Z najlepszymi życzeniami dla
Czytelników bloga i nie tylko – życzę wszelkiego dobra
w 2016 roku.
Jak co roku, na początku
stycznia, rozdzielane będą środki
publiczne na dofinansowanie tzw. organizacji pożytku publicznego,
wspomagających działania samorządu lokalnego. Obowiązek dofinansowania
organizacji pozarządowych wynika z przepisów ustawy z 24 kwietnia 2003 r. o
działalności pożytku publicznego i wolontariacie.
Do korzystania z pieniędzy
publicznych jest wielu chętnych, niestety wielu z nich ma na uwadze przede
wszystkim własny interes. Dlatego podział
środków oraz ich właściwe wydatkowanie, powinny podlegać szczególnym rygorom.
Na co dzień mamy przykłady nieuczciwego korzystania ze środków publicznych,
również w gminie Dopiewo. Najgłośniejszymi sprawami w minionym roku to
defraudacja przez pracownicę UG pieniędzy przeznaczonych na oświatę oraz
zawyżona dotacja dla niepublicznej szkoły w Dąbrówce. Do dziś zresztą
społeczeństwo nie dowiedziało się, jak obie sprawy zakończyły się. I
prawdopodobnie nigdy się tego nie dowiemy.
Nie mam zamiaru, podejrzewać
żadnej z organizacji, składających wniosek o dofinansowanie o nieczyste
zamiary. Jednak brak właściwego nadzoru nad środkami publicznymi bardzo często
kończy się, delikatnie mówiąc, nieprawidłowościami.
Wspomniana na wstępie ustawa o działalności pożytku publicznego…
określa obowiązki, zarówno organu samorządowego, jak i organizacji pozarządowych,
korzystających ze wsparcia samorządu. Jak wynika z przepisów, nie każda
organizacja pozarządowa musi być równocześnie organizacją pożytku publicznego,
mimo iż prowadzi działalność pożytku publicznego. Organizacje pożytku publicznego objęte są znacznie ostrzejszymi
rygorami prawnymi niż pozostałe organizacje. Między innymi zobligowane są
do sporządzania i podawania do publicznej wiadomości rocznych sprawozdań
merytorycznych i finansowych. Chyba więc, z tego powodu większość organizacji pozarządowych na terenie gminy Dopiewo nie
wystąpiła o uzyskanie statusu organizacji pożytku publicznego. I to pomimo,
iż z tytułu posiadania statusu opp przysługują liczne ulgi podatkowe, jak i
możliwość pozyskiwania 1% podatku dochodowego od osób fizycznych.
Na podstawie w/w ustawy o
działalności pożytku publicznego, Rada
Gminy Dopiewo 26 października 2015 r. podjęła uchwałę określającą zasady
współpracy samorządu z organizacjami pozarządowymi w 2016 r. Określono
również minimalną kwotę dotacji w wysokości 500 tys. złotych. W dniu 3 grudnia
2015 r. Wójt Gminy Dopiewo wydał zarządzenie nr 79/2015 w sprawie otwartego
konkursu na wspieranie realizacji zadań publicznych przez organizacje
pozarządowe oraz wyznaczył ogólną kwotę 770 tys. złotych. Składanie ofert
trwało do 29 grudnia 2015 r.
Przy okazji chcę zwrócić uwagę na
dość istotny błąd w załączniku nr 1 do
Zarządzenia Wójta Nr 79/15. Zakres E powinien brzmieć: „ekologii i ochrony
zwierząt oraz ochrona dziedzictwa przyrodniczego”, jak to zostało zapisane w
uchwale RG z 26 października 2015 r., a nie „narodowego”, jak to widnieje w
załączniku. Jest to dość istotna różnica, która wnioskodawców może wprowadzać w
błąd.
Nie mam informacji, jakie
organizacje pozarządowe złożyły swoje oferty. Należy jednak przypuszczać, że
lista będzie podobna, jak w minionym roku. W związku z tym postanowiłam
przyjrzeć się pracy kilku wybranych organizacji, działających na terenie gminy
Dopiewo i otrzymujących finansowe wsparcie ze strony samorządu. Nie będę
analizować działalności wszystkich stowarzyszeń, ponieważ nie mam zamiaru
wyręczać powołanej 28 grudnia 2015 r.
komisji konkursowej. Skupię się na kilku subiektywnie wybranych
stowarzyszeniach.
