Pojawienie się w programie
komisji Rady Gminy Dopiewo 22 stycznia 2014 r. projektu uchwały dotyczącej
uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla budowy ośrodka
Silo Center w Skórzewie - link,
a następnie wycofania jej z planu sesji z 27 stycznia 2014 r. - skłoniło mnie
do podjęcia tego tematu. Nie znam powodów wycofania
projektu uchwały (przesłuchanie 5 godzin nagrań to zadanie ponad moje
siły), uważam jednak, że była to decyzja
w pewnym zakresie słuszna. Nie mam zastrzeżeń co do prób zagospodarowania
terenu w rejonie ul. Malwowej, Poznańskiej, Szarotkowej i granicą miasta
Poznania – jednak co do sposobu realizacji mam wiele wątpliwości.
Bałagan przestrzenny na tym
terenie rozpoczął się jeszcze w poprzedniej epoce, przed 1989 r. Wówczas o
sposobie zagospodarowania decydowały dyrektywy jedynej wiodącej siły
przewodniej. Od 25 lat mamy jednak tzw. demokrację i to społeczności lokalne, za pośrednictwem swych przedstawicieli,
wybieranych w demokratycznych wyborach, powinny
decydować o sposobie zagospodarowania terenu.
W/w obszar to ok. 46 ha, w większości
przeznaczonych pod działalność gospodarczą. Aby mógł on prawidłowo
funkcjonować, potrzebny jest plan zagospodarowania przestrzennego. Niestety, do
dnia dzisiejszego takiego planu nie ma i nic nie zapowiada, aby miał
kiedykolwiek powstać. Funkcjonują w tym terenie plany zagospodarowania - link1
link2
link3
link4
link5
link6
link7
W większości przypadków były one uchwalane pod konkretne zapotrzebowanie
inwestorów i z zasadami planowania przestrzennego nie miały nic wspólnego. O
ile w pierwszych latach transformacji pewne sprawy można było wybaczyć, o tyle
późniejszych działań władz Gminy - nie da się usprawiedliwić niewiedzą. Uważam,
że za ten stan rzeczy odpowiadają w równym stopniu były wójt Andrzej Strażyński
oraz były kierownik referatu budownictwa i planowania przestrzennego Jan Adam
Wasielewski.
W moim przekonaniu największe konsekwencje przyniosło
uchwalenie planu z 15 grudnia 1997 r. Objął on znaczną część terenu na południe od ul. Poznańskiej w Skórzewie.
Plan ten przewidywał m.in. realizację zabudowy mieszkaniowej w bezpośrednim
sąsiedztwie działalności gospodarczej (w tym czasie, w miejscu Silo Center
planowano jeszcze rozbudowę wytwórni pasz). Efektem uchwalenia planu jest m.in.
powstanie tzw. Os. Grunwald, zamieszkanego przez kilkaset osób. Projekt planu
przygotował, „zasłużony w czasach poprzedniej epoki urbanista i architekt”,
którego największą zaletą było to, że jego usługi były tanie. To dzięki niemu
na osiedlu powstały 4-piętrowe bloki – planując wysokość budynków „zapomniał” dopisać
ilość dopuszczalnych kondygnacji. Gdy deweloper wystąpił o pozwolenie na
budowę, na jakąkolwiek reakcję władz Gminy było za późno. Przy okazji należy
tylko nadmienić, że przy budowie w/w osiedla deweloper zajął na parking część
terenu gminnego cieku wodnego Skórzynki (działka nr ewid. 304/1), co jakoś
władzom Gminy szczególnie nie przeszkadza.
Jednak za obecną sytuację nie
odpowiada wzmiankowany architekt ani wójt Zofia Dobrowolska. To poprzedni wójt
Andrzej Strażyński, wraz z byłym kierownikiem J. A. Wasielewskim ponoszą
odpowiedzialność za to, że omawiany
obszar stał się całkowicie niefunkcjonalny pod względem komunikacyjnym.
Działki zlokalizowane przy ul. Poznańskiej mają dostęp do drogi publicznej
wyłącznie z tej ulicy (os. Grunwald, Biedronka, Netto, Media Rodzina),
natomiast działki zlokalizowane w sąsiedztwie ul. Malwowej mają dojazd tylko od
strony tej ulicy.. Brak jakichkolwiek
wewnętrznych połączeń drogowych.
A należy zaznaczyć, że osiedla i firmy generują nie tylko ruch pojazdów
osobowych ale i ciężarowych.
Kolejne cząstkowe plany zagospodarowania
przestrzennego spowodują jedynie nasilenie problemów komunikacyjnych. Na temat
planu dotyczącego budowy Silo Center więcej dowiedzieć możemy się z portalu
Plewiska.net, niż ze strony Urzędu Gminy Dopiewo - link
Jak wynika z projektu, wjazd i wyjazd mają się odbywać wyłącznie z ul.
Poznańskiej w Skórzewie. Podzielam w tym przypadku obawy mieszkańców Skórzewa,
że powstanie Centrum spowoduje zwiększenie problemów komunikacyjnych. Co do
ewentualnych uciążliwości, związanych z funkcjonowaniem Silo Center, mam już
większe wątpliwości. Zastrzeżenia prawdopodobnie zgłaszają mieszkańcy tzw. os.
Grunwald, którzy powinni mieć świadomość, że kupowali mieszkania w sąsiedztwie
terenów przeznaczonych pod działalność gospodarczą.
W obecnej sytuacji Rada Gminy powinna podjąć nową uchwałę,
obejmującą cały, jeszcze nie objęty planami teren. W planie powinno się
wyznaczyć ciągi komunikacyjne w ten sposób, aby równocześnie umożliwić
połączenie nieruchomości z ul. Poznańską i Malwową (poprzez np. ul. Cisową),
jak też z ul. Szarotkową. Wójt Zofia Dobrowolska musi jednak pamiętać, że
budowa Silo Center (baseny z częścią usługową) spowoduje, iż lokalizacja basenu
w Dąbrówce stanie się jeszcze mniej zasadna. O ile skorzystają uczniowie szkół
gminnych, a tyle pod względem komercyjnym inwestycja ta stanie się jeszcze
mniej atrakcyjna (gmina Tarnowo Podgórne zrobi wszystko, aby przyciągnąć
mieszkańców sąsiednich gmin do korzystania ze swoich Term).
P.S. Rada Gminy Dopiewo na 31 stycznia br. zaplanowała Komisję terenową w sprawie planów zagospodarowania przestrzennego. Dobrze byłoby, aby któryś z Radnych miał wiedzę na temat procedur i uwarunkowań, dotyczących planów miejscowych. Najlepiej, aby w Komisji wzięła udział osoba z doświadczeniem z dziedziny urbanistyki (nie związana z Urzędem). Obawiam się, że w przeciwnym wypadku Radni mogą być wprowadzani w błąd przez urzędników odpowiedzialnych za ich przygotowanie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz