W tym roku kampania wyborcza na
forum Moje Dopiewo rozpoczęła się wyjątkowo późno i jest dość stonowana. Wynika
to z faktu, że administrator reprezentuje stronę rządzącą. Do tego jest zapewne
hamowany przez swojego pryncypała, wójta Adriana Napierałę, po kilku
spektakularnych wpadkach w ostatnich latach.
Mimo to postanowił zaatakować
osoby, które mogą być zagrożeniem dla KWW
Adriana Napierały w nadchodzących wyborach. Nie neguję prawa „pawelka”, do krytycznej oceny kandydatów na radnych,
jak i samych komitetów wyborczych. Musi to być jednak ocena merytoryczna.
Niestety, tradycyjnie nasz gminny komentator wybrał najgorszą, ale dla niego
jedyną znaną metodę: kłamstw, pomówień i manipulacji.
Świadczy o tym jego komentarz z
18 września br., opublikowany na Forum. Zanim przejdę do omówienia tematu,
fragment komentarza:
„Drugi wymieniony komitet (mowa
o KWW Jesteśmy na Tak – przypis autora), podobnie jak PiS, nie informuje w żaden
sposób o swoich kandydatach ale wiadomo już, że nie zdołał zdobyć minimalnej
wymaganej ilości podpisów w okręgu nr 3 i tym samym zgłosił kandydatów w
okręgach nr 1 i 2. Od jednego z członków tego KWW dowiedziałem się, że na
jedynce w okręgu nr 2 (Dąbrówka, Palędzie, Zakrzewo, Gołuski) ma być osoba,
której głównym motorem działania jest "walka" z gminą w temacie
przeszkadzających dzieci ze szkoły w Dąbrówce. Natomiast w okręgu nr 1
(Skórzewo, Dąbrowa) na jedynce ma być pani pełnomocnik komitetu. Co do kandydata
na wójta to także nie spieszą się - czas jest do 26 września.”
Zacznę od drugiej sprawy, czyli
przeszkadzających dzieci ze szkoły w Dąbrówce. Pisałam o tym 4 sierpnia br. - link.
Początkowo też wydawało mi się, że mieszkańcom ul. Cisowej w Dąbrówce
przeszkadzają dzieci, grające w piłkę na szkolnym boisku. Otrzymałam jednak od
mieszkanki maila z wyjaśnieniami, co przedstawiłam w dodatkowym komentarzu - link.
Ponieważ „pawelek” wybiera tylko
wygodne fakty, ten dotyczący wyjaśnień mieszkańców pominął.
Drugi zarzut, dotyczący braku wymaganej liczby podpisów jest już
oczywistym kłamstwem, tym bardziej, że został przez „pawelka” przedstawiony
w trybie oznajmującym a nie przypuszczającym. Zebranie 150 podpisów poparcia
nie jest żadnym problemem a KWW JesteśMY
na Tak - zdobył ich znacznie więcej.
Podstawowym problemem było znalezienie odpowiedniej liczby kandydatów
na radnych, spełniających kryteria moralne, warunkujących godne reprezentowanie
wyborców. Okazuje się, że w okręgu, obejmującym 13 miejscowości i liczącym
6600 wyborców (mieszkańców nieco więcej), trudno znaleźć 5 osób, które
spełniałyby odpowiednie normy etyczne.
Czyżby w tej części gminy Dopiewo,
obejmującej 3 okręg wyborczy, nie było osób, którym dobro mieszkańców leży na
sercu? Z pewnością są, tylko zazwyczaj nie chcą angażować się w politykę, nawet
lokalną.
W 3 okręgu wyborczym pojawiła się
grupa osób, chcących reprezentować KWW
JesteśMY na Tak - jednak ich włączenie jako kandydatów na radnych, byłoby
dla Komitetu kompromitacją.
Przy okazji należy zwrócić uwagę
na 2 fakty. W akcję włączenia do Komitetu w/w osób aktywnie zaangażowała się
była wójt a obecnie radna powiatowa Zofia Dobrowolska.
Niestety jedna z osób, która
miałaby być kandydatką na radną z Dopiewa, od 2015 jest zadeklarowanym
członkiem Prawa i Sprawiedliwości (jej dobrowolny wybór), zaproponowana została
przez jedyną kandydatkę z Konarzewa (obecnie byłą). Jeżeli nawet ktoś zmienia poglądy i nie po
drodze mu z partią, której jest członkiem, musi umieć się z niej wypisać – tak
postępują osoby odpowiedzialne i prawe.
