sobota, 8 lutego 2020

Praworządność w gminie Dopiewo (1) – „Z Maryją w nowe czasy”?



Dziś zamiast zwykłego postu, przedstawiam treść korespondencji między mieszkańcem a włodarzami gminy Dopiewo. Ponieważ sprawa jest rozwojowa, nie będę przedstawiać swoich uwag i komentarzy. Na to przyjdzie czas później. Powiem tylko, że problem dotyczy fundamentalnych praw obywatelskich, obowiązujących w Rzeczypospolitej Polskiej, których, jak się wydaje, pozbawiono mieszkańców gminy Dopiewo.
Jako uzupełnienie dodam, że w skład Komisji Rewizyjnej RG Dopiewo wchodzą: przewodniczący Justin Norom, wiceprzewodnicząca Magdalena Kaczmarek, Krzysztof Kołodziejczyk, Mariola Nowak, Piotr Strażyński.

Poniżej treść wniosku, złożonego 13 stycznia 2020 r., na ręce przewodniczącego Rady Gminy Dopiewo, Leszka Nowaczyka:

Niniejszym wnoszę o informację, na jakiej podstawie prawnej, odmówiono mi udziału w posiedzeniu Komisji Rewizyjnej Rady Gminy Dopiewo 11 grudnia 2019 r.
Z posiedzenia zostałam wyproszona przez skarbnik Gminy Małgorzatę Mazurek, przy pełnej aprobacie przewodniczącego Komisji Rewizyjnej Justina Nnoroma oraz pozostałych członków Komisji.
Jedynym powodem odmowy dla mojego udziału w posiedzeniu był fakt, że przeglądane będą dokumenty urzędowe, dotyczące realizacji inwestycji publicznej.

Zasady klasyfikacji i ochrony informacji niejawnych określa ustawa o ochronie informacji niejawnych. Określa również, kto i na jakich zasadach ma prawo ustalania klauzuli tajności.
W mojej ocenie nie spełniono żadnych warunków, określonych w w/w ustawie o ochronie informacji niejawnych, jak również naruszono przepisy ustawy o dostępie do informacji publicznej.

Wnoszę zatem o informację, czy osoba, która odmówiła mi udziału w posiedzeniu Komisji, ma uprawnienia do ochrony informacji niejawnych, jak również na jakiej podstawie ustalane są kryteria jawności.
W mojej ocenie działanie skarbnik Gminy Małgorzaty Mazurek oraz członków Komisji Rewizyjnej miało charakter bezprawny, pozbawiony podstaw prawnych.

A to treść odpowiedzi, udzielonej 29 stycznia 2020 r., przez przewodniczącego Rady Gminy Dopiewo, Leszka Nowaczyka (pisownia oryginalna):

Odpowiadając na Pani wniosek z 13 stycznia 2020 r., informuję, że z informacji uzyskanych od członków Komisji Rewizyjnej oraz Pani Skarbnik wynika, że nie została Pani wyproszona z posiedzenia Komisji Rewizyjnej w dnia 11 grudnia 2019 r. Posiedzenie Komisji trwało około 10 minut, a jedynym merytorycznym punktem porządku obrad było wypracowanie planu pracy Komisji na 2020 rok. W tym posiedzeniu uczestniczyła Pani od początku do końca. Następnie Przewodniczący Komisji Pan Justin Norom zamknął posiedzenie Komisji i po kilku minutach przerwy rozpoczęła się kontrola zadania inwestycyjnego: „Konarzewo – budowa ulicy Pogodnej” i to w tej kontroli odmówiono Pani udziału.
            Zasada jawności życia publicznego wyrażona została w art. 61 Konstytucji RP, który między innymi stanowi, że prawo do uzyskiwania informacji obejmuje dostęp do dokumentów oraz wstęp na posiedzenia kolegialnych organów władzy publicznej pochodzących z powszechnych wyborów, z możliwością rejestracji dźwięku lub obrazu. Stosownie natomiast do art. 11b ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (t.j. Dz. U. z 2019 r. poz. 506 z późn. zm.), jawność działania organów gminy obejmuje w szczególności prawo obywateli do uzyskiwania informacji, wstępu na sesje rady gminy i posiedzenia jej komisji, a także dostępu do dokumentów wynikających z wykonywania zadań publicznych, w tym protokołów posiedzeń organów gminy i komisji rady gminy. Ponadto, zgodnie z art. 18 ust. 1 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (t.j. Dz. U. z 2019, poz. 1429), posiedzenia kolegialnych organów władzy publicznej pochodzących z powszechnych wyborów są jawne i dostępne. Tym samym przepisy wyraźnie przewidują prawo obywatela do wstępu na sesje rady i posiedzenia komisji – w tym komisji rewizyjnej – z prawem do rejestrowania dźwięku lub obrazu. Jednakże nie przewidują prawa do obecności osób trzecich podczas wykonywania czynności kontrolnych.
            Protokół z kontroli, po jej zakończeniu, będzie dostępny w Biuletynie Informacji Publicznej.
            Jeżeli chodzi o ochronę informacji niejawnych to kwestia taka w ogóle w tym przypadku nie wystąpiła.

W „Czasie Dopiewa” z grudnia 2019 r. możemy przeczytać: „Przez niemal tydzień, od 7 do 13 grudnia wszystkie parafie naszej gminy (Skórzewo, Dąbrówka, Zakrzewo, Dopiewo i Konarzewo)….., przeżywały nawiedzenie obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej… Nawiedzenie gromadziło tłumy rozmodlonych ludzi… Podczas całodobowego czuwania modlitewnego ani przez chwilę nie brakowało wiernych… Nawiedzenie to wydarzenie religijne, czytelne dla ludzi wierzących, niezrozumiałe zapewne dla ludzi niewierzących i wyznawców innej religii…To wszystko był znak nowych czasów, w których żyjemy, a w które wiara może wnieść radość, pozwolić pogodniej patrzeć na życie”.

W tłumie rozmodlonych przed obrazem Matki Boskiej Częstochowskiej byli włodarze i samorządowcy gminy Dopiewo. Wiara to prywatna sfera każdego człowieka. Ale nie można powiedzieć, że wiara wiarą, a życie życiem – tak zapewne mówią głupcy. Jak nieraz słyszałam: wiara jest częścią naszego życia i powinna mieć wpływ na jakość naszego bytu. Nie ma również wskaźnika poziomu wiary.  
Zatem zadam pytanie: co włodarze i samorządowcy gminy Dopiewo wynieśli z licznych nauk Kościoła, wygłaszanych w tych dniach do wiernych? Uważam, że nie wynieśli nic, NIC a NIC! Należy domniemać, że najważniejsze było pokazać się w tłumie i być darczyńcą. Bo jako ludzie bardzo, bardzo „bezinteresowni” i „uczciwi” mogą co najwyżej Kościół wesprzeć, bo wynosić z Jego nauk, to już absolutnie NIC a NIC nie można.

Dlatego już 14 stycznia br. wielu z nich utożsamiło się z: kłamstwem, oszustwem, manipulacją i naginaniem faktów oraz niesprawiedliwością!    
Sądzę, że Kościół powinien być neutralny w sensie politycznym ale w sensie moralnym, być nie może i każdy grzech powinien być napiętnowany, obojętnie kto go popełnia! Bo kłamstwo jest grzechem – a dyskusja publiczna powinna opierać się na prawdzie a nie zmanipulowanych faktach, które mają chronić wizerunek wybranych jednostek.

Demokracja – idea sprawiedliwa i szlachetna, niestety w gminie Dopiewo nie istnieje.
Zastanawiam się, ilu samorządowcom zależy na mieszkańcach i naszej Gminie - czy tylko chodzi o karierę i profity?       

Ps. Dodam jeszcze na koniec, że stanowisko jakie zaprezentowała skarbnik Gminy Małgorzata Mazurek, wypraszając mnie z posiedzenia Komisji Rewizyjnej 11 grudnia 2019 r., było czymś tak nowym i niespotykanym w dziejach pracy Rady Gminy Dopiewo, że jak to się mówi, odebrało mi mowę, jak i niektórym Radnym.

Obserwatorka I (Pierwsza)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz