wtorek, 15 grudnia 2015

XIV sesja Rady Gminy Dopiewo 14 grudnia 2015 r. – zaburzony świąteczny nastrój



Na wczorajszym posiedzeniu RG Dopiewo dało się wyraźnie odczuć świąteczny nastrój. I to pomimo braku typowych dla tego okresu elementów jak np. choinka. Nastrój ten widać było przede wszystkim w zachowaniu uczestników posiedzenia, których bardziej interesowała zawartość wigilijnego stołu, przygotowanego na zakończenie sesji, niż omawiane tematy i podejmowane uchwały. Zarówno Radni, jak i Sołtysi sprawiali wrażenie, że chcą jak najszybciej przejść przez ten niewdzięczny etap i jak najszybciej przystąpić do konsumpcji. Na nieszczęście, dwa fragmenty posiedzenia spowodowały, że ich cierpliwość została wystawiona na ciężką próbę. Zacznijmy jednak od początku.


Niecierpliwość Radnych najlepiej wyraziło zachowanie przewodniczącego RG Leszka Nowaczyka, który odczytał program posiedzenia w taki sposób, i z takim pośpiechem, że trudno było go zrozumieć. Co ciekawsze, odczytał program, przygotowany na posiedzenie Komisji Wspólnej z 9 grudnia 2015 r. Jak pisałam w poście z 13 grudnia 2015 r. – link – program sesji został w znaczący sposób zmieniony. Na wniosek Wójta wycofana została jedna uchwała, natomiast wprowadzono 5 nowych. Przewodniczący jednak tej „drobnej” zmiany nie zauważył, mimo iż uczestniczył w posiedzeniu Komisji 9 grudnia 2015 r. Dopiero po uwadze Wójta, dotarło do Przewodniczącego, że nie jest na bieżąco z programem sesji. Taka wpadka nie najlepiej świadczy o przygotowaniu i podejściu do swoich obowiązków przewodniczącego Leszka Nowaczyka.

Pierwszym kłopotliwym tematem, przez jaki musieli przebrnąć Radni, była sprawa lokalizacji linii 400 kV. Jak się okazuje, mieszkańcy Dąbrowy zawiązali Stowarzyszenie, nie zamierzając zgodzić się na przebieg sieci energetycznej w wariancie I, tzn. przez Dąbrowę. W przeciwieństwie jednak do stowarzyszenia, sprzeciwiającego się budowie linii w wariancie VI (pomiędzy Dopiewem i Dopiewcem), nie próbują przerzucić problemu na sąsiadów. Przy okazji okazało się, że poprzedni wójt gminy Dopiewo (nazwisko nie padło) złożył deklarację jednemu z właścicieli nieruchomości, że nowa linia nie pobiegnie przez Dąbrowę. Czy złamanie tej obietnicy wiązałoby się z koniecznością wypłaty odszkodowania przez Gminę? - nie wiadomo. Temat został bardzo ogólnikowo przedstawiony przez pełnomocnika Stowarzyszenia, radcę prawnego Michała Chmielowskiego. Stowarzyszenie mieszkańców Dąbrowy wystąpiło z propozycją wyznaczenia nowego, VII wariantu linii energetycznej, wzdłuż autostrady A2. Pomysł ten pojawił się po raz pierwszy wiosną 2013 r. Dodatkowo zorganizowano wspólne spotkanie obu stowarzyszeń. Jak widać, do problemów można podchodzić zupełnie inaczej, nie tylko na zasadzie przerzucania ich na innych – link.

Na każdej sesji przewidziany jest punkt, dotyczący wniosków i zapytań sołtysów. Tym razem nawet Supersołtys nie miał nic do powiedzenia.
Tak samo bez echa, poza jednym pytaniem radnego Mariusza Ostrowskiego, przeszło sprawozdanie Wójta z działalności między sesjami. Jak się okazuje, tylnymi drzwiami wprowadzony został pomysł radnego Piotra Dziembowskiego, aby sprawozdania Wójta omawiać na komisjach - link. Na wczorajszej sesji padła informacja, że sprawozdanie Wójta zostało omówione na Komisji Wspólnej 9 grudnia 2015 r. Zgodnie z § 23 ust. 2 pkt e) Regulaminu Rady Gminy Dopiewo, sprawozdania z działalności Wójta w okresie między sesyjnym omawiane są, jak sama nazwa wskazuje, na sesjach Rady Gminy. Regulamin nie przewiduje omawiania sprawozdań Wójta na posiedzeniach komisji.
Sądząc z tempa prac Komisji Statutowej w/w przepis będzie obowiązywał jeszcze dość długo. Na wczorajszej sesji jednogłośnie podjęto uchwałę o przedłużeniu prac Komisji nad zmianami Statutu Gminy do 30 czerwca 2016 r. Regulamin RG Dopiewo jest załącznikiem do Statutu Gminy, a tym samym stanowi jego integralną część.

Z ogólnej laby wyłamała się, oprócz w/w radcy prawnego Michała Chmielowskiego, również skarbnik Gminy Małgorzata Mazurek. Nie identyfikując się ze świątecznym nastrojem, panującym wśród radnych i sołtysów, postanowiła szczegółowo omówić zmiany w budżecie. Ponieważ dotyczyło to 2 uchwał budżetowych oraz 2 uchwał dotyczących WPF - omawianie zmian, zajęło sporo czasu. Niestety, Radni nie wykazali zrozumienia dla pracy Urzędu i nie zadawali żadnych pytań. Zapewne wszyscy byli już myślami przy części nieoficjalnej.

Podsumowując, na podstawie rocznej obserwacji, można stwierdzić, że obecny skład Rady Gminy nie jest zdolny do podjęcia niestandardowych działań. Dominuje marazm i niechęć do podejmowania wysiłku, szczególnie intelektualnego. Mimo, iż prawo było wielokrotnie naruszane, nikt z Radnych nie próbował temu zjawisku przeciwdziałać. Najbardziej poraża stanowisko przewodniczącego Leszka Nowaczyka. Sprawia wrażenie osoby nie orientującej się w przepisach prawa. Do tego, jak wynika z przebiegu wczorajszej sesji, nie orientuje się, co się dzieje na posiedzeniach – nie zauważył, że program sesji został radykalnie zmieniony w czasie posiedzenia Komisji Wspólnej 9 grudnia 2015 r. Być może uczestniczy w posiedzeniach tylko ciałem, ale nie duchem. Radny Leszek Nowaczyk jest całkowitym przeciwieństwem poprzedniczki, Magdy Gąsiorowskiej, która zmuszała do wysiłku intelektualnego nie tylko siebie, ale całą Radę Gminy. Faktem jest, że gmina Dopiewo, mimo tych mankamentów, będzie funkcjonować. Jednak na żaden skok cywilizacyjny, w tym przygotowania na coraz wyraźniej pojawiające się zagrożenia zewnętrzne, nie możemy liczyć.

Obserwatorka I (Pierwsza)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz