sobota, 10 września 2022

Komisja Budżetu Rady Gminy Dopiewo 5 września 2022 r.

 

Kluczowe tematy: finanse Gminy w połowie 2022 r.; zakup energii; kumoterstwo w planowaniu budowy dróg gminnych; chodnik wzdłuż drogi Palędzie-Gołuski; zaniechania w sprawie drogi wzdłuż torów

Niestety, póki co muszę odpuścić dokończenie relacji z sierpniowej Sesji, ponieważ w poniedziałek wójt Paweł Przepióra przedstawił radnym z Komisji Budżetu, sprawozdanie z wykonania budżetu za I półrocze 2022 r.

Nad sprawozdaniem przedstawionym przez skarbnik gminy Małgorzatę Mazurek nie będę się specjalnie rozwodzić, ponieważ jest to typowa żonglerka cyframi.

Powiem tylko, że na 30 czerwca br. deficyt wyniósł ponad 38 mln złotych, czyli wzrósł o ponad 2 mln zł w porównaniu do początku roku.

Z kolei planowane przychody, czyli różnego rodzaju kredyty, pożyczki czy obligacje - to ponad 49 mln złotych i też wzrosły o ponad 2 mln złotych.

Zadłużenie Gminy na 30 czerwca br. wyniosło 65 mln złotych, co stanowi ponad 1/3 budżetu.

O ile dochody bieżące, do 30 czerwca br., zostały zrealizowane na poziomie 62%, to dochody majątkowe zaledwie w wysokości 7,6%.

Aby ocenić, jaka jest rzeczywista sytuacja finansowa gminy Dopiewo, trzeba być biegłym księgowym i dlatego nie podejmuję się dokładniejszej analizy. Interesuje mnie natomiast to, jak wydawane są środki finansowe i jakie mogą pojawić się zagrożenia dla finansów Gminy. Bo zagrożenia są coraz większe, chociażby związane z zakupem energii.

Już w styczniu br. przedstawiłam swoje obawy, związane ze wzrostem kosztów energii - budzet-gminy. Nie sądziłam, że sprawdzą się tak szybko i w takiej skali, jak ma to miejsce obecnie.

Niestety, wójt Paweł Przepióra, chyba w każdym temacie wykazuje się wyjątkową niefrasobliwością. Tak było przy budowie ronda na ul. Poznańskiej w Dąbrówce, tak jest i w sprawach budżetu Gminy.

Na pytanie radnego Krzysztofa Kołodziejczyka o koszty energii, stwierdził, że Gmina do końca roku ma umowy na jej zakup. Z kolei na następne lata, jesteśmy w grupie zakupowej miasta Poznania i to ono, będzie negocjowało ceny energii. Może i tak, ale za energię będzie płacić Gmina.

Oprócz zabezpieczenia środków na zakup energii, należy również szukać oszczędności. Kilkakrotnie pisałam o zupełnie niepotrzebnym ogrzewaniu budynków użyteczności publicznej, przede wszystkim szkół. Mimo, iż w 2020 r. pandemia spowodowała zamknięcie szkół, budynki przez wiele tygodni, i to już w okresie dość wysokich temperatur, konsekwentnie były ogrzewane - sesja-nadzwyczajna, to-i-owo. Dyrektorzy szkół nie płacą za ogrzewanie z własnej kieszeni, zatem koszty ich nie interesują. Niestety, na posiedzeniu tego problemu nie poruszono.

Równie optymistycznie, jak Wójt, do wykonania budżetu podchodzi skarbnik Małgorzata Mazurek. Liczy ona, że Gmina otrzyma środki unijne na dofinansowanie inwestycji. Zapomniała jednak, że PiS robi wszystko, aby tych środków Polska nie otrzymała. Może się skończyć tak, jak w przypadku przebudowy ul. Poznańskiej w Dąbrówce, że samorządy będą finansować inwestycje z własnych środków.

Niefrasobliwość, a raczej niegospodarność wójta Pawła Przepióry, widać szczególnie w zakresie inwestycji komunalnych.

O ile rozbudowa instalacji kanalizacji sanitarnej (sieci, oczyszczalnie ścieków) jest jak najbardziej uzasadniona, to w dziedzinie budowy dróg mamy kontynuację działań zmarłego wójta Adriana Napierały. Coraz więcej inwestycji budzi moje zastrzeżenia. Sprawiają wrażenie, iż są realizowane na konkretne zamówienie „krewnych i znajomych królika”.

Już kilka takich inwestycji zostało w czasie kadencji Pawła Przepióry wykonanych. Wymienić tu należy ul. Słoneczną w Palędziu, ulice: Leszczynową i Orzechową w Skórzewie.

Na horyzoncie pojawiają się kolejne, jak ulice: Wiśniowa i Bukowska w Konarzewie, ul. Werbenowa w Skórzewie, ul. Lubczykowa w Palędziu, ul. Przedwiośnie w Skórzewie, ulice: Olszynowa i Irlandzka w Zakrzewie.

To, co najbardziej niepokoi, to tendencja do zastępowania deweloperów w budowie dróg. Kiedyś, w dawnych dobrych czasach, gdy na terenie Gminy działały 3 duże firmy: Linea, Nickel i Ławica-Zachód, infrastruktura była przez nich realizowana w całości, łącznie z budową dróg. Póki co, w dalszym ciągu budują osiedla od początku do końca, ale to może się zmienić, za co odpowiedzialność spadnie na władze Gminy.

Obecnie pojawiło się wiele małych firm, które budują po kilka-kilkanaście mieszkań, sprzedają je taniej (odpada koszt budowy drogi) i uciekają. Można wymienić kilka przykładów, jak: ul. Lubczykowa w Palędziu, ul. Wiśniowa w Konarzewie, ul. Przedwiośnie w Skórzewie, ul. Olszynowa i Irlandzka w Zakrzewie. Zabudowa przy tych ulicach była w całości lub w przeważającym stopniu realizowana przez deweloperów. Aby obniżyć ceny mieszkań, najprościej będzie zrezygnować z budowy dróg osiedlowych i przerzucić to zadanie na Gminę. A obecny kryzys w sprzedaży mieszkań, może ten proces przyspieszyć.

Najbardziej interesują mnie powody, dla których w planie inwestycyjnym ujęta została ul. Werbenowa w Skórzewie?

Jeszcze kilka lat temu droga wyglądała tak:

Obecnie stoi przy niej „aż” 5 budynków deweloperskich, do których Gmina zamierza zbudować dojazd:

Kumoterstwo i kolesiostwo w tym przypadku, aż biją po oczach. Chciałabym wiedzieć, kto tak ważny zamieszkał przy tej ulicy, że Wójt zamierza ją budować poza kolejnością?

Takich wątpliwych inwestycji, pod względem priorytetów pojawiło się sporo, niestety, żaden z członków Komisji Budżetu nie zgłosił swoich zastrzeżeń. A może ich nie mieli?

To, co obecnie dzieje się w Dąbrówce oraz w sąsiednich miejscowościach w zakresie komunikacji publicznej pokazuje, że włodarze utracili kontakt z rzeczywistością.

W czasie dyskusji nad inwestycjami gminnymi pojawił się temat nieśmiertelnego chodnika wzdłuż drogi Palędzie-Gołuski. Budowany on jest od 10 lat – procedurę rozpoczęła jeszcze wójt Zofia Dobrowolska. Okazuje się, że nie można rozpocząć inwestycji ze względu na protesty, składane przez właścicieli nieruchomości, zlokalizowanych w rejonie skrzyżowania ulic: Ojca M. Żelazka i Nowej w Palędziu. Jak widać, bezradność jest najwygodniejszym rozwiązaniem.

A przecież jest ono takie proste. Jeżeli chodnika nie można budować na całym, zaplanowanym odcinku, tj. od ul. Pocztowej w Palędziu do końca zabudowy na ul. Lipowej w Gołuskach, to przecież można inwestycję podzielić na etapy i budować go tam, gdzie nie ma żadnych przeszkód formalnych. Decyzję zrid również można wydawać dla fragmentów a nie całości chodnika, którego długość wynosi ok. 2 km.  Czy coś stoi na przeszkodzie? – chyba tylko niechęć urzędników do podejmowania jakiegokolwiek wysiłku.

Żeby nie przedłużać, jeszcze jeden temat, za to o strategicznym znaczeniu dla Gminy i jej mieszkańców. Mam tu na myśli drogę wzdłuż torów, od stacji PKP Palędzie do dróg serwisowych przy S11. To, jak ta droga jest w Gminie potrzebna, mieszkańcy jak i włodarze, mogą się obecnie przekonać, przy okazji budowy ronda na ul. Poznańskiej w Dąbrówce.

Na przełomie lat 2011 i 2012 już uważałam, że najważniejsza dla gminy Dopiewo jest budowa drogi wzdłuż linii kolejowej z Dopiewa przez: Dopiewiec, Palędzie i Dąbrówkę do węzła ul. Grunwaldzkiej w Poznaniu. Szybko wzrastająca liczba ludności w Dąbrówce i Dopiewcu powinna być wystarczającym bodźcem do podjęcia radykalnych działań przez Gminę, aby nie zabrakło czasu na realizację infrastruktury komunikacyjnej - droga-wzduz-torow.

Oczywiście temat ten był przez całe lata bagatelizowany przez kolejnych wójtów. W 2017 r. ponawiałam temat, twierdząc, że zadanie to powinno być priorytetem inwestycyjnym - dofinansowanie-drogi-wzduz-torow.

Niestety, brak przezorności króluje i w tym temacie. Wójt Paweł Przepióra stwierdził, że kolejny odcinek drogi wzdłuż torów należy połączyć z ul. Logistyczną w Dąbrówce. Problem w tym, że droga ta nie dochodzi do torów, tylko łączy się z ul. Polną:

Z kolei ul. Polna, zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego, ma zostać zlikwidowana:

Natomiast ul. Logistyczna ma się kończyć ślepą nawrotką i równocześnie łączyć się ze wschodnią serwisówką.

Do tego, jeżeli jeździ się często pomiędzy Dąbrówką i Skórzewem, można zauważyć, że skrzyżowanie ulic: Logistycznej z Poznańską coraz częściej zaczyna się blokować. Pojazdy wyjeżdżające z ul. Logistycznej, lub wjeżdżające na nią od strony Skórzewa, coraz częściej stoją w kolejce, zatrzymując ruch na drodze powiatowej. A ul. Logistyczna, póki co, obsługuje tylko ruch do baz logistycznych. Gdy zostanie ona udostępniona, dla jadących z i do Dąbrówki, skrzyżowanie całkowicie się zablokuje.

Tak więc, jedynym rozwiązaniem jest połączenie obu dróg serwisowych z drogą wzdłuż torów. Wówczas ruch pojazdów zostanie rozbity na oba ronda węzła Dąbrówka. W innym przypadku, problemy komunikacyjne przeniesione zostaną z jednego miejsca w inne.

Zastanawia mnie, czy tym razem Wójt i urzędnicy skorzystają z rozumu, czy z uporem godnym lepszej sprawy, będą forsować swoje „chore wizje”?

To tyle na dziś. Często ludzie mnie pytają, dlaczego na Blogu dominują informacje negatywne a brak pozytywów. Jednak na prośbę, aby wymienić choć jedną pozytywną sprawę, najczęściej nie mają już nic do powiedzenia. W/w Komisja pokazała, że Gminą rządzą w większości dyletanci i o pozytywach, można zapomnieć.

P.S. Okazuje się, że czarny scenariusz energetyczny zaczyna spełniać się szybciej, niż nam się wydawało. Wczoraj na jednej ze stron internetowych Poznania ukazał się tekst, informujący o cenach energii, jakie zaproponowano w przetargu dla jednostek samorządowych, skupionych w stowarzyszeniu Metropolia Poznań. Ofertowa cena energii ma być pięciokrotnie wyższa niż dotychczas - rekordowa-cena. Co na to nasz beztroski gospodarz, wójt Paweł Przepióra? Z pewnością stwierdzi, iż to nie problem a Gminie pieniędzy nie zabraknie na budowę uliczek dla swoich.

Obserwatorka I (Pierwsza)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz