Oświata w gminie Dopiewo Anno Domini 2015

Pomimo, iż wyniki egzaminów gimnazjalnych są od kilku dni dostępne na stronie OKE Poznań – link, w lokalnych mediach, nawet tych niezależnych, panuje głucha cisza. Można odnieść wrażenie, że wyniki egzaminów nie są na rękę wszystkim zainteresowanym. Największa odpowiedzialność spada co prawda na byłą wójt Zofię Dobrowolską oraz dyrektor gimnazjum w Dopiewie Ludmiłę Kucharską, ale dużą część winy ponosi również Rada Gminy, szczególnie Komisja Oświaty minionej kadencji, z radnym Sławomirem Kurpiewskim na czele.

Uważam, że opublikowane wyniki są również nie na rękę wójtowi Adrianowi Napierale oraz jego zastępcy Pawłowi Przepiórze, chociaż w tym przypadku nie można ich obciążać winą za powstałe zaniedbania. Wyniki egzaminów, szczególnie w gimnazjum w Dopiewie, z pewnością będą miały poważne konsekwencje na planowane zmiany i mogą zablokować działania naprawcze.

Zacznijmy jednak od tabeli, w której przedstawiono procentowe wyniki egzaminów gimnazjalnych dla obu gimnazjów gminnych, średniej dla powiatu poznańskiego oraz miasta Poznania.

	Skórzewo	Dopiewo	Pow. pozn.	m. Poznań
Historia, Wos	66,37	63,22	65,58	68,23
J. polski	65,20	56,79	60,93	63,95
Nauki przyrodnicze	55,02	52,74	51,77	55,91
Matematyka	52,88	47,65	49,75	54,49
J. angielski	79,88	60,64	70,55	76,15
J. angielski rozszerzony	61,13	35,21	51,39	59,52

Trzeba przyznać, że w tym zestawieniu gimnazjum w Dopiewie wypada wyjątkowo blado, a część wyników egzaminu to wręcz katastrofa. Tylko w jednym przypadku – nauk przyrodniczych – wynik gimnazjum w Dopiewie jest nieco lepszy, raptem o niecały 1%, niż średnia dla powiatu poznańskiego. W pozostałych kategoriach wyniki gimnazjum w Dopiewie znacznie odbiegają od pozostałych. W przypadku języka angielskiego-rozszerzony jest to nie porażka, ale totalna katastrofa.

Dlatego też nie ma się co dziwić, że nikt nie informuje mieszkańców o wynikach egzaminów, mimo iż gimnazjum w Skórzewie wypadło całkiem przyzwoicie.

Uważam, że dla byłej wójt Zofii Dobrowolskiej oraz dyrektorki gimnazjum w Dopiewie Ludmiły Kucharskiej jest to ostateczna kompromitacja. Zamiast dążyć do podnoszenia poziomu nauki w Dopiewie, całą energię skupiły na „walce” o budowę pomnika, w postaci nowego, olbrzymiego budynku gimnazjum oraz stowarzyszenia przyjaciół gimnazjum w Dopiewie. To ostatnie zaraz po zawiązaniu zaczęło wyciągać rękę po publiczne środki – czy ktoś rozlicza organizatorów z wydatkowanych środków?

Głos w sprawie powinien zabrać również radny Sławomir Kurpiewski, pełniący funkcję przewodniczącego Komisji Oświaty już trzecią kadencję. Z pewnością musiał orientować się w sytuacji, jaka panuje w gimnazjum w Dopiewie. Jak jednak można się zorientować, nie podjął żadnych działań, aby doprowadzić do zmiany sytuacji. A sytuacja ta ma miejsce od kilku lat. W zamian wraz z pozostałymi radnymi głosował za budową nowego gimnazjum w Dopiewie.

Dzięki w/w decydentom obecne władze znalazły się w bardzo trudnej sytuacji. Przepełnienie gimnazjum w Skórzewie wymusza poważne zmiany organizacyjne w gminnej oświacie. Zastępca wójta Paweł Przepióra przewiduje zmianę obwodów szkolnych i przyłączenie Palędzia, Gołusek, jak również części Dąbrówki do gimnazjum w Dopiewie. Zastanawia mnie, jak na te propozycje zareagują mieszkańcy, których dzieci wchodzą w wiek gimnazjalny. W tej sytuacji dla wielu osób łatwiejszy do przełknięcia będzie fakt, z wprowadzenia np. w gimnazjum w Skórzewie, pełnej dwuzmianowości.

