Po raz kolejny muszę odnieść się
do komentarza Pana Piotra Łoździna, umieszczonego na moim blogu - link.
Równocześnie proszę nie traktować mojej wypowiedzi jako nękanie lub czepianie
się. Tego typu dyskusja może wiele spraw wyjaśnić, jak również pozwoli osobom,
nie orientującym się w niuansach finansów publicznych (do których również się
zaliczam), na zdobycie podstawowej wiedzy i wyciąganie obiektywnych wniosków.
Jest to warunek niezbędny, jeżeli ktoś chce bezstronnie oceniać działania
naszych włodarzy. Mimo wszystko odnoszę wrażenie, że próbuje Pan wybielać okres
rządów Andrzeja Strażyńskiego. Jest to skądinąd zrozumiałe, jeżeli w tym
czasie pełnił Pan funkcję skarbnika gminy. Ze swej strony nie czepiam się
błędów niezamierzonych, których nie zawsze da się uniknąć – uczymy się przez
całe życie – ale działań świadomych i
błędnych decyzji, podejmowanych z premedytacją. A tu niestety, nie ma już
usprawiedliwienia.
Na początek nowa tabela,
obrazująca udział wydatków nie wygasających w wydatkach majątkowych - poprzednia
mogła być trochę nieczytelna. Zawierała nie tyle dane zawyżone, co pozwalała na
porównanie wydatków nie wygasających do wydatków zrealizowanych. Poniższa
tabela przedstawia porównanie wydatków nie wygasających z wydatkami majątkowymi
ogółem (zrealizowane + nie wygasające).
Rok
|
Wydatki majątkowe ogółem w mln zł
|
Wydatki majątkowe zrealizowane w mln zł
|
Wydatki nie wygasające w mln zł
|
Udział niewygasów w wyd. majątkowych ogółem w %
|
1
|
2
|
3
|
4
|
5
|
2007
|
25,704
|
18,355
|
7,349
|
28,6
|
2008
|
32,425
|
24,371
|
8,054
|
24,8
|
2009
|
13,066
|
10,001
|
3,065
|
23,5
|
2010
|
22,363
|
17,264
|
5,090
|
22,7
|
2011
|
33,935
|
30,983
|
2,952
|
8,7
|
2012
|
22,050
|
20,442
|
1,610
|
7,3
|
W tym przypadku udział wydatków
nie wygasających jest mniejszy w ogólnej sumie wydatków majątkowych.
Zestawienie to potwierdza jednak, że wydatki
nie wygasające w czasie ostatniej kadencji Andrzeja Strażyńskiego,
stanowiły znacznie większy udział w wydatkach majątkowych - niż w okresie 2
pierwszych lat rządów Zofii Dobrowolskiej. Proporcje wynoszą od 2,6 do 3,9. Wyniki roku 2013, a więc trzeciego w kadencji wójt Zofii Dobrowolskiej, nie są już takie korzystne. Udział niewygasów w wydatkach majątkowych wynosi 22,5%, a więc prawie tyle, co w ostatnim roku rządów Andrzeja Strażyńskiego.
Różnic tych nie da się
wytłumaczyć wyłącznie tym, że do wejścia w życie nowej ustawy o finansach
publicznych z 27 sierpnia 2009 r., przepisy dotyczące wydatków nie wygasających
były znacznie bardziej liberalne. Nowa ustawa zaczęła obowiązywać od 1 stycznia
2010 r. - link,
a więc objęła ostatni rok rządów Andrzeja Strażyńskiego. Mimo znacznie bardziej
restrykcyjnych przepisów, wydatki nie wygasające w 2010 r. stanowiły w dalszym
ciągu 22,7% wszystkich wydatków majątkowych. Nie znam intencji ustawodawców,
wydaje mi się jednak, że jednym z celów wprowadzenia w życie nowej ustawy o
finansach publicznych - było ograniczenie możliwości nadużywania wydatków nie
wygasających. Wydaje się, że gmina Dopiewo również do tej grupy samorządów
należała. Nawyki były tak zakorzenione,
że nie udało się ich wyeliminować nawet po zmianie przepisów.
Zaostrzone przepisy również nie
dają gwarancji, że tzw. niewygasy zostaną zrealizowane w 100%. Podpisana umowa
zawsze może być rozwiązana za porozumieniem stron – zwłaszcza jeżeli wykonawca
jest zaprzyjaźniony z włodarzami gminy. Już dawno temu przekonałam się, że
każdy zakaz, wynikający z obowiązujących przepisów, można obejść innym
przepisem. Tak jest w Polsce konstruowane prawo.
Pan Piotr Łoździn część
odpowiedzialności za zbyt duży, w moim przekonaniu, udział wydatków nie
wygasających, przerzuca na Radę Gminy. Do wójta, zgodnie z art. 30 ust. 2 pkt 4
ustawy o samorządzie gminnym należy wykonywanie budżetu - a więc i inwestycji
majątkowych. Nie wykonanie zadań i
przesuwanie ich na wydatki nie wygasające, jest wyłącznie winą organu
wykonawczego. Ponadto radni obecnej kadencji, dopiero w 2013 r. obudzili
się z letargu i zaczęli analizować projekty uchwał, przedkładane przez wójt
Zofię Dobrowolską. W latach 2011-2012 wykazywali się wyjątkową spolegliwością
wobec kierownika jednostki, akceptując bez zastrzeżeń wszystkie „fanaberie”.
Mogę zgodzić się z tezą Piotra
Łoździna, że do 28 lutego wójtowi gminy składane są sprawozdania „samodzielnych publicznych zakładów opieki
zdrowotnej; państwowych i samorządowych instytucji kultury oraz państwowych
instytucji filmowych; innych państwowych lub samorządowych osób prawnych
utworzonych na podstawie odrębnych ustaw w celu wykonywania zadań publicznych, z
wyłączeniem przedsiębiorstw, instytutów badawczych, banków i spółek prawa
handlowego”. Nie zmienia to jednak faktu, że sprawozdanie z wykonania
budżetu radzie gminy i RIO musi być złożone do 31 marca, natomiast termin
realizacji wydatków nie wygasających ustalony został na 30 czerwca. Jest to
ewidentna sprzeczność, powodująca, że sprawozdania z wykonania budżetu nie są
wiarygodne.
P.S. Mimo pewnych potknięć z mojej
strony, nieuniknionych na nieznanym lądzie, wydaje mi się, że poruszyłam tematy
obce dla większości mieszkańców Gminy. Czas pokaże, czy Pan Piotr Łoździn
pomoże w zrozumieniu mechanizmów, funkcjonujących w samorządzie lokalnym, czy
też okaże się hamulcowym. Jeżeli zamierza startować na funkcje publiczne, musi
zdecydować, co będzie dla niego najważniejsze – dobro Gminy czy władza? A władza, wbrew temu, co się niektórym wydaje, nie pochodzi od Boga.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz