niedziela, 22 lipca 2018

Wójt Adrian Napierała - „Judymem" gminy Dopiewo?



Dzisiaj chcę wrócić do ostatniej Sesji Rady Gminy, Sesji Absolutoryjnej. Wójt Adrian Napierała, uzyskując oczywiście jednogłośnie absolutorium, chciał pokazać się przede wszystkim jako działacz społeczny, pracujący niestrudzenie na rzecz społeczności lokalnej. Świadczyć może o tym m.in. jego wypowiedź przy omawianiu uchwały, dotyczącej obniżenia jego pensji. Zaznaczam, że nie wnikam w to, czy podjęta przez rząd decyzja o obniżeniu uposażenia samorządowców, jest słuszna czy nie.

Na początek cytat z wypowiedzi Wójta:
Bardzo dziękuję za to, że Państwo wyrażacie swoje wątpliwości. Trudno mi mówić o tym, ponieważ uchwała dotyczy wprost mnie i mojego uposażenia. Będę jednak namawiał Państwa (Radni Gm. Dopiewo – przypis autora), abyście podjęli jednak tą uchwałę, dotyczącą obniżenia mojego wynagrodzenia, ponieważ nawet jej niepodjęcie nie będzie stanowiło prawa.
Chciałem powiedzieć, że do samorządu nie przyszedłem dla pieniędzy, ponieważ pieniądze w sektorze przedsiębiorstw można zarabiać dużo lepsze. Przyszedłem dla własnych ambicji, ponieważ czułem taką potrzebę. Państwo (Radni Gm. Dopiewo – jw.) mnie wspieraliście, wspierały mnie również organizacje pozarządowe (jakie? – przypis autora) i sytuacja, jaka stworzyła się prawie 4 lata temu (jaka? – przypis autora). Skłoniło mnie do tego, żeby startować i dla mnie sukces wyborczy tak naprawdę był tym, co mnie satysfakcjonowało a nie moje ostateczne uposażenie.
Powiem wprost – nie wierzę w ani jedno słowo wójta Adriana Napierały. W moim przekonaniu, prawie 4 lata jego rządów dowiodły, że najważniejszym jego celem były władza i pieniądze. A Rada Gminy (mieszkam prawie 20 lat), nigdy jeszcze nie pracowała tak źle.

Jako Prezes ZUK Dopiewo Adrian Napierała miał pieniądze ale dysponował ograniczoną władzą – był zależny od wójta. Odchodząc z ZUK-u otrzymał okrągłe 85 tys. złotych odprawy -link1 i link2. Na wspólnym posiedzeniu Komisji RG 10 grudnia 2014 r.,  przy ustalaniu jego uposażenia, bez żadnego wahania, zażądał od Radnych najwyższej, dopuszczalnej stawki. Jedynym argumentem Wójta na poparcie tego roszczenia był fakt, że poprzedni wójtowie gminy Dopiewo również otrzymywali maksymalną stawkę.

O tym, że dla Adriana Napierały najważniejsze są pieniądze, świadczy fakt, że nie wystarcza mu uposażenie na stanowisku wójta, ale pełni również inne funkcje, oczywiście płatne.
Jest członkiem 2 rad nadzorczych w przedsiębiorstwach komunalnych poza terenem gminy Dopiewo, które to funkcje przyniosły mu w 2017 r. prawie 30 tys. złotych. Ktoś powie, że to niewiele, ale trzeba pamiętać, że do tych stanowisk jest długa kolejka chętnych. Przypomnieć tu należy „człowieka orkiestrę” Andrzeja Strażyńskiego, który potrafił pełnić równocześnie kilka etatów.

W 2014 r. wójt Adrian Napierała był właścicielem 2 działek budowlanych – jednej z budynkiem i jednej pustej. Obecnie jest posiadaczem już 7 nieruchomości. Mam wątpliwości, co do podanych wartości nieruchomości – 25 do 33 zł za 1 m2.

