niedziela, 28 listopada 2021

XXXVII Sesja Rady Gminy Dopiewo 22 listopada 2021 r.

 

Kluczowe tematy: komunikacja wewnątrz gminna, uposażenie Wójta Gminy Dopiewo

Dzisiaj wracam do przebiegu ostatniej Sesji RG, która miała miejsce 22 listopada br. Jak to zwykle bywa, jej przebieg wzbudził wiele kontrowersji. Szczególnie projekt uchwały w sprawie uposażenia Wójta Gminy Dopiewo, pokazujący, o co tak naprawdę chodziło Pawłowi Przepiórze, gdy zgłosił swoją kandydaturę w przedterminowych wyborach. Pisałam już o tym przy omawianiu 21 listopada br. przebiegu posiedzenia wspólnego Komisji RG Dopiewo - posiedzenie-wspolne-komisji.

Zanim jednak przejdę do najbardziej bulwersującego tematu, kilka innych spraw w porządku chronologicznym. Przy okazji muszę uderzyć się w piersi. Co jakiś czas obiecuję kontynuację wątków a potem do nich nie wracam. Wynika to zarówno z braku czasu, jak i z natłoku wydarzeń, które nie pozwalają wracać do wcześniejszych problemów. Dlatego też zacznę od spraw mniejszego kalibru.

Trzy pierwsze uchwały, dotyczyły komunikacji publicznej wewnątrz gminnej. Wydaje się że wójt Paweł Przepióra postanowił ucywilizować funkcjonowanie sieci busów, które do tej pory jeździły trochę na wariackich papierach. W tym celu zapewne powołał urzędnika, zajmującego się komunikacją publiczną. Uważam, że nie wszystko jednak zostało do końca przemyślane.

Pierwsza z uchwał, dotyczy zatwierdzenia przepisów porządkowych, związanych z przewozem osób i bagażu. Regulamin szczegółowo określa obowiązki pasażerów i w zasadzie na tym koniec. Pasażer praktycznie nie ma żadnych praw poza tym, że w razie awarii pojazdu może na ten sam bilet jechać następnym pojazdem.

Z kolei przewoźnik nie ma żadnych obowiązków, poza koniecznością zabierania pasażerów z przystanków. A mam duże zastrzeżenia wobec przewoźnika, jak i kierowców prowadzących pojazdy.

Linie wewnątrz gminne obsługiwane są przez niewielkie pojazdy, zabierające od kilku do kilkunastu pasażerów. Przestrzeń wewnątrz jest więc z konieczności niewielka, co przy panującej ciągle pandemii Covid-19 stwarza duże ryzyko rozprzestrzeniania się wirusa. Mimo to, prawie żaden z kierowców nie używa w czasie jazdy maseczki ochronnej. Co więcej, nie są oni w żaden sposób oddzieleni od części, przeznaczonej dla pasażerów, a na dodatek prowadzą również sprzedaż biletów. Kierowcy nie wymagają także zakładania maseczek od pasażerów. Można zatem powiedzieć, że w pojazdach komunikacji wewnętrznej panuje wolna amerykanka.

W Regulaminie nie ma również informacji na temat ilości osób, które mogą przebywać w pojeździe. Sama byłam świadkiem, jak bus przewoził równocześnie 16 osób, nie licząc kierowcy. O zachowaniu bezpiecznej odległości 1,5 m, dodatkowo przy braku maseczek u części pasażerów, można w tej sytuacji zapomnieć.

Druga uchwała, dotyczy cen biletów na trasach wewnątrz gminnych. Dotychczas wystarczyło tylko być posiadaczem PEKI, aby korzystać z przejazdów bezpłatnie. To powodowało, że osoby nie posiadające biletu miesięcznego, a korzystające jedynie z portmonetki, mogły jeździć praktycznie za darmo.

Obecnie, jak wynika z §4 uchwały, trzeba posiadać bilet okresowy, co najmniej 14-dniowy. Jak rozumiem, wystarczy w tej sytuacji wykupić bilet okresowy na trasie np. z Dopiewa do Dopiewca czy z Dąbrówki do Palędzia, aby korzystać z wszystkich linii wewnątrz gminnych bezpłatnie. Chciałabym, aby te wątpliwości zostały jednoznacznie rozstrzygnięte, aby pasażer nie musiał „kopać się z koniem”.

Jak wiadomo, w dobie cyfryzacji, coraz więcej osób korzysta z płatności elektronicznych. Niestety, w komunikacji wewnątrz gminnej tej możliwości nie przewidziano – w dalszym ciągu obowiązywać będzie płatność gotówką i to dokładnie odliczoną. Uważam, że w tej sytuacji w busach powinny zostać zainstalowane czytniki, umożliwiające płatność PEKĄ z portmonetki. Chyba nie jest wielkim problemem wydzierżawienie takich urządzeń np. od MPK Poznań?