Nasuwa się więc pytanie, jaki
interes miała była Wójt, próbując wcisnąć do KWW JesteśMY na Tak grupę ludzi, nie spełniających minimalnego
kryterium (bezpartyjność) oraz dlaczego nie zaproponowała członkowi PiS miejsca
w Komitecie tej partii?
Z pewnością lepiej byłoby, aby Komitet miał kandydatów na radnych we
wszystkich okręgach oraz na wszystkie miejsca w radzie. Nie można jednak tego
robić na siłę, ponieważ skończy się to wchłonięciem miernych osób przez
silniejsze komitety, tak jak to ma miejsce w obecnej kadencji. Wszyscy,
rzekomo niezależni Radni, znaleźli się w KWW
Adriana Napierały, posłusznie podporządkowując się większości.
Mam cichą nadzieję, że w
następnej kadencji pojawi się więcej osób o zacięciu społecznikowskim, które
będą chciały coś zmienić w Gminie. Mam również nadzieję, chociaż znacznie
mniejszą, że mieszkańcy w końcu włączą myślenie. Obecnie bardzo łatwo nimi
manipulować, co aktualne władze konsekwentnie wykorzystują.
Co do KWW PiS, to lista kandydatów rzeczywiście sprawia wrażenie
przypadkowości. Zwłaszcza, że wśród nich jest 7 matuzalemów, którzy dawno
przekroczyli wiek emerytalny. Tu jednak, chyba chodzi o coś innego. Z
nieoficjalnych informacji wynika, że w tworzenie Komitetu zaangażowana była
Zofia Dobrowolska. A jak wiadomo, jej obsesją jest stworzenie „elitarnego”
liceum w Dopiewie. M.in. dlatego zbudowano tak duży budynek szkolny, dawnego
gimnazjum przy ul. Łąkowej w Dopiewie, w znacznej części nie użytkowany
właściwie. Nie wykluczone, że potencjalni radni PiS mają to ułatwić. Jednak
dopóki nie pojawią się szersze informacje nt. kandydatów PiS, są to tylko
przypuszczenia.
Na forum Moje Dopiewo pojawiły
się kolejne wpisy, mające na celu zdyskredytowanie komitetów, konkurencyjnych
wobec KWW Adriana Napierały:
„Jestem zawiedziona, że kampania
kręci się wokół nazwisk a nie wokół programów. Ja bym chciała wiedzieć jaką
wizję Gminy mają poszczególni kandydaci / komitety. Na razie nic... no poza
kilkoma okrągłymi hasłami kww jesteśmy na tak. Niestety na tyle okrągłymi, że
nie wiemy co za nimi idzie...”
Czy według komentatorki (o ile
nie jest przefarbowany „pawelek”), wymienienie 12 haseł jest programem? Oto „Ramowy program dla Gminy Dopiewo” w
wydaniu KWW Adriana Napierały:
- infrastruktura,
- oświata,
- planowanie przestrzenne,
- bezpieczeństwo,
- środki zewnętrzne,
- gospodarka odpadami,
- antysmog,
- seniorzy,
- transport zbiorowy,
- zieleń i rekreacja,
- sprawny urząd,
- rozwój ekonomiczny gminy
Za tymi hasłami nic konkretnego dla mieszkańców się nie kryje – jest to
po prostu lista zadań każdej gminy, wynikająca z ustawy o samorządzie gminnym.
Wręcz przeciwnie, w wielu z tych dziedzin - działania podjęte przez obecne
władze miały charakter szkodliwy lub kumoterski, albo wykazały zwykłą
nieudolność. Przykładów jest mnóstwo, wielokrotnie o nich pisałam.
W przeciwieństwie do KWW Adriana
Napierały, KWW JesteśMY na Tak, systematycznie przedstawia dość szczegółowy
program, publikowany m.in. tutaj - link.
Mam nadzieję, że pojawi się zestawienie zbiorcze, i to w wersji drukowanej.
Natomiast kandydaci KWW Adriana Napierały zasługują na
osobne potraktowanie, co postaram się uczynić już wkrótce.
Podsumowując, uczulam „pawelka”,
aby przestał manipulować faktami, ponieważ zamierzam obserwować jego
poczynania. Wiem, że nie jest w stanie zmienić się na korzyść. Normy moralne,
co udowodnił wielokrotnie, są mu obce. Kieruje się jedyną zasadą – doraźnych,
osobistych korzyści. Dlatego lepiej dla niego i internautów, aby starał się nie
zabierać głosu w sprawach publicznych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz