Mój komentarz do tekstu „To i owo z gminy Dopiewo – 2021 (2) – blubry pawelka…”

 

Tym razem post jest dość skromny i stanowić będzie krótką (w moim stylu) odpowiedź na komentarze do tekstu sprzed tygodnia - https://blogdopiewo.blogspot.com/2021/01/to-i-owo-z-gminy-dopiewo-2021-2-blubry.html. Artykuł ten wywołał oddźwięk, który nawet mnie zaskoczył.

Nie wszystkim moja argumentacja przypadła do gustu, ale to naturalne. Nie każdy musi zgadzać się z moim stanowiskiem. Demokracja na tym powinna polegać, że można się spierać na każdy temat, tylko trzeba dysponować odpowiednimi argumentami. Z tym niestety, jest już gorzej.

Jednego z gminnych Radnych rozżaliło nieco moje stwierdzenie, iż wiedza Radnych w zakresie planów zagospodarowania przestrzennego, to „mniej niż zero”.

Przyznam się, że z rozpędu wrzuciłam całą Radę Gminy Dopiewo do jednego worka. Wśród 21 osób, stanowiących to szanowne gremium, nieliczne jednostki (bardzo nieliczne) posiadają pewną wiedzę w tym zakresie. Niestety, problem jest w tym, że nie chcą lub nie potrafią z tej wiedzy korzystać. Podam tylko jeden przykład z ostatnich miesięcy, chociaż mogłabym ich wymienić wiele.

W listopadzie 2019 r., wójt Adrian Napierała na wspólnym posiedzeniu Komisji RG przedstawił projekt planu zagospodarowania przestrzennego dla terenów zlokalizowanych pomiędzy linią kolejowa i ulicami: Nową i Pocztową w Palędziu oraz ul. Komornicką w Dąbrówce.

Do opracowania planu przystąpiono na żądanie grupy mieszkańców, którzy w 2017 r. złożyli w tej sprawie petycję.

Zapisy, które umieszczono w projekcie planu w 2019 r, mające rzekomo zabezpieczać zabudowę mieszkaniową przed ewentualnymi uciążliwościami, wzbudziły mój pusty śmiech. Szeroko na ten temat wypowiedziałam się tutaj - https://blogdopiewo.blogspot.com/2019/11/posiedzenie-wspolne-komisji-rady-gminy.html. Także jeden z Radnych, ten który ma pojęcie o planowaniu przestrzennym, zgłosił swoje zastrzeżenia. Wójt wówczas wycofał projekt uchwały, celem dokonania stosownych zmian.

Prawie rok później, w październiku 2020 r., Urząd Gminy reprezentowany przez Łukasza Ślisińskiego, ponownie przedstawił Radnym, rzekomo zmodyfikowany projekt planu. Okazało się, że zmiany mają charakter czysto kosmetyczny i w żaden sposób, nie zabezpieczają interesu mieszkańców. Pisałam o tym tutaj - https://blogdopiewo.blogspot.com/2020/10/komisje-rady-gminy-dopiewo-rolnictwa-z.html i tutaj - https://blogdopiewo.blogspot.com/2020/11/xxiii-sesja-rady-gminy-dopiewo-26.html.

A co na to nasi Radni? – łyknęli wszystko jak młode pelikany i jednogłośnie przegłosowali plan zagospodarowania przestrzennego.

Ten przykład, jak i wiele innych każe mi wątpić w kompetencje Radnych w zakresie planowania przestrzennego.

W mediach społecznościowych pojawiły się także inne komentarze, negujące moje opinie z ostatniego postu. Ponieważ miały charakter pustych, nieuzasadnionych haseł i sloganów, nie będę się zniżać do tego poziomu, polemizując z nimi.

Obserwatorka I (Pierwsza)