Trzecia uchwała, dotyczy wykazu przystanków, zlokalizowanych na terenie Gminy. Tu również urzędnicy poszli po najmniejszej linii oporu, chociaż Wójt zadeklarował, że propozycje zmian zostaną zgłoszone do ZTM Poznań. Świadczą o tym powtarzające się lub błędne nazwy przystanków, np. w Zakrzewie. Nie bez znaczenia jest również fakt, że w kilku miejscach na terenie Gminy brakuje przystanków – Dąbrowa, Zakrzewo lub ich lokalizacja jest niewłaściwa. Pisałam o tym kilkakrotnie, np. o zmianie lokalizacji przystanku na ul. Gajowej w Zakrzewie. Przy okazji, przystanek przy ul. Bukowskiej w Dopiewie, wymieniony w zestawieniu, ostatnio został zlikwidowany (przystanek autobusów szkolnych) - gmina-dopiewo-kraina-absurdow - pozostała po nim tylko platforma. Tylko po co, już w tej chwili podejmowana się uchwała, aktualizująca rejestr i nazwy przystanków?

Zasadniczym problemem jednak jest to, że układ komunikacyjny głównych linii nr 727 i 729 jest taki sam, a nawet gorszy, niż miało to miejsce 20 lat temu. Kiedyś obie linie, jeszcze jako 718 i 719 dojeżdżały do Dopiewa:

Dziś do Dopiewa dochodzi tylko jedna linia. Powstały olbrzymie tereny mieszkaniowe w Dopiewcu, Dąbrowie, Skórzewie czy Gołuskach, praktycznie pozbawione połączeń z aglomeracją poznańską. Doprowadziła do tego błędna polityka, a w zasadzie jej brak, kolejnych włodarzy Gminy, szczególnie w dziedzinie tworzenia układów komunikacyjnych. Skupiono się na zaspokajaniu roszczeń i budowie dróg osiedlowych, zapominając o najważniejszych ciągach komunikacyjnych.

Najwyraźniej Radni nie mieli żadnych wątpliwości, przegłosowując wszystkie 3 uchwały bez zastrzeżeń. Nie ma się co dziwić, w zasadzie nikt z nich nie korzysta z komunikacji publicznej – no może poza Mariolą Nowak.

Przejdę teraz do omówienia dyskusji nad projektem uchwały w sprawie uposażenia Pawła Przepióry z tytułu pełnienia przez niego funkcji Wójta gminy Dopiewo. Jak wiadomo, Wójt zapewne zażyczył/zaproponowano mu wynagrodzenie w możliwie najwyższej wysokości ze wszystkimi dostępnymi dodatkami. Nie widać żadnych zahamowań – żądza pieniądza najwyraźniej całkowicie go zaślepiła. Pisałam o tym w ubiegłotygodniowym tekście.

Od tego czasu pojawiły się kolejne wątpliwości. W projekcie uchwały, przygotowanej na posiedzenie wspólne Komisji, stawki uposażenia zostały wykropkowane. Z kolei w przegłosowanej na Sesji uchwale podano tylko, że wynagrodzenie zasadnicze i dodatek funkcyjny ustala się w maksymalnej wysokości, dodatek specjalny w wys. 30% wynagrodzenia zasadniczego i dodatku funkcyjnego oraz dodatek za wieloletnią pracę. Ile tego jest razem, nie dowiemy się, ponieważ w uchwale nie ma żadnych kwot.

Na ten brak zwrócił uwagę radny Krzysztof Kołodziejczyk. Wówczas jeszcze zapewne nie wiedział, tak przynajmniej wynika z jego wypowiedzi, że zgodnie z obowiązującymi przepisami, w uchwale dotyczącej uposażenia wójta, podstawowe składniki powinny być przedstawione kwotowo a jedynie dodatek za wieloletnią pracę procentowo. Potwierdza to „Gazeta Prawna” w wydaniu z 5-7 listopada br., publikując m.in. wzór uchwały gminy Łapów:

W w/w uchwale gminy Łapów wszystkie elementy uposażenia wójta przedstawione są kwotowo.

Dlaczego zatem w uchwale Rady Gminy Dopiewo brak takich informacji? Czyżby wójt Paweł Przepióra wstydził się swojego „parcia na kasę”? A może obawia się reakcji części mieszkańców?

Uchwała o uposażeniu wójta nie podlega publikacji w Dzienniku Urzędowym Województwa  Wielkopolskiego, tak więc Wojewoda nie ma podstaw do jej podważenia. Mogą to jednak zrobić Radni, przeciwni zakamuflowaniu kwoty wynagrodzenia wójta, do sądu administracyjnego, na podstawie art. 101 ustawy o samorządzie gminnym.

Do odstrzału, czyli udzielania wyjaśnień do uchwały o uposażeniu wójta, wyznaczona została sekretarz Gminy Małgorzata Wzgarda. Niestety, jej wyjaśnienia, to typowa „mowa-trawa”. Trudno nawet skomentować jej wypowiedzi.

Po raz kolejny swoje „trzy grosze” musiał wtrącić przewodniczący RG Leszek Nowaczyk i jak zwykle było to, jak trafienie „kulą w płot”. Za brak konkretnych kwot w uchwale obwinił  radnego Krzysztofa Kołodziejczyka, który w opinii Przewodniczącego nie zgłosił tego na posiedzeniu wspólnym Komisji. Według niego to radny opozycyjny powinien wskazywać i pilnować, jak powinno wyglądać przestrzeganie prawa. Poraża fakt, że Przewodniczący RG nagminnie używa infantylnego słownictwa, pozbawionego głębszej treści i znaczenia. Odnoszę wrażenie, że jest coraz bardziej zagubiony i coraz częściej nie wie, o czym mówi.

Równie pokrętnie zabrzmiało wytłumaczenie radcy prawnego Michała Kublickiego. Stwierdził on, iż wynika to z troski o Radnych, aby nie mieli za dużo pracy. Podanie elementów uposażenia wójta kwotowo wymagałoby, przy każdej zmianie przepisów, podejmowania kolejnej uchwały. I dlatego też przyjęto zasadę, że wynagrodzenie określane będzie wyłącznie sformułowaniem – według maksymalnej stawki. Trudno o przykład większej hipokryzji. Kolejny raz mamy do czynienia z dostosowaniem prawa do potrzeb zgodnej większości Rady Gminy Dopiewo a nie jego przestrzeganiem.

Dalszy ciąg dyskusji nad wynagrodzeniem Wójta pominę. Zwrócę tylko uwagę na kolejną nieścisłość w wypowiedzi sekretarz Gminy Małgorzaty Wzgardy. Otóż stwierdziła ona, że Rozporządzenie Rady Ministrów, na podstawie którego ustalono wynagrodzenie Wójta, obejmuje również podwyżki tylko dla jego Zastępcy oraz Skarbnika. Nie jest to prawdą, ponieważ od 1 stycznia 2022 r. ulega podwyżce wynagrodzenie, także na innych stanowiskach urzędniczych. Zależeć będzie od kategorii zaszeregowania. I tak najwyższą podwyżkę (300 zł) otrzyma najwyższa kategoria, najmniejszą natomiast (150 zł) kategoria najniższa.  Generalnie podwyżki otrzymają wszyscy urzędnicy gminni.

Również informacja Sekretarz Gminy, że w 2018 r. wójtom obniżono wynagrodzenie, w przypadku gminy Dopiewo, nie jest zgodna z prawdą. Choć teoretycznie wójtowi Adrianowi Napierale obniżono uposażenie - sesja-absolutoryjna, to z oświadczenia majątkowego za 2018 r. wynika, że mimo obniżki stawek, zarobił więcej z tytułu pełnienia funkcji wójta, niż rok wcześniej. Cud chyba większy, niż w Kanie Galilejskiej - to-i-owo-z-gminy-dopiewo. Coraz bardziej obawiam się podobnych cudów w kadencji Pawła Przepióry, który przecież zapowiadał kontynuację działań wójta Adriana Napierały.

Jak było do przewidzenia, większość Radnych Gminy Dopiewo przegłosowała maksymalne wynagrodzenie dla wójta Pawła Przepióry. Przeciw - głosowało 4 Radnych a jeden - wstrzymał się - od głosu.

Uf, naprawdę się dziś zmęczyłam tą słowną ekwilibrystyką. Nie wiem, czy uda mi się dokończyć sprawozdanie z listopadowej Sesji.

Zwrócę jeszcze tylko uwagę, że Rada Gminy znowu zrobiła się wyjątkowo pracowita. W ciągu tygodnia, tj. od 29 listopada do 6 grudnia br. zaplanowano aż 5 posiedzeń komisji. Żeby tylko nasi włodarze nie przepracowali się, bo święta spędzą na L4. Na koniec dodam, że przy procedowaniu projektów uchwał, nie należy kierować się wyznaczonym rytuałem jednolitości myślenia, bo to prowadzi do obniżenia poziomu intelektualnego, wręcz do ciasnoty!

Obserwatorka I (Pierwsza)

4 komentarze:

  1. Tak tylko tutaj to zostawię, może któryś z naszej władzuchny tu zerka. https://epoznan.pl/news-news-123890-burmistrz_srody_wielkopolskiej_nie_chce_zarabiac_wiecej_czulbym_sie_zle

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Władzuchna zagląda tu systematycznie a o burmistrzu Środy Wielkopolskiej na pewno już słyszeli.

      Usuń
  2. Nie ma najmniejszej linii oporu. Jest linia najmniejszego oporu!:) A tak na poważnie, myślała Pani o publikacji w mediach społecznościowych? Facebook, może Telegram?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Media tzw. społecznościowe, to jedna wielka patologia. Nie mam zamiaru na nich działać. Jak ktoś potrzebuje informacji, musi dotrzeć do mojego Bloga.

      Usuń