Jedną z najstarszych organizacji
jest Stowarzyszenie Chóru Bel Canto.
Stowarzyszenie istnieje od 2008 r., natomiast sam chór od 2004 r. Nie mam
zamiaru podważać osiągnięć i zasług samego chóru, jednak jego otoczka zawsze
budziła mieszane uczucia. Stowarzyszenie, a także niektórzy jego członkowie,
cieszyli się szczególnymi względami władz Gminy, najprawdopodobniej ze względu
na osobę Jana Adama Wasielewskiego. Dla niezorientowanych – pełnił on przez
kilkanaście lat funkcję kierownika referatu budownictwa i planowania
przestrzennego w UG Dopiewo. Równocześnie był członkiem Chóru i prezesem
Stowarzyszenia.
Stowarzyszenie Chóru Bel Canto było, oprócz GKS Dopiewo i Orkan
Konarzewo, największym beneficjentem środków publicznych. Zastanawiająca
jest niespójność informacji, dotyczących organizacji. Z oficjalnej strony
Stowarzyszenia Chóru wynika, że prezesem jest J. A. Wasielewski, natomiast z
informacji KRS dowiadujemy się, że jest tylko członkiem, nawet nie wiadomo
czego? Stowarzyszenie nie posiada statusu opp, niedostępny jest statut. Na
temat działalności chóru również niewiele wiadomo. Aktualne wydarzenia dostępne
na oficjalnej stronie Stowarzyszenia, to Warsztaty Gospel z 11 kwietnia 2015 r.
Mimo, iż informacje na temat koncertów chóru na terenie Gminy pojawiają się od
czasu do czasu w lokalnych mediach - nie ma żadnych wzmianek, dotyczących tych
wydarzeń. Na marginesie dodam, że na koncert chóru Bel Canto, zorganizowany
przez sołectwo Więckowice w maju ub.r. przyszło zaledwie kilku mieszkańców.
Stosunkowo młodą organizacją jest
Stowarzyszenie Przyjaciół Gimnazjum im. Jana Kochanowskiego w Dopiewie, które
powstało w 2013 r. Mimo to, do chwili obecnej organizacja nie posiada własnej
strony internetowej, a jedynie zakładkę na oficjalnej stronie szkoły. Na plus
trzeba oddać, że Stowarzyszenie publikuje sprawozdania finansowe ze swojej
działalności. I to właściwie wszystko.
Brak statutu Stowarzyszenia, brak
jakiejkolwiek informacji na temat prowadzonej działalności. Natomiast cele
zamierzonej działalności - bardzo szerokie. W roku 2015 Stowarzyszenie złożyło
wnioski w czterech, na sześć możliwych, obszarach aktywności. Prowadzenie
działalności w tak szerokim zakresie wymaga odpowiednich kadr i przygotowania.
Obawiam się, że inicjatorzy Stowarzyszenia postanowili mierzyć siły na zamiary.
Na tym ocenę stowarzyszeń zakończę.
Jednak na podstawie w/w przypadków widać, że działalność organizacji
pozarządowych nie jest tak przejrzysta, jak można by oczekiwać. A przypomnę, że
korzystają one ze środków publicznych, czyli pieniędzy nas wszystkich. Uważam,
że komisja konkursowa powinna dokładnie przyjrzeć się działalności stowarzyszeń
i organizacji, zanim przydzieli środki. Bardzo łatwo jest stworzyć szeroki
program działania, ale trudniej się z niego później wywiązać. Wiele mieliśmy w
kraju przykładów, że organizacje powstawały tylko dlatego, że ich inicjatorzy
mogli czerpać osobiste korzyści. Z samej
nazwy ustawy o działalności pożytku publicznego wynika, że organizacje
pozarządowe musza prowadzić działalność na rzecz społeczności, a nie członków
zarządu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz