wtorek, 17 grudnia 2013

Rejestr planów miejscowych (1) – kolejna porażka UG Dopiewo



Nie chciałam na razie podejmować tematu budżetu na rok 2014 r. – jest on dość szeroko komentowany prze internautów - jednak w pewnej kwestii muszę zabrać głos. Chodzi o zakup nowych programów rejestrowych – do obsługi mienia komunalnego oraz planów zagospodarowania przestrzennego. Od razu również zaznaczam, że poniższy artykuł nie jest kryptoreklamą producenta – po prostu uważam, że pracownicy Urzędu, po raz kolejny próbują skomplikować sprawę.
Otóż muszę z całą stanowczością stwierdzić, że Gmina posiada taki program – jest nim System Informacji Przestrzennej, dostępny na stronie UG Dopiewo - link

W tej chwili z poziomu Urzędu obsługiwany jest moduł iMPA, tzw. Manager Punktów Adresowych, który pozwala na wprowadzanie i udostępnianie do publicznej informacji nazw ulic oraz numerów porządkowych nieruchomości. Program jest zgodny z wszystkimi obowiązującymi przepisami i normami polskimi.
Oprócz Managera Punktów Adresowych, program Geo-System posiada wiele dodatkowych modułów, administrowanych, zarówno z poziomu gminy, jak i powiatu. Do modułów obsługiwanych przez urzędy gmin zaliczyć można iGeoPlan - link oraz iRMK - link . Moduł do rejestracji planów miejscowych kosztuje 20 tys. złotych netto, moduł dla mienia komunalnego 10 tys. złotych netto - link Dodatkowo moduł iGeoPlan posiada zakładkę do wprowadzania decyzji o warunkach zabudowy oraz decyzji lokalizacji inwestycji celu publicznego. W powiecie poznańskim rejestr planów miejscowych w tym systemie wprowadziły 3 gminy: Suchy Las, Pobiedziska i Czerwonak. Najpełniej jest wykorzystywany w gminie Czerwonak - link. Program pozwala m.in. na tworzenie wypisów i wyrysów z planów zagospodarowania przestrzennego. Z kolei moduł rejestru mienia komunalnego wykorzystywany jest przez 6 gmin powiatu poznańskiego.

Tak więc program, który zakupiła Gmina, a za którego obsługę i aktualizację corocznie musi płacić (w tej chwili jest to prawdopodobnie ok. 2000 tys. złotych netto rocznie), z powodzeniem może być wykorzystany do innych celów. Pozwala na dostęp do bazy danych w jednym miejscu, zarówno dla urzędników, jak i interesantów. Dla mieszkańców poszukiwane dane dostępne są po kliknięciu w górnym panelu drzewka warstw.

Niektóre moduły programu Geo-System wykorzystywane są również przez Starostwo Powiatowe – np. od 2 lat wprowadzane są informacje dotyczące pozwoleń na budowę – moduł iGeoPozwolenia.
Teraz sprawa wprowadzenia danych – powstał problem, kto ma to zrobić. Jak zwykle okazuje się, że pracownikom Urzędu brak mocy przerobowych. Przede wszystkim można negocjować z właścicielem programu. Z tego co wiem, przy uruchamianiu programu iMPA, dane dotyczące istniejących nazw ulic i numerów porządkowych wprowadzała firma bez dodatkowych opłat. Urząd Gminy jako administrator, miał za zadanie wprowadzanie nowych informacji.
Z wprowadzeniem danych, dotyczących decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu, może być trochę pracy. Powinny zostać wprowadzone wszystkie ważne decyzje – od 2004 r. wydawane są bezterminowo – na chwilę obecną może ich być 3-4 tysiące. Nie widzę natomiast problemu z wprowadzaniem planów miejscowych. W Gminie obowiązuje nieco ponad 100 planów. W 2013 r. uchwalono raptem 2 plany – w Dąbrówce i w Skórzewie. Pracownik zajmującymi się sprawami planów miejscowych nie jest z pewnością nadmiernie obciążony pracą – procedura wprowadzania danych nie jest szczególnie skomplikowana i nie wymaga przygotowania informatycznego. Nigdy nie chciałam tego publicznie mówić, ale w kontekście sugestii wójt Zofii Dobrowolskiej o ewentualnym zatrudnieniu kolejnego pracownika, który będzie aktualizował bazy danych, muszę to powiedzieć. Osoba zajmująca się planami zagospodarowania przestrzennego jest jedną z największych pomyłek Urzędu.

W/w przeze mnie moduły, dotyczące rejestru planów miejscowych i mienia komunalnego, pozwalają na podgląd w formie przestrzennej, tzn. na mapie. W formie tabelarycznej dostępne są tylko dla administratora, tj. upoważnionego pracownika urzędu. Nie powinno jednak stanowić dużego problemu umożliwienie wizualizacji tabel - oczywiście z wyłączeniem danych wrażliwych, o co tak boją się pracownicy Urzędu – i udostępnienie ich użytkownikom internetowym. Przykładową wizualizację można obejrzeć tu - Tarnowo Podgórne lub tu - Duszniki . W przypadku gminy Duszniki brakuje ogólnej mapy poglądowej, ale z powodzeniem zastąpi ją mapa Systemu Informacji Przestrzennej - Czerwonak 
Oczywiście Gmina może zakupić dowolne programy od różnych producentów. Prawdopodobnie jednak przepłaci, programy te mogą nie być kompatybilne i nie będą ze sobą współpracować, nastąpi rozproszenie baz danych i tym samym utrudnienie dostępu do informacji, zarówno dla pracowników, jak i interesantów.

Jak więc widać, w czasie kadencji wójt Zofii Dobrowolskiej, Urząd Gminy w Dopiewie stał się „państwem w państwie”. Urzędnicy wprowadzają w błąd wszystkich, których mogą, jak:. Wójta i Radę Gminy – konieczność zakupu kolejnych programów oraz brak mocy przerobowych, natomiast mieszkańcom – ograniczają dostęp do informacji, np. dotyczących decyzji o warunkach zabudowy. Jeżeli Starostwo Powiatowe podaje informacje, dotyczące pozwoleń na budowę (numer i datę wydania, rodzaj inwestycji, powierzchnię i numer ewidencyjny działki z wyłączeniem danych osobowych), to jaki jest sens utajniania takich samych informacji, dotyczących warunków zabudowy. Podejrzewam, że w błąd wprowadzani mogą być również przełożeni jak: Zastępca Wójta, Skarbnik czy Sekretarz. Przykładem może być wypowiedź na komisji z 9 grudnia, dotycząca rejestru decyzji podziałowych. Otóż rejestr ten jest prowadzony przez Powiatowy Ośrodek Dokumentacji Geodezyjnej i Kartograficznej w Poznaniu i tylko on ma prawo wprowadzać zmiany i publikować dane na ten temat. Powodów obecnej sytuacji może być kilka: brak kompetencji, celowe utrudnianie dostępu do informacji publicznej, maksymalne ograniczenie nakładu własnej pracy. Najpewniej w grę wchodzą wszystkie wymienione czynniki. Rada Gminy ma ograniczone kompetencje w zakresie dyscyplinowania pracowników Urzędu – zadanie to należy do kierownika jednostki.
Podsumowując nasuwa się pytanie, czy w Urzędzie Gminy Dopiewo powinny być przydzielane jakiekolwiek nagrody?

Obserwatorka I (Pierwsza)

2 komentarze:

  1. Witam,
    ciekawi mnie informacja zawarta w Pani tekście... rejestr jest wprowadzany przez Powiatowy Ośrodek Dokumentacji Geodezyjnej i Kartograficznej w Poznaniu i tylko on ma prawo wprowadzać zmiany i publikować dane na ten temat. O ile mi wiadomo decyzja nie jest wydawana przez ośrodek tylko przez organ czyli wójta, burmistrza lub prezydenta? Skąd zatem takie ograniczenia i taka praktyka?
    Pzdr

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiem w skrócie, ponieważ szczegółowa informacja wymagałaby powołania się na wiele przepisów. Jest wiele rejestrów prowadzonych przez organy i instytucje, które są administratorami danych. Wymienić tu można urzędy gmin, starostwa, urzędy marszałkowskie czy statystyczne. Tylko administrator danych ma prawo do prowadzenia oficjalnego rejestru i wprowadzania zmian – inne organy mogą prowadzić taki rejestr tylko na własny użytek.
    Administratorem danych dotyczących ewidencji gruntów i budynków (tzw. kataster) jest Powiatowy Ośrodek Dokumentacji Geodezyjnej i Kartograficznej, podlegający Staroście Powiatowemu. Tylko on posiada uprawnienia do wprowadzania zmian, dotyczących podziałów nieruchomości, powierzchni i numerów ewidencyjnych działek, danych właścicieli, klasy gruntów czy obiektów zlokalizowanych na nieruchomości. Dlatego też, mimo iż decyzję zatwierdzającą projekt podziału nieruchomości wydaje wójt, burmistrz lub prezydent, wszelkie zmiany wywołane w/w decyzją do rejestru wprowadza PODGiK. Jest to tym bardziej uzasadnione, że nie każda decyzja musi zostać skonsumowana. Znam przypadki, gdy decyzja podziałowa została zgłoszona do Starostwa po kilku miesiącach lub latach, a czasami nigdy nie została wprowadzona w życie. Starostwo Powiatowe prowadzi również rejestr pozwoleń na budowę – dostępny na stronie gminy Dopiewo - http://dopiewo.e-mapa.net
    Urząd Gminy powinien natomiast prowadzić rejestry numeracji porządkowej (adresy nieruchomości), planów zagospodarowania przestrzennego czy decyzji o warunkach zabudowy. Dwa ostatnie, jak na razie w gminie Dopiewo nie są dostępne – nie wiadomo czy zostały przygotowane wersje robocze? Ze względu na „wydajność” pracy pracowników Urzędu Gminy Dopiewo może się okazać, że jeszcze przez wiele lat nie będą udostępnione dla zainteresowanych.

    Obserwatorka I (Pierwsza)

    OdpowiedzUsuń