Oczywiście, że nie musi to być sytuacja trwała. Jednak zmiany wymagają czasu i nie wiem czy powołanie nowego dyrektora od razu wywoła pozytywne skutki? Póki co rodzice, którzy wyślą swoje dzieci do gimnazjum w Dopiewie, muszą liczyć się z konsekwencjami, że ich pociechy mogą mieć większe trudności w dalszej edukacji na poziomie liceum.

Przy okazji, mimo iż dane były już publikowane w lokalnych mediach, przypominam tegoroczne wyniki sprawdzianu w klasach szóstych.

	Część pierwsza	J. angielski
Dąbrowa	77,00	79,18
Dąbrówka Malinowa	68,86	84,34
Dąbrówka Parkowa	79,33	93,00
Dopiewo	64,63	81,98
Konarzewo	75,88	87,00
Skórzewo	76,74	92,69
Więckowice	67,08	65,83
Gmina Dopiewo	71,92	85,50
Powiat poznański	67,88	80,90
Miasto Poznań	71,83	84,98

I w tym przypadku szkoła podstawowa w Dopiewie zamyka gminną stawkę. Jeszcze 2-3 lata temu, najgorsze wyniki były odnotowywane w szkołach w Więckowicach i Konarzewie. Obecnie to szkoła w Dopiewie znalazła się na szarym końcu, no może poza wynikami z jęz. angielskiego. Myślę, że w szkole podstawowej w Dopiewie również powinny nastąpić radykalne zmiany na stanowiskach kierowniczych. Tym, bardziej, że obecna dyrektor szkoły, należy przypuszczać, że raczej nie lubi dzieci. Przez kilka miesięcy blokowała możliwość udostępnienia placu zabaw przy ul. Bukowskiej w Dopiewie. Oprócz tego należy dodać, że dyrektor zespołu szkolno-przedszkolnego Violetta Czerniak przez wiele lat nie dążyła do możliwości przygotowywania świeżych posiłków dla przedszkolaków. Dla dzieci organizowano catering, mimo iż budynek szkolno-przedszkolny posiada dobrze wyposażone pomieszczenie kuchenne. Pomieszczenie to wynajmowane jest podmiotom zewnętrznym, które przygotowują dania na potrzeby restauracji. Dzieci natomiast musiały przynosić drugie śniadanie w chlebakach. Pewne zmiany mają nastąpić od września br. – oczywiście pod naporem rodziców.

Na temat metod nauczania w szkołach Dopiewa krążą legendy. Większość rodziców boi się jednak na ten temat głośno mówić. Nie rozumieją, że taką postawą wyrządzają krzywdę przede wszystkim swoim dzieciom. Już na starcie mają one mniejsze szanse, niż ich rówieśnicy, uczęszczający do innych szkół. Opinię rodziców, którą przedstawiłam podczas zebrania wiejskiego w 2013 r, a mówiącą, że w Dopiewie nie potrzeba nowego budynku szkolnego tylko zmian w zarządzaniu szkolnictwem – całkowicie zignorowały ówczesne władze.  W myśl zasady, że znajomi królika nie mogą ponosić żadnych konsekwencji.

Podsumowując, trzeba przyznać, że poprzedni włodarze, włącznie z Andrzejem Strażyńskim i Zofią Dobrowolską na czele, a także część obecnych (mam tu na myśli wieloletnich Radnych Gminy) - zostawili obecnym władzom niezły pasztet. Konsekwencje błędnych i szkodliwych decyzji z pewnością będą odczuwane przez wiele lat. A osoby takie jak: Sławomir Kurpiewski, Leszek Nowaczyk, Wojciech Dorna, Tadeusz Bartkowiak czy Marta Jamont nie mogą obecnie powiedzieć, że „co złego to nie my”.

Obserwatorka I (Pierwsza)