Wójt twierdzi, że w sektorze prywatnym mógłby więcej zarabiać. Tyle, że na stanowisku menedżerskim trzeba posiadać odpowiednie kwalifikacje i taka osoba ma dużą odpowiedzialność oraz musi osiągać odpowiednie wyniki. Wyjątkiem są spółki Skarbu Państwa, gdzie stanowiska przyznawane są według klucza partyjnego, ale to Wójta nie dotyczy.
Natomiast na stanowisku wójta nie ma praktycznie żadnej odpowiedzialności. Odpowiedzialność przed wyborcami jest czysto iluzoryczna, ponieważ większość z nich nie ma pojęcia, co się w Gminie dzieje (na tym najbardziej bazuje obecna władza). Niektórzy z mieszkańców często nawet nie wiedzą, kto jest w gminie wójtem, nie mówiąc już o pośredniejszych stanowiskach.
Odpowiedzialność karna za błędne decyzje jest również czysto teoretyczna. Jak na razie w Polsce wydarzył się tylko jeden taki przypadek w gminie Ostrowice. Z informacji, które dotarły do mnie, do sądu trafiają tylko pozwy przeciwko radnym w/w Gminy, za brak kontroli nad działaniami wójta.

Wójt Adrian Napierała zrobił wszystko, aby zapewnić sobie nieograniczoną władzę. Rada Gminy została spacyfikowana – aż przykro słuchać wiernopoddańczych wypowiedzi niektórych Radnych w czasie Sesji Absolutoryjnej. Według np. radnych: Wojciecha Dorny i Anny Kwaśnik obniżenie pensji Wójta jest właściwie katastrofą narodową. W sytuacji, gdy wielu obywateli w Polsce zarabia 1/10 tego, co wójt gminy Dopiewo, takie wypowiedzi są po prostu niesmaczne.
Wpływ społeczeństwa na decyzje samorządu został ograniczony do minimum i to, z pełnym poparciem Rady Gminy. Przykładem mogą być statuty sołeckie, jak i sam przebieg zebrań wiejskich. W zasadzie powinny nazywać się zebraniami wójtowskimi, ponieważ mieszkańcy są dopuszczani do głosu na samym końcu zebrania i to z wielką niechęcią ze strony prowadzących - link.

Inwestycje gminne realizowane są nie zgodnie z rzeczywistymi potrzebami, ale według widzimisię Wójta. Świadczyć o tym może planowana budowa ul. Dojazd w Dąbrowie. Pisałam o tym tutaj – link. Z informacji, jaka pojawiła się w „Pulsie Gminy” wynika, że ulica ta jest budowana dla osiedla apartamentowców. Ponieważ w sąsiedztwie takiego osiedla nie ma, wniosek jest jasny – osiedle dopiero będzie budowane. Z analizy terenu na myśl przychodzi mi tylko jeden teren, pomiędzy ul. Wiejską i Leśną w Dąbrowie oraz tzw. os. Grafitowym w Skórzewie. W 2016 r. uchwalono dla tego obszaru plan zagospodarowania pod zabudowę mieszkaniową, z czego ok. 5 ha przeznaczonych jest na zabudowę wielorodzinną.

W związku z tym nasuwa się pytanie – kto będzie finansował budowę tej drogi? Jeżeli deweloper to nie mam uwag. Natomiast jeśli będzie ona finansowana z budżetu Gminy, to jestem temu przeciwna.
O ile moje przewidywania są słuszne, będzie to kolejna inwestycja realizowana nie na potrzeby aktualnych, ale potencjalnych mieszkańców Gminy.

Podsumowując, mam nieodparte przekonanie, że wójt Adrian Napierała, startując na to stanowisko w 2014 r., kierował się tylko dwoma przesłankami – pieniądze i władza. To trochę za mało, aby kierować gminą Dopiewo.

Obserwatorka I (Pierwsza)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz