Do podjęcia tematu skłoniła mnie
dyskusja na forum Moje Dopiewo nt.
nadawania nazw osiedli, realizowanych przez deweloperów na terenie Dąbrówki i
Dopiewca - Dąbrówka Leśna Polana
Moim skromnym zdaniem inicjatorzy nadawania nazw osiedlom przekroczyli swoje
kompetencje i próbują wyręczać uprawnione w tym zakresie organy, takie jak Rada
Gminy Dopiewo czy właściwe ministerstwo administracji publicznej.
Nadawanie nazw własnych ulic, placów, miejscowości czy ich części -
uregulowane jest konkretnymi przepisami wynikającymi z ustawy o drogach
publicznych, o samorządzie gminnym lub ustawy o urzędowych nazwach miejscowości
i obiektów fizjograficznych. Nie ma więc
mowy o dowolności i ustalaniu nazw przez mieszkańców czy deweloperów. Gdyby
była taka możliwość, każdy mieszkaniec mógłby nadać dowolną nazwę swojej
nieruchomości i domagać się jej respektowania np. w przypadku dostarczania
korespondencji.
Nadawanie nazw
ulic, placów czy nawet osiedli, w przypadku gdy do nazw tych będą przypisywane
adresy nieruchomości, leży w kompetencji
rady gminy. Jeżeli droga lub teren jest własnością Gminy, rada gminy z
urzędu nadaje nazwę, zgodnie z art. 18 ust. 2 pkt 13 ustawy o samorządzie
gminnym. W przypadku, gdy droga i teren, przez który ona przebiega, jest
własnością prywatną, nadanie nazwy
wymaga pisemnej zgody jej właściciela. Zawsze
jednak nadanie nazwy następuje w drodze uchwały rady gminy, publikowanej
następnie w dzienniku urzędowym województwa. Po wejściu w życie nazwa ta
zostaje wpisana do rejestru urzędu statystycznego i dopiero wówczas można jej
oficjalnie używać.
W przypadku nazw miejscowości lub ich części, takich jak np. osiedla mieszkaniowe w Dąbrówce (Osada Leśna czy Osiedle Księżnej Dąbrówki) lub Dopiewcu (Osiedle Ruczaj przemianowane ostatnio na Leśną Polanę) procedura jest znacznie bardziej skomplikowana. W tym przypadku stosuje się przepisy ustawy o urzędowych nazwach miejscowości i obiektów fizjograficznych. Ustawa ta nakłada znacznie większe rygory przy nadawaniu nazwy.
Zgodnie z art. 7 ust. 1 w/w
ustawy, urzędowe nazwy ustala, zmienia lub znosi, w drodze rozporządzenia,
minister właściwy do spraw administracji publicznej. Ustalenie, zmiana lub
zniesienie nazwy musi być poprzedzone stosownym postępowaniem, określonym w art.
8 w/w ustawy:
1. Urzędowa nazwa
jest ustalana, zmieniana lub znoszona na wniosek rady gminy, na obszarze której
jest położona miejscowość lub obiekt fizjograficzny.
2. Rada gminy
przedstawia wniosek, o którym mowa w ust. 1, ministrowi właściwemu do spraw
administracji publicznej za pośrednictwem wojewody. W przypadku wniosku
dotyczącego nazwy miejscowości zamieszkanej rada gminy jest obowiązana
uprzednio przeprowadzić w tej sprawie konsultacje z mieszkańcami tej
miejscowości, w trybie, o którym mowa w art. 5a ust. 2 ustawy z 8 marca 1990 r.
o samorządzie gminnym.
3. Urzędowa nazwa
może być ustalona, zmieniona lub zniesiona przez ministra właściwego do spraw
administracji publicznej z jego inicjatywy, a także z inicjatywy Komisji. Przed
ustaleniem, zmianą lub zniesieniem urzędowej nazwy, minister występuje do rady
gminy, starosty, właściwego miejscowo wojewody i Komisji, a w przypadku obiektu
fizjograficznego także zarządu województwa - o opinię. Opinia rady gminy jest
poprzedzana przeprowadzeniem konsultacji z mieszkańcami miejscowości, której
sprawa dotyczy.
