piątek, 2 grudnia 2016

Dopiewski Budżet Obywatelski (2) – ważne uzupełnienie dla głosujących!!!



Wczoraj, tzn. 1 grudnia 2016 r., rozpoczęło się głosowanie, w ramach Dopiewskiego Budżetu Obywatelskiego, na zgłoszone przez mieszkańców projekty. W głosowaniu, zgodnie z § 19 pkt 2 uchwały Rady Gminy Dopiewo nr XXI/301/16 z 29 sierpnia 2016 r. w sprawie określenia zasad i trybu przeprowadzania konsultacji społecznych z mieszkańcami Gminy Dopiewo w sprawie budżetu obywatelskiego (prawnicza nowomowa), może wziąć udział każdy pełnoletni, zameldowany mieszkaniec. Ponieważ zaliczam się do tej grupy, postanowiłam z przysługującego mi prawa skorzystać, głosując drogą elektroniczną.


W sferze moich zainteresowań znalazła się treść formularza, w wersji papierowej, jak i elektronicznej. Formularz dostępny na stronie Urzędu, co trzeba zauważyć, jest czytelny i wygodny. Zgadzam się, że trzeba podać PESEL, który umożliwi identyfikację i sprawdzenie, czy osoba głosująca jest pełnoletnia i zameldowana w gminie. Ponieważ Urząd Gminy w Dopiewie prowadzi ewidencję ludności i jest równocześnie administratorem bazy danych, podanie numeru PESEL umożliwia pełną identyfikację osoby głosującej.

Wątpliwości nasuwają się przy konieczności wypełniania kolejnych rubryk. No, może imię i nazwisko oraz nazwa miejscowości mogą być pomocne przy tworzeniu listy głosujących. Jednak już obowiązek podania dokładnego adresu budzi wątpliwości. Przecież nawet nowe dowody osobiste nie zawierają informacji o adresie zamieszkania. Po co więc Urzędowi, posiadającemu własną bazę danych, informacja o adresie głosującego? Jak się jednak okazuje, wpisanie tych informacji jest warunkiem koniecznym, umożliwiającym oddanie głosu.

Jednak największe zdziwienie wzbudziło we mnie, umieszczone w formularzu do głosowania,  oświadczenia następującej treści:
„Oświadczam, że ukończyłam/ukończyłem 18 lat, jestem zameldowana/zameldowany w Gminie Dopiewo i wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych dla potrzeb niezbędnych do realizacji procedury budżetu obywatelskiego zgodnie z ustawą z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych (Dz. U. z 2016 poz. 922). Wiem, że podanie danych jest dobrowolne oraz że mam prawo kontroli przetwarzania danych, które mnie dotyczą, prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Administratorem danych osobowych jest Wójt Gminy Dopiewo z siedzibą w Dopiewie 62-070 ul. Leśna 1c.”
Co więcej, aby zagłosować, trzeba to oświadczenie zaakceptować - brak jest opcji umożliwiającej odmowę jego złożenia. Mimo, iż program zachęca do wyboru jednej z opcji, to tak naprawdę wyboru nie ma.
Takie oświadczenia są powszechnie stosowane w różnego rodzaju umowach z bankami, ubezpieczycielami, firmami telekomunikacyjnymi. Jednak podpisując umowę zazwyczaj można odmówić wyrażenia dodatkowej zgody na przetwarzanie danych osobowych.

Postanowiłam więc sprawdzić, czy zmuszanie głosujących w ramach budżetu obywatelskiego, do składania w/w oświadczenia, jest zgodne z prawem. Pomijam już fakt, że jego pierwsza część, dotycząca wieku i miejsca zamieszkania osoby składającej oświadczenie, jest bezprzedmiotowa – te dane wynikają wprost z nr PESEL oraz informacji zawartych w bazie Urzędu. Istotniejsza jest część dotycząca zgody na przetwarzanie danych.
Okazuje się, że na oficjalnej stronie Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych znajdziemy obszerne wyjaśnienie, dotyczące tej kwestii - link. Z sentencji opinii GIODO wynika, że nie, „gdyż nie można uzależniać wykonania umowy od wyrażenia zgody na przetwarzanie danych osobowych w określonym celu. Ponadto, na wykorzystywanie danych w celu zawarcia lub wykonania umowy zgoda w ogóle nie jest potrzebna”. Wynika to wprost z art. 23 ust. 1 ustawy o ochronie danych osobowych, iż samo podpisanie umowy jest wyrażeniem zgody na przetwarzanie danych, oczywiście w ściśle określonym zakresie. A udział w głosowaniu imiennym w sprawie budżetu obywatelskiego jest też formą umowy pomiędzy głosującym a organem przeprowadzającym głosowanie. Ponieważ jest to szczegółowo omówione w w/w opinii GIODO, zainteresowanych odsyłam do lektury. Dodam tylko, że z opinii GIODO wynika, iż dodatkowe oświadczenie woli nie jest jednoznacznie zabronione, jednak osoba składająca oświadczenie o wyrażeniu zgody na przetwarzanie danych osobowych, nie może czuć się zmuszona do jego złożenia. A w formularzu do głosowania ten przymus jest obligatoryjny.

Przy okazji zadam pytanie – czy w trakcie wyborów powszechnych do samorządu, sejmu czy senatu lub przeprowadzania referendum wyborcy zmuszani są do podpisywania oświadczeń o wyrażeniu zgody na przetwarzanie danych osobowych?
W w/w oświadczeniu o wyrażeniu zgody widzę jeszcze jedną sprzeczność. Zgodnie z jego treścią, składający oświadczenie potwierdza, iż ma świadomość, że podanie danych jest dobrowolne. Jeżeli tak, to powinien mieć prawo ich nie podać, jednak wówczas nie może oddać głosu. Odnoszę wrażenie, że osoby przygotowujące oświadczenie, trochę się rozpędziły.

Tak więc, proponuję Wójtowi, któremu Rada Gminy Dopiewo powierzyła wykonanie uchwały nr XXI/301/16 z 29 sierpnia 2016 r., sprawdzenie, czy opublikowany na oficjalnej stronie Gminy formularz głosowania -  link, jest zgodny z prawem. Jeżeli nie, może to być podstawą do unieważnienia głosowania a tym samym rezygnacji z realizacji budżetu obywatelskiego w 2016 r. Wystarczy, że któryś z mieszkańców będzie niezadowolony z wyników głosowania, a wówczas cała odpowiedzialność spadnie na Wójta gminy Dopiewo.

Przy okazji tego tematu zainteresowała mnie sprawa ochrony i zarządzania danymi osobowymi w gminie Dopiewo. Z obowiązujących przepisów, jak również oświadczenia, dołączonego do w/w formularza wynika, że administratorem danych osobowych jest Wójt gminy Dopiewo. Wiadomo jednak, że Wójt tego zadania nie wykonuje osobiście ale zatrudnia w tym celu pracownika. Również w Urzędzie Gminy Dopiewo zadanie to wykonuje powołana osoba. Stanowisko to w naszej Gminie jest jednak objęte szczególną ochroną i na temat pracownika oraz zakresu jego obowiązków praktycznie nic oficjalnie nie wiadomo. Równocześnie na forum publiczne, co jakiś czas wypływają z Urzędu informacje, które jednoznacznie powinny być objęte ochroną danych osobowych – np. treści pism składanych przez petentów. Tak było np. w przypadku protestu wyborczego, dotyczącego wyborów sołeckich w Dopiewie czy wniosku w sprawie lokalizacji plaży miejskiej w Dąbrówce. Co więcej, informacje te były publikowane na prywatnym portalu Moje Dopiewo, co jest praktyką nie tylko naganną ale wręcz karygodną. Zastanawiam się więc w tej sytuacji, czy powołanie osoby, zajmującej się ochroną danych osobowych, miało na celu ochronę danych osobowych mieszkańców Gminy, czy raczej danych tej osoby i pełnionej przez nią funkcji.
Ponieważ temat ten coraz bardziej mnie niepokoi, będę chyba zmuszona wystąpić o stosowną wykładnię do Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych.
A paradoksem jest fakt, że wójt Adrian Napierała ma wykształcenie prawnicze a nawet sam twierdzi, że jest z zawodu prawnikiem!!!
Ciąg dalszy dostępny jest tu -  link

Obserwatorka I (Pierwsza)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz