We wtorek, 8 maja br., na
oficjalnej stronie Gminy, pojawił się komunikat, informujący o terminach zebrań
wiejskich. Tematem tych zebrań będzie
sprawa ilości punktów sprzedaży alkoholu oraz ich lokalizacji.
Organizacja zebrań w tym temacie
rozbawiła niektórych mieszkańców, jednak problem jest jak najbardziej poważny
oraz zgodny z prawem. Jedyną wątpliwość budzą, u mnie, intencje organizatorów.
Konieczność organizacji zebrań
wiejskich w sprawie liczby i lokalizacji punktów sprzedaży alkoholu wynika z
ustawy z 10 stycznia 2018 r. o zmianie ustawy o wychowaniu w trzeźwości i
przeciwdziałaniu alkoholizmowi... W/w ustawa stanowi, że rada gminy
podejmuje uchwałę w tej sprawie po zasięgnięciu opinii jednostek pomocniczych
gminy, czyli sołectw. Organem sołectwa jest zebranie wiejskie.
Uchwała Rady Gminy Dopiewo z 29 października 2001 r. stanowi, że na
terenie naszej Gminy może maksymalnie funkcjonować 50 punktów sprzedaży na
wynos napojów zawierających powyżej 4,5% alkoholu. Uchwała nie dotyczy
piwa.
Z moich obserwacji wynika, że
limit ten nie został osiągnięty. Na terenie Gminy funkcjonuje około 30 sklepów
sprzedających napoje zawierające powyżej 4,5% alkoholu, z tego 1/3 w Skórzewie.
Na zebraniach wiejskich ma być
również omawiana sprawa lokalizacji
punktów sprzedaży. Jednak tą sprawę reguluje uchwała z 30 marca 2015 r.,
która określa minimalną odległość punktów sprzedaży od szkół, przedszkoli,
kościołów itp.
Przejdźmy teraz do spekulacji. Z ustawy o wychowaniu w trzeźwości nie
wynika, żeby Gmina była zobowiązana do zmiany uchwały z 2001 r. Jaki jest zatem
cel inicjatywy uchwałodawczej?
Najprawdopodobniej chodzi o zmniejszenie liczby punktów sprzedaży,
teoretycznie zgodnie z ideą ustawy. Gdyby tak było rzeczywiście, z pewnością
zmiany zostałyby przez mnie poparte.
Jednak mniejsza liczba sklepów, sprzedających alkohol, to większy zysk
dla wybrańców.
Załóżmy, że Rada Gminy zmniejszy
liczbę punktów sprzedaży do np. 10. Wówczas może okazać się, że część
sprzedawców nie będzie miała szansy na odnowienie koncesji - wydaje się je na
kilka lat.
Ustawa o wychowaniu w trzeźwości
pozwala radzie gminy na ustalenie również liczby punktów sprzedaży na terenie
poszczególnych miejscowości. Nic więc nie stoi na przeszkodzie, aby w części
sołectw zakazać sprzedaży alkoholu.
Minimalna odległość punktów sprzedaży alkoholu od obiektów chronionych
w gminie Dopiewo wynosi obecnie 25
m. Ustawodawca kompetencje te scedował na gminy,
dlatego też rada gminy odległość może zwiększyć do kilkuset metrów. Wówczas część sklepów zostanie
automatycznie wyeliminowana.
Może się okazać, że za kilka lat
koncesje na sprzedaż alkoholu będą otrzymywać tylko szczęściarze,
zaprzyjaźnieni z włodarzami. Wcale nie zdziwiłoby mnie, gdyby np. w Dopiewie
koncesję uzyskała tylko Chata Polska, a w Dąbrówce stacja paliw Orlen. Być może
koncesje będą wydawane tylko dużym sieciom handlowym a małe sklepy, jak np. ABC
w Dopiewie, zostaną wyeliminowane.
Dlatego uważam, że ustawa, która w założeniu miała przeciwdziałać
patologii, może być przyczyną innej, jeszcze gorszej aberracji.
Powyższe moje uwagi, to tylko
przypuszczenia, jednak znając postępowanie obecnych włodarzy (takim przykładem
może być budowa wytwórni mas bitumicznych), scenariusz ten nie wydaje się
niemożliwy. A zebrania wiejskie, na których mogą pojawić się w większości
przeciwnicy sprzedaży alkoholu, będą te działania legitymizować – być może
właśnie włodarzom o to chodzi.
Przypomnę jeszcze, że w 2001 r. gdy podejmowana była uchwała w
sprawie maksymalnej dopuszczalnej liczby punktów sprzedaży alkoholu, gmina
Dopiewo liczyła niewiele ponad 10 tys. mieszkańców. Obecnie mieszka tu 25 tys. osób. W/w uchwałę podpisał nie kto inny,
tylko przewodniczący Leszek Nowaczyk. Ponadto wówczas jeszcze nie było w
Dopiewie marketu Chata Polska.
Okazuje się, że pisząc powyższy tekst byłam w błędzie. Dzień później, tj. 14 maja 2018 r., opublikowano projekt uchwały pozostawiający dotychczasową liczbę punktów sprzedaży alkoholu w Gminie, jaką ustalono w 2001 r.
OdpowiedzUsuńCzyżby znowu przypadek, że informacja taka ukazuje się dzień po moim komentarzu?