Reminiscencje zebrań wiejskich w gminie Dopiewo (2) – riposta

Poniższy tekst jest odpowiedzią na zarzuty Piotra Łoździna, dotyczące mojej analizy finansów publicznych - link. 

Dziękuję za wyczerpujące wyjaśnienia. Pana odpowiedź niejako potwierdza moją opinię, że pozyskanie informacji w BIP-ie wymaga czasami umiejętności śledczych. No, ale ta kwestia była już poruszana tyle razy, i to nie tylko przeze mnie, że nie będę do niej wracać.

Na tyle się orientuję, iż wiem, że wydatki nie wygasające z mijającego roku nie są umieszczane w budżecie roku następnego. Być może zostało to przeze mnie nieprecyzyjnie sformułowane. Chodziło mi o sprawozdania, w których ta informacja się pojawia.

Co do meritum mojego felietonu, to główne zastrzeżenie dotyczy umieszczania w sprawozdaniu rocznym z wykonania budżetu - wydatków nie wygasających, jako wykonane, mimo, iż nie zostały zrealizowane.

Jak wynika z przepisów ustawy o finansach publicznych, wydatki nie wygasające z roku poprzedniego muszą zostać wykonane do 30 czerwca roku następnego (art. 263 ust. 4 ufp). Należy zauważyć, że w roku 2007 (obowiązywała wówczas jeszcze stara ustawa o finansach publicznych), zakończenie niektórych niewygasów zaplanowano na 20 grudnia, a więc prawie rok po zamknięciu budżetu. Natomiast sprawozdanie roczne z wykonania budżetu roku poprzedniego musi zostać przedstawione do 28 lutego wójtowi gminy, a do 31 marca radzie gminy i Regionalnej Izbie Obrachunkowej (art. 267 ust. 1 i 3 ufp). Jest to moim zdaniem ewidentna sprzeczność. W sprawozdaniu ujęte zostają wydatki nie wygasające, które tak naprawdę nie muszą zostać zrealizowane – w lutym ich zaawansowanie zazwyczaj jest w powijakach.

Nie miałoby to większego znaczenia, gdyby niewygasy realizowane były w 95-98%. Ale w przypadku, gdy wykonanie wydatków kształtuje się na poziomie 50%, powoduje to istotne przekłamania.

Moim skromnym zdaniem instytucja wydatków nie wygasających jest przez wiele samorządów nadużywana. Jak wynika z informacji, mimo iż Rada Ministrów również ma możliwość ustalania wydatków nie wygasających, ostatni raz z tej możliwości skorzystała w 2008 r. - link . Coroczne uchwalanie, i to w poważnych kwotach, wydatków nie wygasających, ż jednej strony świadczyć może o nieudolności lub poważnych błędach władz wykonawczych samorządu, z drugiej pozwala na poprawienie oficjalnych wskaźników.

W gminie Dopiewo udział wydatków nie wygasających w całości wydatków majątkowych kształtował się w ostatnich latach następująco:

Rok	Wydatki majątkowe w mln złotych	Wydatki nie wygasające w mln złotych	Udział wyd. nie wygasających w %
2007	18,354	7,348	40
2008	24,371	8,053	33
2009	10,000	3,065	31
2010	17,264	5,089	29
2011	30,983	2,951	9,5
2012	20,441	1,609	8

Jak na razie pierwsze 2 lata rządów wójt Zofii Dobrowolskiej prezentują się znacznie lepiej niż cała poprzednia kadencja Andrzeja Strażyńskiego. Jeżeli jeszcze uwzględnimy to, w jakim zakresie zaplanowane wydatki nie wygasające zostały zrealizowane (niewygasły z 2008 r. wykonane zostały w kwocie 51,4% planu), to kadencja byłego Wójta wcale nie okazuje się takim sukcesem.

Dla mnie nie jest istotne, jaką metodologię wykorzystano przy publikowaniu danych, ale to, że sposób ich przedstawienia zafałszowuje rzeczywistość. Dlatego proponuję, aby przy tego rodzaju zestawieniach, zwłaszcza porównujących wyniki obecnego i poprzedniego wójta, uzupełniać je o dane, które pokażą rzeczywisty obraz finansów publicznych.

Przy okazji mam propozycję dla Pana Piotra Łoździna. Niewielu mieszkańców posiada wykształcenie ekonomiczne, jeszcze mniej praktykę i doświadczenie w dziedzinie finansów publicznych. Dobrze byłoby, aby ktoś kompetentny przybliżył tą problematykę. Cykl artykułów zapewne zainteresowałby wiele osób, łącznie ze mną. Informacje te mogłyby zostać również wykorzystane przez obecne władze, które często sprawiają wrażenie „dziecka błądzącego we mgle”. Z pewnością Pani Agnieszka Wilczyńska udostępni łamy swojego miesięcznika – z dostępnych czasopism Puls Gminy jest najbardziej obiektywny. W gminie Dopiewo część mieszkańców reprezentuje konserwatywne i zachowawcze podejście do rzeczywistości, ale jest bardzo zdyscyplinowana i licznie uczestniczy w wyborach. Natomiast jest coraz więcej osób, zwłaszcza napływowych, na których poklepywanie po ramieniu nie robi żadnego wrażenia. Oczekują oni od przyszłych polityków czegoś więcej.

Obserwatorka I (Pierwsza)