Budżet gminy Dopiewo na 2015 r. (2) – przegląd wydatków

Dziś kontynuacja tematu, dotyczącego budżetu gminy Dopiewo na 2015 r. Chcę przeanalizować zaplanowane w budżecie wydatki. Szczegółowa analiza wymaga sporo czasu, którego nie dano Radnym Gminy, tak więc moje wnioski również będą dość ogólne.

Aby zobrazować podobieństwa i różnice pomiędzy budżetem przygotowanym przez poprzednią i obecną ekipę rządzącą, przygotowałam tabelkę porównawczą. Obejmuje ona wydatki budżetowe na koniec 2014 r., projekt budżetu przygotowany przez Zofię Dobrowolską oraz budżet uchwalony 13 stycznia 2015 r. Kwoty podano w tys. złotych.

Dział	Październik 2014 r.	Projekt Z. Dobrowolskiej 2015	Budżet 2015
Rolnictwo i łowiectwo (wodociągi i kanalizacja	10414	7612	7658
Transport i łączność	8677	10349	12662
W tym:     - drogi powiatowe     - drogi gminne	2510 4527	1545 7256	1807 9329
Gospodarka mieszkaniowa	2010	1252	1578
Administracja publiczna	7599	7354	7364
W tym:     - wynagrodzenie pracowników	6853	6480	6085
Bezpieczeństwo publiczne i ochrona ppoż	1202	1219	1103
Obsługa długu publicznego	1788	1940	1600
Rezerwa	249	310	3100
Oświata i wychowanie	38754	41040	48570
W tym:    - szkoły podstawowe       - wynagrodz. pracow.    - oddziały przedszkolne   w szkołach    - przedszkola       - wynagrodz. pracow.    - gimnazja       - wynagrodz. pracow.	15708 7538 1985 9299 2302 10049 3429	17258 9372 1907 8947 2521 11139 3492	21996 8920 1648 11002 2513 12287 3687
Pomoc społeczna	5140	4593	4643
Edukacyjna opieka wychowawcza	1549	1639	1781
Gospodarka komunalna	2315	5735	2578
Kultura i ochrona dziedz. narod.	1903	2059	1907
Kultura fizyczna	1951	2203	2344

I jeszcze krótkie zestawienie, obrazujące różnice w wydatkach majątkowych w 2015 r. – projektu Zofii Dobrowolskiej i uchwalonego budżetu. Kwoty w tys. złotych

Dział	Projekt Z. Dobrowolskiej	Budżet 2015
Kanalizacja sanitarna	6330	6822
Program Roz. Obszarów Wiejskich	1080	603
Drogi powiatowe	1535	1787
Drogi gminne	5641	7257
Szkoły podstawowe	1255	6309
Gimnazja	5140	6170

Z powyższych zestawień widać, że w niektórych dziedzinach nastąpiły znaczne zmiany, w innych praktycznie pozostawiono wcześniejsze założenia.

W minimalnym stopniu zmieniły się nakłady na budowę kanalizacji sanitarnej, a w stosunku do ub. roku zmalały o prawie 3 mln złotych. Spowodowane jest to zakończeniem rozbudowy oczyszczalni w Dąbrówce. Trochę dziwią mnie stosunkowo niewielkie nakłady na kanalizację w świetle dyrektywy unijnej nr 91/271/EWG z 21 maja 1991 r., zgodnie z którą do końca 2015 r. - powinno 95% zabudowy na terenie Gminy zostać objęte siecią kanalizacji sanitarnej. W innym przypadku samorządom mogą grozić kary.

Być może część zadań związanych z rozbudową sieci kanalizacyjnej przejmie ZUK Dopiewo, może to jednak nie wystarczyć. Ponadto realizacja inwestycji przez ZUK z pewnością będzie

wystarczającym uzasadnieniem do coraz większych podwyżek opłat za odbiór ścieków. Myślę, że w ten sposób władze Gminy zrekompensują sobie straty, spowodowane rezygnacją z naliczania opłaty adiacenckiej.

W przeciwieństwie do kanalizacji sanitarnej ponad dwukrotnie wzrosły, w stosunku do roku ubiegłego, nakłady na budowę i utrzymanie dróg gminnych (w przypadku wydatków majątkowych wzrost jest 3-krotny). I to, pomimo wyrzucenia części zadań, zaplanowanych przez Zofię Dobrowolską – teraz widać, o ile inwestycje były niedoszacowane. Fakt, że wobec potrzeb to ciągle za mało, ale moim zdaniem, można było z niektórych inwestycji w 2015 r. zrezygnować.

Mam tu na myśli m.in.: budowę ul. Ogrodowej w Dopiewie (330 tys. złotych), ul. Niezłomnych w Zakrzewie (500 tys. złotych) i ul. Akacjową w Skórzewie (250 tys. złotych). W przypadku ul. Ogrodowej w Dopiewie mieszkańcy coraz głośniej mówią, że jest to przede wszystkim, realizacja dojazdu do prywatnych gruntów radnego Tadeusza Bartkowiaka – niestety, sami w większości na niego głosowali. Budowa ul. Niezłomnych w Zakrzewie to zapewne ukłon radnego Wojciecha Dorny w stronę swoich sąsiadów – zlokalizowane przy niej, jest kilka okazałych willi. Natomiast ul. Akacjowa w Skórzewie kończy się wąskim gardłem na ul. Księżycowej. Moim zdaniem należałoby pomyśleć o bezpośrednim wyjeździe z ul. Porankowej na ul. Poznańską. A ulic znacznie starszych i bardziej zabudowanych jest w Skórzewie o wiele więcej.

Kolejną dużą pozycją w budżecie Gminy są wydatki na administrację. W czasie kadencji Zofii Dobrowolskiej nakłady wzrosły o kilka milionów, mimo iż poziom usług administracyjnych drastycznie się pogorszył. Należy wymienić tutaj te najistotniejsze: brak dostępu do informacji publicznej, fatalnie przygotowywane inwestycje, opieszałe prowadzenie spraw i wiele innych. W budżecie na 2015 r. przewidziano zmniejszenie wydatków o prawie 800 tys. złotych, zastanawiam się, czy to nie za mało?

Studnią bez dna jest oświata i wychowanie. Mimo, iż Gmina corocznie zwiększa wydatki na te cele, sytuacja na razie jest nieciekawa. Brak sal gimnastycznych, brak miejsc w szkołach i to pomimo, iż wydatki na oświatę w bieżącym roku stanowić będą 62% dochodów i 50% wydatków Gminy. Niestety, obecna sytuacja jest powodem zaniedbań i złych decyzji z lat poprzednich. Odpowiedzialność za to ponoszą nie tylko byli wójtowie Zofia Dobrowolska i Andrzej Strażyński, ale w równym stopniu radni poprzednich kadencji.

Odnoszę wrażenie, że w dziedzinie oświaty, podobnie jak w administracji tkwią rezerwy, które można wykorzystać. Dotyczy to szczególnie polityki kadrowej. Na ostatniej Komisji radny Dąbrowy Mariusz Ostrowski zwrócił uwagę, na olbrzymią ilość osób zatrudnionych w szkole w Dąbrowie. Przypuszczam, że podobnie jak w Urzędzie Gminy także w szkołach, występuje przerost zatrudnienia. W szkołach podstawowych wydatki na wynagrodzenia osobowe (bez kosztów dodatkowych, składek itp.) stanowią 57% wydatków bieżących. W przypadku przedszkoli jest to ok. 23% a gimnazjów 60%. Temat oświaty w gminie Dopiewo był wielokrotnie przeze mnie omawiany. W najbliższym czasie podejmę go znowu – szykują się kolejne burze a programu naprawczego na razie nie widać.

Podsumowując uważam, że budżet na 2015 r., z tak dużymi zmianami i kolosalnym deficytem, powinien być dłużej i staranniej procesowany przez Radę Gminy. Pracownicy UG, mimo niewątpliwej wiedzy i doświadczenia (mam tu na myśli przede wszystkim Piotra Łoździna), nie mają patentu na nieomylność. Narzucenie Radnym tak ważnego dokumentu bez możliwości jego analizy, z pewnością odbije się niektórym czkawką. Radni z pewnością będą do tej grupy należeć, ale sami są sobie winni, że dali się tak łatwo spacyfikować.

Obserwatorka I (Pierwsza)