, okazuje się, że prawo to jest martwe, ponieważ w czasie 33 sesji obecnej kadencji, Radni Gminy Dopiewo nie złożyli ani jednej interpelacji.

W związku z tym nasuwa się pytanie, czy jest to reguła czy wyjątek? Ponoć Radni Mosiny złożyli już w obecnej kadencji 813 interpelacji. Nie sięgajmy jednak tak daleko, w końcu Mosina to miasto.

W pobliskiej gminie Rokietnica, dysponującej 15 Radnymi, tylko w czasie 6 sesji w 2017 r. - Radni złożyli 15 interpelacji. Ponadto interpelacje te publikowane są w Biuletynie Informacji Publicznej razem z odpowiedziami Wójta.

Co jest więc przyczyną, że Radni Gminy Dopiewo nie posługują się tą formą komunikacji z Wójtem?

Pierwsza odpowiedź, jaka się nasuwa to założenie, że gmina Dopiewo jest krainą mlekiem i miodem płynącą i Radni nie mają żadnych problemów, które mogliby zgłaszać. Przeczy jednak temu ożywiona dyskusja, jaka pojawia się na końcu każdej sesji. Radni zgłaszają dziesiątki spraw i problemów, choć wiele z nich jest błahych lub świadczy o braku wiedzy i kompetencji.

Inną przyczyną może być niewiedza, że istnieje coś takiego, jak interpelacja. Nie wiem, czy wszyscy Radni zapoznali się z tekstem Regulaminu Rady Gminy Dopiewo? Obserwując posiedzenia komisji i sesji mam w tym zakresie duże wątpliwości.

Kolejnym powodem braku interpelacji może być nieformalny zakaz ich składania. Na ustny wniosek lub zapytanie wystarczy ustna odpowiedź, po której nie zostaje żaden ślad. No chyba, że ktoś nagra rozmowę. W przypadku formy pisemnej wójt jest zobowiązany odpowiedzieć również pisemnie, a to może być w przyszłości wykorzystane jako dowód np. w przypadku nie wywiązania się z deklaracji. Ten powód jest bardzo prawdopodobny, ponieważ w programach sesji w ogóle nie pojawia się punkt dotyczący interpelacji i wniosków Radnych. Zamiast tego są wnioski i zapytania sołtysów. Wydaje się więc, że Radni odgórnie zostali pozbawieni możliwości składania interpelacji – należy tylko zapytać przez kogo? Zgodnie z
§ 12 pkt 1 Regulaminu, "projekt porządku obrad, miejsce, termin oraz godziny rozpoczęcia sesji ustala Przewodniczący Rady w porozumieniu z Wójtem", to tym samym za uniemożliwienie składania interpelacji odpowiedzialność ponoszą Leszek Nowaczyk i Adrian Napierała.

No i ostatni powód – Radni mają problem z pisaniem. Zarzut ten podniósł jeden z internautów. Nie wiem, na ile jest on zasadny, jednak należy zauważyć, że jest kilku Radnych, którzy przez prawie 3 lata nie wypowiedzieli się publicznie w żadnych lokalnych mediach.

Podsumowując należy zapytać, czy Radni Gminy Dopiewo mają jakiekolwiek podstawy, aby oburzać się na publiczną krytykę? To co dzieje się w obecnej kadencji, przypomina jakiś senny koszmar. Zastanawia mnie, jak można się do tego stopnia dać stłamsić i ubezwłasnowolnić?

Obserwatorka I (Pierwsza)