Zgodnie z przepisami ustawy zasadniczej, jaką jest Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej, obywatela RP dotyczą nie tylko wolności i prawa, ale też obowiązki – art. 82 do 86. Zgodnie z tymi przepisami obowiązkiem obywatela jest m.in. troska o dobro wspólne. Takim wspólnym dobrem jest m.in. dobro gminy, w której mieszkamy.
Gminy próbują zachęcać nowych mieszkańców do zameldowania się różnymi metodami. Obecnie coraz częściej są to zachęty materialne. Pół biedy, jeśli jest to bilet na koncert za kilkanaście złotych. W czasopiśmie „Przedmieścia” poinformowano, że niektóre samorządy proponują możliwość wygrania nawet samochodu. Zaczyna to do złudzenia przypominać promocje stosowane w supermarketach. Jeżeli w ten sposób musimy zachęcać mieszkańców do wypełnienia obywatelskiego obowiązku, należy to potraktować jako niebezpieczną patologię. Świadczy to również o słabości państwa, które nie potrafi wyegzekwować wypełniania obowiązków przez swoich obywateli.
Tłumaczenie się brakiem czasu, wymaganym przy zmianie dokumentów, jest dla mnie śmieszne. Ktoś, kto miał czas na zakup nieruchomości, załatwienie formalności związanych z uzyskaniem pozwolenia na budowę, realizacją inwestycji oraz przeprowadzką na nowe miejsce zamieszkania, a nie ma czasu na zameldowanie się, nie jest w mojej ocenie obywatelem. Nie ma także prawa oczekiwać, aby był traktowany jako mieszkaniec gminy. Uważam że gminy, w ramach obowiązujących przepisów, niestety niekorzystnych dla samorządów, powinny takich mieszkańców traktować wyłącznie jako właścicieli nieruchomości. Wiem że takie stanowisko nie będzie dla wielu osób popularne, jednak będzie zgodne z oczekiwaniem większości społeczeństwa i tzw. poczuciem sprawiedliwości społecznej. Nie płacisz, nie masz prawa niczego żądać od gminy.
Wiele osób nie melduje się również z tego powodu, że automatycznie zwiększa się opłata podatku od nieruchomości. Za działkę niezabudowaną, jaką nabyli, płacą kilkadziesiąt złotych rocznie. Za działkę z budynkiem mieszkalnym trzeba już zapłacić rocznie kilkaset złotych. Dla wielu wydaje się to kwotą zbyt wygórowaną – argument taki jest dla mnie żenujący. Dlatego lepiej jest mieszkać w budynku nie oddanym do użytkowania i żądać od gminy wypełniania jej zadań i obowiązków.
Należy wyraźnie podkreślić, że na tereny podmiejskie nie przeprowadzają się osoby ubogie. Koszt zakupu działki wraz budową domu wynosi co najmniej kilkaset tysięcy złotych. Jeżeli osoba taka nie potrafi, bez stosownej zachęty materialnej, zameldować się na terenie gminy, to nie zasługuje na traktowanie jej jako mieszkańca. I to należy wyraźnie wyartykułować.
Dziecko we mgle - uzupełnienie do "Zamelduj się"
Do napisania poniższego komentarza skłonił mnie „dramatyczny apel” jednej z matek, chcących zameldować dziecko w Gminie Dopiewo. Poraziła mnie całkowita bezradność, jaką przejawia autorka apelu. Szkoda, że nie zgłosiła się z tym problemem do prasy i telewizji.
Póki co, przepisy dotyczące zameldowania są jednakowe w całej Polsce. Wystarczy zadzwonić do Urzędu Gminy w Dopiewie pod nr 61 814 83 31 w. 151, lub zgłosić się osobiście w referacie spraw obywatelskich i działalności gospodarczej, aby uzyskać niezbędne informacje. Sądząc z faktu, że pytanie zadała na forum Moje Dopiewo można wnosić, iż nie wie, że Urząd Gminy również posiada swoją stronę internetową.
Nie chcę tu oceniać autorki wpisu, jednak wniosek nasuwa się jeden: Boże, chroń nas od takich mieszkańców.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz