niedziela, 10 marca 2013

Referendum lokalne w gminie Dopiewo



Temat ten od pewnego czasu dojrzewał we mnie. Licząc jednak na to, że władze Gminy z wójt Zofią Dobrowolską na czele, zaczną w końcu rządzić po gospodarsku, był odkładany na później. Ostatnie decyzje Pani Wójt spowodowały, że nie mogę dalej milczeć. Uważam, że w Gminie winno zostać przeprowadzone referendum co najmniej w dwóch tematach – odbioru odpadów i budowy gimnazjum.

Możliwość przeprowadzenia referendum lokalnego przewiduje w art. 170 ustawa zasadnicza, tj. Konstytucja RP – „Członkowie wspólnoty samorządowej mogą decydować, w drodze referendum, o sprawach dotyczących tej wspólnoty, w tym o odwołaniu pochodzącego z wyborów bezpośrednich organu samorządu terytorialnego”. Szczegółowe zasady przeprowadzenia referendum określa ustawa z 15 września 2000 r. o referendum lokalnym (Dz. U. z 1997 r. Nr 78, poz. 483)

Zazwyczaj referendum lokalne kojarzy się z odwołaniem wójta, burmistrza, prezydenta czy też rady samorządowej. Ustawa przewiduje również przeprowadzenie referendum na wniosek mieszkańców w sprawach innych niż odwołanie organu jednostki samorządu terytorialnego. Nie powinny to być sprawy błahe, ale istotne dla dużej części lub całej społeczności gminy. Za takie uważam 2 tematy:
1.      Przynależność do Związku SELEKT i związane z tym konsekwencje społeczne, finansowe, gospodarcze i ekologiczne. O przynależności do Związku decydowało raptem kilka osób z władz gminy Dopiewo. Nie przeprowadzono żadnych badań ani symulacji nt. tego, jak kształtować się będą koszty w zależności od wariantu – centralna w Czempiniu czy lokalna sortownia w Dopiewie? Oceniając możliwości gminy Dopiewo w tym zakresie można jednoznacznie stwierdzić, że decyzja o przystąpieniu do Związku, bez analizy związanych z tym konsekwencji, jest działaniem na szkodę interesu publicznego. Skutki odczują wszyscy mieszkańcy Gminy. Stąd też, ze względu na jawne lekceważenie mieszkańców, ich potrzeb i oczekiwań, jedynym rozwiązaniem, zmuszającym władze Gminy do racjonalnego działanie, byłoby przeprowadzenie referendum.
2.      Budowa nowego gimnazjum w Dopiewie. W tym przypadku, kosztów realizacji inwestycji, mieszkańcy nie odczują bezpośrednio w swoich portfelach. Inwestycja ta jednak z pewnością opóźni o wiele lat realizację zadań w zakresie infrastruktury komunalnej. Gminę czekają w najbliższych latach duże inwestycje takie jak budowa sieci wodociągowej z Janki, rozbudowa i budowa dróg (w tym tak istotna, jak droga wzdłuż torów), rozbudowa sieci kanalizacji sanitarnej (Więckowice w tej sytuacji chyba nigdy kanalizacji się nie doczekają). Tak więc, budowa gimnazjum, mimo iż dotyczyć będzie tylko części Gminy, wpłynie na realizację pozostałych inwestycji w całej Gminie.

Informacje docierające ze szczytów władzy w ostatnim okresie nie napawają optymizmem. Spacyfikowana wójt Zofia Dobrowolska coraz bardziej przychyla się do opinii osób, zamierzających realizować swoje chore ambicje. W tej sytuacji, całkowitej bezradności władz, społeczeństwo winno wziąć sprawy w swoje ręce. Skłaniam się jednak do stanowiska „pawelka” z Mojego Dopiewa, że na aktywność społeczną nie bardzo można liczyć. Może więc, trzeźwo myślący radni, zazwyczaj będący w mniejszości, podejmą jakieś działania i spróbują ratować sytuację, która powoli zaczyna wymykać się spod kontroli. Forsując budowę gimnazjum wójt Zofia Dobrowolska będzie pewnie chciała, mimo iż w WPF zapisano inaczej, zakończyć budowę gimnazjum w czasie obecnej kadencji. Po to, aby zasługi jego budowy nie mógł przypisać sobie jej następca.

Obawiam się, że bierność społeczeństwa i wynikająca z tego bezkarność władz spowoduje, iż idąc za ciosem, władze Gminy w następnej kolejności przystąpią do budowy nowej siedziby urzędu na miarę magistratu XXI wieku.

Obserwatorka I (Pierwsza)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz