Ostatnie dwa dni marca 2015 r.
przejdą do historii, jeżeli nie gminy Dopiewo, to na pewno VII kadencji
samorządu lokalnego. Przełamany został dotychczasowy opór włodarzy przed
udostępnieniem informacji publicznej mieszkańcom. Na VI sesji w dniu 30 marca
br. przewodniczący RG Dopiewo uroczyście oświadczył, że ze względu na
uszanowanie woli mieszkańców - posiedzenia sesji będą nagrywane i publicznie udostępniane.
Natomiast w dniu 31 marca br., o godz. 7:50 czasu letniego umieszczono na
BIP-ie Urzędu Gminy sprawozdania z działalności Wójta, zawierające m.in. wykaz
umów podpisanych z podmiotami zewnętrznymi - link.
W/w wydarzenia mają więc wymiar historyczny i zapewne przejdą do annałów gminy
Dopiewo. Radny Piotr Dziembowski
powinien te daty wyszczególnić w swoich opracowaniach historycznych. Do
sukcesu w największym stopniu przyczyniła się Pani Agnieszka Wilczyńska, która
6 marca br. wystąpiła z formalnym wnioskiem do Wójta i Rady Gminy o
udostępnienie nagrań z sesji oraz rejestru umów.
Relacje pomiędzy samorządem lokalnym i mieszkańcami - Gmina Dopiewo i nie tylko
wtorek, 31 marca 2015
niedziela, 29 marca 2015
Komisja Wspólna Rady Gminy Dopiewo 23 marca 2015 r. (3) – planowanie przestrzenne żyłą złota, tylko dla kogo?
Zapraszam do lektury ostatniej
części moich przemyśleń, dotyczących przebiegu Komisji Wspólnej Rady Gminy.
Dzisiejsza część dotyczyć będzie dyskusji, jaka toczyła się nad projektem planu zagospodarowania
przestrzennego, obejmującego teren wokół firmy Wielkopolska Technika
Powierzchniowa w Fiałkowie. Dyskusja na ten temat, w przeciwieństwie do
debaty nt. funduszy sołeckich nie była tak jednostronna. Okazało się, że wśród
Radnych są przeciwnicy przeznaczania gruntów o najwyższej wartości rolniczej na
cele działalności gospodarczej. Największym przeciwnikiem podjęcia uchwały był radny Tadeusz Bartkowiak, za co należą
mu się ode mnie słowa uznania. Jako jedyny z Radnych otwarcie przeciwstawiał
się podjęciu uchwały. Nie znam całości dyskusji nad projektem planu, ani
wyników głosowania, mimo to dostępne informacje pozwalają na wyrobienie opinii.
Na początek jednak trochę historii.
piątek, 27 marca 2015
Komisja Wspólna Rady Gminy Dopiewo 23 marca 2015 r. (2) – demagogia i zakłamanie?
Dziś kolejna część moich
przemyśleń, dotyczących przebiegu obrad Komisji Wspólnej z 23 marca br. Mimo,
pewnych oznak poprawy w działaniach władz samorządowych, ostateczne wnioski nie
nastrajają optymistycznie. Myślę, że wymienione przeze mnie w poprzednim poście
elementy pozytywne, mają na celu uśpienie czujności opinii publicznej.
Na początek jednak muszę wrócić do tematu funduszy sołeckich, który
został przeze mnie omówiony w pierwszej części. Wydawało mi się, że
niedoścignionym mistrzem demagogii i manipulacji w tym temacie pozostanie sołtys/radny Walenty Moskalik. Okazało
się, że o kilka długości prześcignął go skarbnik
Piotr Łoździn. Przedstawiona przez niego na stronie „Pulsu Gminy” lista wad
funduszu sołeckiego jest prawdziwym majstersztykiem – link.
Z powodzeniem mógłby zostać rzecznikiem prasowym Władimira Putina. Prześledźmy
przedstawione argumenty.
środa, 25 marca 2015
Komisja Wspólna Rady Gminy Dopiewo 23 marca 2015 r. (1) – przebudzenie?
Posiedzenie Komisji Wspólnej RG, które odbyło się 23 marca br.,
może wskazywać, że zaczynają obowiązywać nowe standardy. Radni otrzymali
projekty uchwał kilka dni przed posiedzeniem, a nie jak to miało miejsce
poprzednio, po przyjściu na Komisję. Przewodniczący nie popędzał Radnych w
kwestii zadawania pytań. Komisja zwołana została na tydzień przed sesją.
Pozwoli to Radnym na dokładne przeanalizowanie dokumentacji i przedstawienie swoich
wątpliwości na Sesji. Czy z tej możliwości skorzystają, to już inna sprawa.
Największą niespodzianką jest jednak publikacja projektów uchwał w BIP-ie.
Czyżby do władz gminy Dopiewo wreszcie dotarło, że najważniejszym podmiotem są
mieszkańcy?
Tak więc, pod względem
proceduralnym nastąpiły pozytywne zmiany. Gorzej jest ze stroną merytoryczną.
Odnoszę wrażenie, że powoli Rada
Gminy wraca do nawyków, jakie dominowały w poprzednich kadencjach. W dalszym
ciągu zauważam istotne braki w wiedzy
większości Radnych.
poniedziałek, 23 marca 2015
Kibice Legii Warszawa w Palędziu – element tworzenia Aglomeracji Poznańskiej?
Wczorajszy przyjazd kibiców Legii
Warszawa do Palędzia, jako punktu
przesiadkowego w drodze na stadion Lecha Poznań, wzbudził wśród mieszkańców
gminy Dopiewo wiele kontrowersji i obaw. Nie ma się co dziwić, mecze piłki
nożnej, obarczone są największym ryzykiem. Prawie po każdej kolejce rozgrywek
polskich czy europejskich, media informują o burdach i zamieszkach,
wywoływanych przez kibiców. Dlaczego więc, zdecydowano o utworzeniu punktu
przesiadkowego dla kibiców w gminie Dopiewo, jeżeli mecz rozgrywała drużyna
poznańska a impreza miała miejsce w Poznaniu?
Myślę, że zorganizowanie punktu
przesiadkowego w sąsiedniej gminie, wpisuje
się w specyficzne rozumienie władz m. Poznania, pojęcia Aglomeracji Poznańskiej
lub jak kto woli Poznańskiego Obszaru Metropolitarnego.
piątek, 20 marca 2015
Dopiewskie smaczki (32) – „Dusza społecznika”, informacja publiczna, podważanie praw nabytych
Na prośbę mieszkańców podejmuję
temat, którym początkowo nie miałam się zamiaru zajmować. Nie uważam się za
czyjegokolwiek rzecznika prasowego, i w zasadzie samodzielnie wybieram tematy,
które chcę omówić. Tym razem czynię wyjątek, równocześnie informując
zainteresowanych, że jak na razie każdy
jeszcze w gminie Dopiewo ma prawo publicznie wyrazić swoje opinie, wątpliwości
czy zastrzeżenia. Są jeszcze media, które nie cenzurują komentarzy
mieszkańców, chociaż od wyborów samorządowych ich liczba znacznie się
zmniejszyła. Tak więc, mam gorącą prośbę na przyszłość, aby mieszkańcy, których
bulwersują niektóre sprawy publiczne, sami wyrażali swoje opinie.
Informacja
umieszczona została na stronie „Pulsu Gminy”, a dotyczy wręczenia mieszkance Dopiewa nagrody, ufundowanej przez sieć sklepów
Chata Polska - link.
środa, 18 marca 2015
Kruszarnia betonu vel zakład przeróbki odpadów w Dąbrówce/Palędziu (4) – węzeł gordyjski nie do rozwiązania?
Sprawa lokalizacji kruszarni
betonu, a właściwie zakładu przeróbki odpadów w rejonie ul. Nowej w Palędziu
(obręb Dąbrówka), w ostatnim czasie przycichła. Jedyną osobą, która kontynuuje
temat, jest Krzysztof Kołodziejczyk
– link.
Usiłuje on doprowadzić do uchylenia decyzji z powodów formalno-prawnych, tj. nie wywiązania się UG Dopiewo z zachowania
wymaganej procedury. Wydaje mi się, że jest to najwłaściwszy kierunek,
ponieważ organy odwoławcze jak SKO, w pierwszej kolejności sprawdzają
poprawność postępowania, i w przypadku uchybień uchylą decyzję, nie wnikając w
szczegóły merytoryczne.
niedziela, 15 marca 2015
Sołecki skansen w gminie Dopiewo
Po raz kolejny z przykrością
muszę stwierdzić, że sołtysów w gminie
Dopiewo bardziej interesują pochwały i zaszczyty, niż praca na rzecz lokalnej
społeczności. Potwierdzają to ostatnie wydarzenia lokalne – spotkanie wójta
Adriana Napierały z sołtysami Gminy tj. 10 marca oraz ogólnopolskie spotkanie z
Prezydentem RP w Koninie tj. 11 marca br. Wiele wcześniejszych sygnałów, jak
ubiegłoroczna debata nt. funduszu sołeckiego - utwierdza mnie w przekonaniu, że
część lokalnych sołtysów bardziej przypomina celebrytów niż lokalnych działaczy
społecznych. Przejdźmy jednak do konkretów.
sobota, 14 marca 2015
Reminiscencje artykułu – „Afera(?), czyli jeden facet na dwóch „koniach”
Na forum mieszkańców Puszczykowo
– link,
ukazał się artykuł, omawiający pracę
Piotra Łoździna, jako skarbnika, na 2 stanowiskach równocześnie – w
Puszczykowie i Dopiewie. Myślę, że przez autora przemówił klasyczny syndrom
„psa ogrodnika”. Autor wyciąga wnioski nie posiadając pełnej informacji, do
tego rozwodzi się nad sprawami, które nie mają charakteru publicznego.
To, czy Piotr Łoździn ma
wystarczająco dużo czasu na wypoczynek i sen, to jest jego prywatna sprawa.
Jeżeli zgodził się na pełnienie funkcji w dwóch samorządach, to tak musi czas
zagospodarowywać, aby pogodzić wszystkie potrzeby – służbowe i prywatne. Czy
wywiązuje się ze swoich obowiązków służbowych? – to, z kolei sprawa jego oraz
jego przełożonych. Z pewnością Wójt
Dopiewa, jak i Burmistrz Puszczykowa nie zgodziliby się, aby zaniedbywał swoje
obowiązki.
czwartek, 12 marca 2015
"Czas Dopiewa" - luty/marzec 2015 (2) – gasnący kaganek!!!
Zgodnie z deklaracją, dziś zajmę
się oceną merytoryczną najnowszego numeru „Czasu Dopiewa”. O ile marcowe
wydanie „Pulsu Gminy” daje nadzieję, że są jeszcze w Gminie osoby, potrafiące
obiektywnie ocenić realia, o tyle lutowo-marcowy
numer „Czasu Dopiewa”, w mojej ocenie świadczy o tym, że włodarze powoli tracą
kontakt z rzeczywistością. Nie będę szczegółowo ustosunkowywać się do
wszystkich tematów. Ograniczę się jedynie do niektórych aspektów życia publicznego,
w moim przekonaniu najdobitniej obrazujących, że w obecnej kadencji nie należy
liczyć na żaden przełom.
Podobnie, jak w minionych latach, w artykułach „Czasu Dopiewa” dominują
informacje pozytywne. Jest to zrozumiałe, nie można przecież straszyć czytelników
apokaliptycznymi wizjami. Jeżeli pojawiają się informacje niepokojące, to
dotyczą one wyłącznie błędów popełnionych w poprzedniej kadencji. Takim
przykładem może być oświadczenie wójta
Adriana Napierały w sprawie defraudacji środków publicznych, tzw. afera
oświatowa.
wtorek, 10 marca 2015
„Puls Gminy” marzec 2015 – światełko w tunelu???
Dawno nie podejmowałam tematów,
związanych z oceną jedynego niezależnego miesięcznika, działającego na terenie
gminy Dopiewo, tj. „Pulsu Gminy”.
Ostatni numer jednak na tyle pozytywnie mnie zaskoczył, że zamierzam
ustosunkować się do niektórych tematów, poruszonych przez Agnieszkę Wilczyńską. Mimo chwilowych obaw, że Redakcja została
skutecznie spacyfikowana przez obecne władze, z wójtem Adrianem Napierałą i
przewodniczącym RG Leszkiem Nowaczykiem na czele, okazało się, że zwyciężyła idea służenia mieszkańcom.
Mam nadzieję, że taki trend zostanie utrzymany, a „Puls Gminy” nie stanie się
kolejną tubą nowej władzy, jak to ma miejsce w przypadku forum Moje Dopiewo.
Dlatego, jak na razie, nie muszę obawiać się, że Blog Społeczny Dopiewo pozostanie jedynym niezależnym forum w
gminie Dopiewo.
W najnowszym wydaniu „Pulsu
Gminy” omówione zostały tematy, które w oficjalnych mediach praktycznie nie
istnieją – i tak: lokalizacja kruszarni betonu w Dąbrówce/Palędziu (czytaj: zakładu
przeróbki odpadów) czy sprawy związane z zarządzaniem CRK Konarzewo.
sobota, 7 marca 2015
"Czas Dopiewa" - luty/marzec 2015 (1) – wraca stare?
W bieżącym tygodniu pojawiło się
kolejne wydanie naszego lokalnego czasopisma. Zanim jednak przejdę do jego
omówienia, mała dygresja.
Otóż zarzucono mi w ostatnim
czasie czarnowidztwo i nie zauważanie żadnych pozytywów działań nowych władz
gminy Dopiewo. Nie mogę się z tym zgodzić. Mimo,
iż nowe władze – Wójt i Rada Gminy – nie były z moich marzeń, miałam nadzieję,
że zaczną obowiązywać nowe standardy. Tym bardziej, że w kampanii wyborczej
padały takie deklaracje – dysponuję kompletem ulotek. Dlatego też, inaczej niż
niektórzy, w pierwszych tygodniach
starałam się dać nowym włodarzom czas na okrzepnięcie i pojawienie się
sygnałów, wskazujących na pozytywne zmiany. Szybko jednak okazało się, że
nowa władza nie tylko nie zaproponowała nowego stylu rządzenia, w wielu
dziedzinach, jak np. w dostępie do informacji publicznej, nastąpił regres. Nie
będę dzisiaj szczegółowo omawiać wszystkich konkretnych przykładów – opisane zostały
przeze mnie we wcześniejszych postach, począwszy od początku stycznia br. Takim
klasycznym przykładem zakulisowych
działań, z pominięciem oczekiwań mieszkańców, może być wydanie przez wójta Adriana Napierałę, decyzji o
środowiskowych uwarunkowaniach w sprawie lokalizacji kruszarni betonu w
Dąbrówce/Palędziu.
Najnowszy numer „Czasu Dopiewa”
potwierdza te tendencje i zarazem moje obawy, że negatywne zmiany w stylu
rządzenia następują szybciej niż miało to miejsce w 2011 r.
czwartek, 5 marca 2015
Dopiewskie smaczki (31) - oświata w gminie Dopiewo, niedostatki władzy lokalnej
Dziś krótko 2 tematy, do podjęcia
których skłoniły mnie artykuły, opublikowane w piśmie samorządu terytorialnego
„Wspólnota”.
Pierwszy z nich dotyczy strategii rozwoju oświaty na szczeblu gminnym – link. Mimo, iż na temat oświaty pisałam
2 dni temu, przy okazji omówienia posiedzenia Komisji Oświaty – link,
wracam ponownie do tematu. Jest on istotny nie tylko dla mieszkańców mających
dzieci w wieku szkolnym, ale również i dla pozostałych. Jeśli będzie prowadzona racjonalna polityka, środki będą wydawane
świadomie i celowo, więcej pieniędzy pozostanie na inne zadania komunalne.
wtorek, 3 marca 2015
Komisja Oświaty Rady Gminy Dopiewo 2 marca 2015 r. – wybiórcze sprawozdanie
W dniu wczorajszym odbyło się drugie posiedzenie Komisji Oświaty VII
kadencji – pierwsze w dniu 2 lutego br. miało charakter organizacyjny.
Toteż, po raz pierwszy Komisja w pełnym składzie, mogła zająć się bieżącymi
tematami. Jak na razie wnioski nie są zbyt optymistyczne – zarówno Urząd, jak i
Radni dopiero zaczynają rozgrzewkę. Zobaczymy jak długo ona potrwa. W Komisji,
oprócz Radnych, wziął udział zastępca
wójta Paweł Przepióra.
Pierwszym tematem, czego zresztą
należało się spodziewać, była sprawa CRK
Konarzewo. Przed posiedzeniem Radni przeprowadzili wizję lokalną w Ośrodku,
z której niewiele wynikło. Zacznijmy jednak po kolei.
niedziela, 1 marca 2015
Dopiewskie smaczki (30) – fundusz sołecki, komunikacyjne perpetum mobile, prasa lokalna, CRK Konarzewo, Paweł Jazy
Jak powszechnie wiadomo, budżet gminy Dopiewo nie dopina się –
deficyt w bieżącym roku wyniesie prawie 20 mln złotych. W tej sytuacji
należy korzystać z każdego dostępnego źródła, w celu zdobycia dodatkowych
środków. Jednym z takich źródeł może być fundusz
sołecki, tworzony na podstawie przepisów ustawy z 21 lutego 2014 r. o
funduszu sołeckim. Rada Gminy ma jeszcze
miesiąc na podjęcie uchwały o utworzeniu funduszu – uchwała podjęta do 31
marca zaczyna obowiązywać od 1 stycznia roku następnego. Podjęcie uchwały
umożliwia odzyskanie od 20% do 40% wydatkowanych środków, w zależności od tego,
do której grupy gmina została zaklasyfikowana. W uproszczeniu, wysokość środków
ustalana jest na podstawie dochodów gminy, w przeliczeniu na mieszkańców
poszczególnych sołectw.
Część mieszkańców zapewne wie, że
dotychczas większość sołtysów przeciwna
była uchwalaniu funduszu sołeckiego – głównym powodem była niechęć wobec
podejmowania dodatkowych obowiązków. W ubiegłym roku, na sesji w dniu 24 marca,
najgłośniej protestowali sołtysi:
Skórzewa - Walenty Moskalik, Dąbrowy - Krzysztof Dorna oraz Zakrzewa - Marian
Czekalski.
Subskrybuj:
Posty (Atom)