Posiedzenie Komisji Rewizyjnej Rady Gminy Dopiewo 9 maja 2022 r. – wyjątkowo fasadowy organ władzy prawodawczej

 

W poniższym poście odwołam się do wydarzeń z trzech posiedzeń Komisji Rewizyjnej tj. z grudnia 2021 r. oraz z 13 kwietnia i 9 maja br. Wiele razy pisałam, że gmina Dopiewo, to zdaniem włodarzy, kraina mlekiem i miodem płynąca – jeżeli jest coś nie tak, to dotyczy poprzednich ekip rządzących.

Zanim jednak przejdę do omówienia przebiegu posiedzeń Komisji Rewizyjnej RG Dopiewo, krótkie wprowadzenie, dotyczące jej praw i obowiązków. Określone one są w Regulaminie Komisji Rewizyjnej Rady Gminy Dopiewo, uchwalonym 27 czerwca 2016 r.

Zgodnie z §4 Regulaminu, do zadań Komisji należy w szczególności:

- kontrola działalności Wójta, gminnych jednostek organizacyjnych oraz jednostek pomocniczych,

- opiniowanie wykonania budżetu i występowanie z wnioskiem do Rady w sprawie udzielenia lub nieudzielenia absolutorium Wójtowi.

Z kolei, zgodnie z §10 w/w Regulaminu, Komisja kontroluje działalność Wójta, gminnych jednostek organizacyjnych i jednostek pomocniczych Gminy pod względem:

a.       legalności;

b.      gospodarności;

c.       rzetelności;

d.      celowości;

e.       zgodności dokumentacji ze stanem faktycznym.

Niestety, w czasie kadencji wójta Adriana Napierały, Komisja Rewizyjna sprowadzona została do pełnienia roli fasadowego organu, przyklepującego jego decyzje. Podobnie wygląda to obecnie, po objęciu stanowiska wójta przez Pawła Przepiórę.

Czy w ostatnich 7 latach komisja rewizyjna skontrolowała jakąkolwiek jednostkę organizacyjną Gminy, jak ZUK, GOSiR, GBPiCK czy którąś ze szkół gminnych? Czy przeprowadziła analizę działalności którejkolwiek rady sołeckiej? Bynajmniej.

Od początku kadencji wójta Adriana Napierały raz do roku kontrolowano jedną inwestycję komunalną w Gminie. Zazwyczaj było to zadanie wybierane przez samego Wójta. Jak jest obecnie, nie wiem.

Sprawdzenie takich inwestycji sprowadza się zazwyczaj do analizy przebiegu procedury przetargowej, dotrzymania terminu realizacji zadania oraz ogólnych kosztów. Radni natomiast nie są w stanie sprawdzić, czy koszty inwestycji nie zostały np. sztucznie zawyżone. To może stwierdzić tylko osoba z odpowiednią wiedzą i uprawnieniami.

Podobnie jest ze sprawozdaniem finansowym i wykonania budżetu gminy, które są podstawą do udzielenia lub nie, absolutorium dla wójta. Radni otrzymują gotowca, przygotowanego przez skarbnik Gminy Małgorzatę Mazurek. Pozornie wszystkie cyferki się w nim zgadzają.

A gdzie jest analiza dochodów i wydatków pod względem np. gospodarności i celowości?

Wójt Paweł Przepióra często podkreśla, zwłaszcza gdy mieszkańcy postulują realizację jakiejś inwestycji, że Gmina nie ma pieniędzy. Dlatego też w pierwszej kolejności wykonywane powinny być zadania najważniejsze, służące całej społeczności. Czy tak jest rzeczywiście, można mieć wątpliwości.

Jakie np. przesłanki przeważyły o budowie ul. Słonecznej w Palędziu?

Jest to droga stricte osiedlowa, nie mająca żadnego znaczenia w układzie komunikacyjnym Gminy. Do tego kilka lat temu została solidnie utwardzona tłuczniem kamiennym i w porównaniu z dziesiątkami innych dróg gminnych, prezentowała znacznie wyższy standard:

Być może powodem był fakt, że przy tej ulicy mieszka jeden z inspektorów zatrudnionych w Urzędzie Gminy?

Obecnie w planach inwestycyjnych pojawiły się ulice w Skórzewie: Piłkarska, Koszykarska, Olimpijska, Żeglarska. Część z nich, jak ulice: Żeglarska i Koszykarska, są tylko w części zabudowane. Czy tu powodem jest fakt, że w tym rejonie mieszka jeden z wicemarszałków woj. wielkopolskiego?

Przypominają mi się czasy z poprzedniej epoki, gdy budowano drogi dojazdowe do domów lokalnych kacyków partyjnych.

Czy Komisja Rewizyjna analizuje wykonanie budżetu pod kątem celowości? – raczej nie. O gospodarności już nie wspomnę.

Na tegorocznych posiedzeniach Komisja zajmowała się przygotowaniem wniosku w sprawie absolutorium dla Wójta. Podstawę do wypracowania tego wniosku, stanowiło sprawozdanie z wykonania budżetu. Radni porównali dane zawarte w bilansie z wykonania budżetu gminy Dopiewo, z danymi ujętymi w sprawozdaniu z wykonania budżetu m.in. w zakresie zadłużenia, jak i z zapisami w księgach rachunkowych - nie stwierdzili rozbieżności. Zatem doszli do wniosku, że sprawozdanie finansowe odzwierciedla stan finansów gminy Dopiewo.

Zadłużenie gminy Dopiewo wg stanu na 31 grudnia 2021 r. wynosiło 68 mln zł. Natomiast zaległości, dotyczące podatku od nieruchomości od osób fizycznych wynoszą ok. 800 tys. zł. Pandemia nie miała wpływu na wywiązywanie się z tego obowiązku, przez mieszkańców naszej Gminy. Oczywiście znaleźli się tacy, którzy próbowali wykorzystać Covid-19 w celu umorzenia zaległości za wcześniejsze lata.

Problem egzekwowania zaległych podatków w sposób jednoznaczny i logiczny przedstawiony został przez skarbnik Małgorzatę Mazurek i wójta Pawła Przepiórę. Gmina Dopiewo po 2015 r. wypracowała model działania, dzięki któremu, znacząca większość mieszkańców, na bieżąco spłaca swoje zobowiązania. Niestety pozostaje stała grupa dłużników, wobec których można jedynie podjąć działania egzekucyjne.

Dyskusję w tym temacie wywołała radna Magdalena Kaczmarek podczas kwietniowego posiedzenia Komisji. Problematyka powtórzona została przez radnego Justina Nnoroma na spotkaniu 9 maja br. Zastanawiam się, co było celem „dreptania” wokół tematu przez Radnego, skoro włodarze wypowiedzieli się w sposób wyraźny i przekonywujący o podejmowanych działaniach. Niezrozumiałość przekazu czy pytanie dla pytania?

Na marginesie dodam, że każdy przewodniczący komisji powinien posiadać większą wiedzę niż pozostali członkowie, aby potrafił spuentować każdą myśl przewodnią, rozwinąć wyjaśnienie problemu lub zakończyć zbędną dyskusję.

Również uważam, że skoro Radni w określonym terminie otrzymali pełne sprawozdanie z wykonania budżetu gminy Dopiewo za 2021 r. i stwierdzili, że w sposób jasny i rzetelny odzwierciedla ono stan finansów Gminy – to niektóre pytania były bezzasadne. Odpowiedz była w sprawozdaniu. Niestety sprawdzony zespół zadaje pytania tylko dla pytania? Jest to sposób na zaistnienie czy stworzenie wrażenia zainteresowania?

Ważne pytanie, które wywołało dyskusję, zadał radny Krzysztof Kołodziejczyk, a mianowicie, dopytując się o wpływ wzrostu stóp procentowych na długoterminowe zobowiązania finansowe. Pierwszą informację przekazała skarbnik Małgorzata Mazurek m.in., że finanse Gminy na dzień dzisiejszy nie są zagrożone, ale jest to uzależnione od sytuacji ogólnej krajowej i dochodów Gminy. Natomiast wójt Paweł Przepióra dodał m.in., że marże na dług są niskie, nieosiągalne dla osób fizycznych. Oprócz tego na rachunkach, czeka na wykorzystanie, wiele milionów wolnych środków. Dlatego Gmina zakłada lokaty w celu zamrożenia środków finansowych, których oprocentowanie wynosi ponad 4 procent. A lokaty dopasowane są do harmonogramu płatności.

W podsumowaniu wątku, dotyczącego oceny wykonania dochodów i wydatków z budżetu Gminy za 2021 r. należy zauważyć, że finanse Gminy, w ocenie włodarzy, mają się dobrze, a może nawet bardzo dobrze! Dlatego wójt Paweł Przepióra, wsparty przez większość Radnych, mógł pod koniec 2021 r. zakupić park podworski i działkę przy ul. Ks. St. Kozierowskiego w Skórzewie.

Tą drugą nieruchomość, w zasadzie nie wiadomo w jakim celu zakupiono? – gdyż uzasadnienie z grudnia ub. r. mija się z informacjami o obecnych planach. Ciekawe czy zapytano mieszkańców o zdanie, dotyczące zagospodarowania tej działki? – zapomniałam o przygotowywanej Strategii Rozwoju Gminy, mimo, że opracowanie nie jest wiążące dla decydentów ale mieszkańcy cieszą się, że mogą decydować o czymś, chociaż na papierze.   

Zatem jak to się stało, przy tak świetnej kondycji finansowej Gminy, że nie wszystkie  zaplanowane inwestycje na 2021 r. doczekały się realizacji? Nigdy mnie nie przekonywała i nie przekona informacja, pochodząca od kierownik Aleksandry Rutyny, że ogłaszała przetarg i nie zgłosiło się żadne biuro projektowe – dlatego zaplanowana inwestycja „spadła” z listy. Póki co, nie usłyszeliśmy jeszcze, że nie zgłosił się żaden wykonawca, bo jest wojna w Ukrainie. 

Ale też jest dobra wiadomość, dotycząca możliwych wpływów do budżetu Gminy, z tytułu podatków od olbrzymich hal logistycznych. A w gminie Dopiewo zaczynają wyrastać, jak przysłowiowe „grzyby po deszczu”. Pierwsze wpływy z tego tytułu, gwarantuje hala logistyczna w Gołuskach, w kwocie ok. 1,2 mln zł – z faktu tego, wójt Paweł Przepióra wyraził zadowolenie w trakcie zebrania wiejskiego w Dopiewie. Następne powstałe/powstające przy ul. Logistycznej w Dąbrówce, też nieźle dorzucą do gminnej kasy. Nie można zapomnieć o planach, w tym zakresie, w Dopiewcu, Trzcielinie i Więckowicach. Tylko zadam głupie pytania: jakimi drogami będzie odbywała się obsługa transportowa tych obiektów? A co z mieszkańcami Gminy w tej kalkulacji zysków? W odpowiedzi spuentuję wypowiedź, sprzed lat, radnego Jana Bąka m.in., że każdy sam wybiera sobie miejsce zamieszkania, zatem musi ponosić konsekwencje wyboru!

Przejdę teraz do tematu: zadania Komisji Rewizyjnej na rok 2022. W tym celu Komisja spotkała się w grudniu ub. roku. Zainteresowała mnie informacja, że Radni przeprowadzili kontrolę zadania pn. „Zakrzewo – budowa ul. Leśnej, od ul. Niezłomnych do ul. Sportowej”, bo zastanawiam się, czy tak jak to miało miejsce 11 grudnia 2019 r. podczas posiedzenia Komisji Rewizyjnej, przeglądanie dokumentów, otrzymało klauzulę „ściśle tajne” na życzenie jej przewodniczącego Justina Nnoroma. Ale wówczas na sali był gość i trzeba było coś wymyślić -  Komisja miała tylko „zaliczyć” posiedzenie, aby wszystko było zgodne z Regulaminem Rady Gminy. Gdyby przewodniczący Komisji był merytorycznym przedstawicielem samorządu, nie musiałby sięgać po  kłamstwo i oszustwo!  

Wracam do grudniowego posiedzenia z ub. roku - radny Piotr Strażyński, zresztą słusznie, zgłosił wniosek, aby Komisja Rewizyjna zajęła się zadaniami typu - kontrola wydatków, związanych z kosztami zakupu sprzętu do zdalnej pracy komisji i sesji RG. Zadał również pytanie: czy Komisja Rewizyjna może prowadzić kontrolę procedur wydawania wuzetek, jak i kontrolę procedowania planów miejscowych?

Gdyby Komisja zajęła się takimi zadaniami, na pewno wywiązałaby się z obietnic wyborczych wobec mieszkańców. Co nie oznacza, że zadowoleni byliby rządzący. Radni ze sprawdzonego zespołu, którzy stanowią większość w Komisji, nie dopuszczą do żadnej sensownej kontroli, bo niewygodne tematy w gminie Dopiewo „zamiata się pod dywan”. A kontroluje się zadania, które można określić „sztuka dla sztuki”, aby pokazać, że coś się robi.

Dlatego na koniec powtórzę słowa Ks. Augustyna Szamarzewskiego, które cytowałam w maju ub. roku po posiedzeniu Komisji Rewizyjnej, niestety nadal są aktualne: słaba komisja rewizyjna staje się swoistym „folwarkiem”, który nie ma nic wspólnego z prawdziwą demokracją.

Obserwatorka I (Pierwsza)