4. Wniosek, o którym
mowa w ust. 1, zawiera:
1) uchwałę rady gminy w sprawie wystąpienia o ustalenie, zmianę lub
zniesienie urzędowej nazwy, wraz z uzasadnieniem;
2) w przypadku obiektu fizjograficznego - także opinie zarządów
województw, na terenie których obiekt się znajduje;
3) omówienie wyników konsultacji przeprowadzonych z mieszkańcami
miejscowości, której wniosek dotyczy;
4) opinię starosty powiatu, na terenie którego jest położona
miejscowość lub obiekt fizjograficzny, jako właściwego w sprawach geodezji i
gospodarki gruntami;
5) mapę topograficzną z zaznaczonymi granicami miejscowości, jej części
lub obiektu fizjograficznego, będących przedmiotem wniosku;
6) informację o kosztach finansowych proponowanej zmiany.
5. Wymóg
zasięgnięcia opinii uznaje się za spełniony:
1) w przypadku niewyrażenia opinii, o których mowa w ust. 3, w terminie
60 dni od dnia otrzymania wystąpienia o opinię;
2) w przypadku niewyrażenia opinii, o których mowa w ust. 4 pkt 2 i 4,
w terminie 30 dni od dnia otrzymania wystąpienia o opinię.
6. Wojewoda jest
obowiązany przekazać ministrowi właściwemu do spraw administracji publicznej
wniosek, o którym mowa w ust. 1, nie później niż w ciągu 30 dni od jego
otrzymania, dołączając swoją opinię. Wniosek przekazany przez wojewodę podlega
zaopiniowaniu przez Komisję.
7. Wniosek, o którym
mowa w ust. 1, składa się ministrowi właściwemu do spraw administracji
publicznej w terminie do dnia 31 marca roku poprzedzającego rok, w którym ma
nastąpić ustalenie, zmiana lub zniesienie urzędowej nazwy.
8. Ustalenie, zmiana
lub zniesienie urzędowych nazw następuje z dniem 1 stycznia.
9. W przypadku
negatywnego rozpatrzenia wniosku, o którym mowa w ust. 1, minister właściwy do
spraw administracji publicznej zawiadamia niezwłocznie, za pośrednictwem
wojewody, wnioskodawcę o przyczynach nieuwzględnienia wniosku.
Jak więc widać procedura
nadania nazwy części miejscowości, jak to ma miejsce w przypadku osiedli
mieszkaniowych na terenie gminy Dopiewo, jest skomplikowana i długotrwała – potrzeba min. 1 roku, aby nowa nazwa stała
się obowiązująca. Co istotne, nadanie nowej nazwy miejscowości lub jej
części wymaga przeprowadzenia konsultacji społecznych wśród mieszkańców
miejscowości, której ta zmiana ma dotyczyć.
Nie wiem, czy deweloperzy znają obowiązujące przepisy, czy
po prostu poszli na skróty? Należy jednak podkreślić, że używane przez nich
nazwy osiedli na terenie Dąbrówki, Dopiewca czy Skórzewa (osiedla Makowe od I
do IV) nie mają żadnej podstawy prawnej.
Oczywiście można się nimi posiłkować w życiu codziennym, nie powinny być jednak używane w informacjach oficjalnych, takich
jak biuletyny, mapy, przewodniki, czy korespondencja urzędowa.
Swego czasu na terenie gminy Rokietnica również nadane zostały nieformalne nazwy nowych osiedli mieszkaniowych jak: Parkowe, Topolowe, Zielony Lasek, Zmysłowo, Spokojne czy Kobylniki Małe. Nazwy te znalazły się nawet w tekstach planów zagospodarowania przestrzennego czy mapach turystycznych wydawanych przez Urząd. Obecnie jednak wszystkie te nazwy, jako nieformalne, nie są oficjalnie używane. Istnieją jedynie w świadomości społecznej w celu ułatwienia lokalizacji nieruchomości.
Uważam więc, że władze gminy Dopiewo powinny wziąć się za uporządkowanie nazewnictwa. Dotychczasowa wolna amerykanka w tym zakresie, wprowadzona zresztą za czasów byłego wójta Andrzeja Strażyńskiego, może doprowadzić w przyszłości do wielu problemów, związanych z wprowadzonym na dziko nazewnictwem. Podkreślam, że jedynie nazwy, znajdujące się w rejestrze urzędu statystycznego, są obowiązujące. Wszystkie inne, nadawane czy to przez osoby fizyczne czy podmioty gospodarcze, nie mają mocy prawnej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz