niedziela, 6 maja 2012

Budżet gminy Dopiewo na 2012 r. (2) - komentarz do zmian


Przystępujemy do analizy zmian proponowanych w budżecie przez Wójta Gminy Dopiewo i odrzuconych przez Radę Gminy Dopiewo na sesji z 26 kwietnia 2012 r. Analiza nie będzie dotyczyć tego, czy jedna lub druga strona miała prawo do takich decyzji, wynika to jednoznacznie z przepisów, ale jakimi przesłankami kierowały się obie strony. W związku z tym, że brak jest na razie dostępu do sprawozdania z obrad sesji, nie znam argumentów, którymi kierowali się Wójt Zofia Dobrowolska, jak i Rada Gminy Dopiewo. Tak więc poniższe uwagi opierać się będą o domniemania. Na ile słuszne, czas pokaże.

1.   Obcięcie 1 mln zł na budowę ul. Spółdzielczej i Rzemieślniczej. Na forum Moje Dopiewo można znaleźć wypowiedź internauty o pseudonimie „guderian”, że „Jak wszyscy chyba przyznają sprawa przejezdności przez Skórzewo jest najważniejszą sprawą komunikacyjną w gminie i to jest tak oczywiste, że każda inicjatywa służąca polepszeniu tego przejazdu powinna być traktowana priorytetowo. A remont i utwardzenie w/w ulic właśnie temu służy. To bardzo ważna rzecz dla mieszkańców całej gminy, a nie tylko dla Skórzewa, wszak wszyscy prawie tą drogą jeżdżą do Poznania”. Czy aby na pewno autor tych słów ma rację? Ul. Spółdzielcza i Rzemieślnicza są drogami typowo osiedlowymi i takimi z pewnością przez długi czas pozostaną. Nigdy nie będą stanowić alternatywy dla ul. Poznańskiej. Jedynie co je wyróżnia na tle większości ulic osiedlowych to lokalizacja przy nich kilku dużych firm. Wśród nich wymienić można międzynarodowy koncern budowlany, producenta i dystrybutora mebli, odlewnię metali nieżelaznych, zakład tapicerski czy zakład mechaniki pojazdowej. Nie potrzeba wielkiej wiedzy aby domyślić się, że budowa w/w dróg leży przede wszystkim w interesie w/w firm. Czyżby Gmina Dopiewo była aż tak zamożna, żeby bogatym fundować budowę drogi, pomijając tym samym pozostałych mieszkańców? Od wielu już lat istnieje pojęcie partnerstwa publiczno-prywatnego. Czy w/w firm nie stać na to, aby w całości lub wspólnie z Gminą ponieść koszty budowy drogi? Dla porównania tylko jeden przykład z Gminy Rokietnica. Dzięki współpracy właścicieli firm udało się tam wybudować ul. Topolową w Rokietnicy. Wszystkie koszty poniosły firmy przy niej zlokalizowane. Droga ta nie posiada co prawda jednolitej nawierzchni na całej długości (pozbruk, pofrez, asfalt) ale Gmina nie poniosła jednak w tym przypadku żadnych kosztów. Uważam, że budowa ul. Spółdzielczej i Rzemieślniczej w Skórzewie mogłaby zostać w całości sfinansowana przez firmy przy nich zlokalizowane i to bez większego uszczerbku dla ich budżetów.
Wydaje mi się jednak, że w Radzie Gminy Dopiewo są osoby, które za wszelką cenę chcą doprowadzić do budowy w/w dróg z pieniędzy publicznych.

2.   Obcięcie 300 tys. zł na budowę ul. Słonecznej i Parkowej w Dąbrówce. Tu sprawa jest bardziej dyskusyjna. Ulice te w znacznej części są zabudowane i zamieszkałe już od kilkudziesięciu lat. Stanowią ścisłe centrum miejscowości – niezorientowanych informuję, że jeszcze 10 lat temu zabudowa Dąbrówki ograniczała się do tych ulic + fragment ul. Poznańskiej. Porównując warunki dojścia i dojazdu starych mieszkańców ul. Parkowej i Słonecznej z warunkami na nowych osiedlach należy zauważyć, że mogą oni czuć się pokrzywdzeni przez Gminę. A może Linea i Nickel przyłączyłyby się do poprawienia warunków życia mieszkańców ul. Parkowej i Słonecznej?

3.    Zwiększenie budżetu na budowę szkoły w Dąbrówce. Nie znam powodów konieczności zwiększenia środków na budowę szkoły i w związku z tym nie wypowiadam się, czy są uzasadnione czy nie. Chcę tylko zauważyć, że jeżeli szkoła nie zostanie uruchomiona zgodnie z deklarowanym terminem, tj. 1 września 2012 r., całą winą obciążona zostanie Wójt Zofia Dobrowolska. Jak wiadomo nie od dziś, „sukces ma wielu ojców, porażka jest sierotą”. Żaden z radnych, odmawiających obecnie zwiększenia środków, nie będzie pamiętał, że miał swój udział w porażce.

4.   Zwiększenie środków na Urząd Gminy Dopiewo o 660 tys. zł. Tu również mam zastrzeżenia, co wpłynęło na taki wzrost kosztów działania Urzędu. Przy uchwalonym na początku roku budżecie na Urząd zarezerwowano kwotę ok. 4,5 mln zł, a zwiększanie jej po 4 miesiącach o ok. 1/7, uważam za mocno podejrzane. Weryfikację w tym przypadku pozostawiam niezawodnym detektywom z forum Moje Dopiewo, którzy z pewnością dotrą do wiarygodnych informacji.

5.   Zwiększenie dotacji do transportu publicznego. W tym przypadku sprawa dla mnie jest oczywista. Rozwój transportu publicznego, jaki nastąpił w 2011 roku jest wyjątkowy. Gmina przygotowując budżet prawdopodobnie nie oszacowała związanych z tym kosztów. Osoby korzystające od wielu lat z autobusów zapewne przypominają sobie siermiężny okres byłego wójta Andrzeja Strażyńskiego. Wówczas to władze gminy podejmowały nawet próby zablokowania świadczenia usług przez prywatnych przewoźników. Zabraniano im m.in. korzystania z przystanków autobusowych oraz stosowano wiele innych szykan.
Obecnie dojazd do Poznania czy sąsiednich miejscowości nie stanowi większego problemu, nawet w dni wolne od pracy – w tej chwili naliczyć można ok. 150 kursów dziennie. Sieć komunikacji została rozbudowana stosunkowo niedawno, tak więc może wymagać dalszego dopracowania. Należy prowadzić intensywne badania natężenia ruchu – może się okazać, że należy zweryfikować ilość kursów oraz godziny przejazdów. Dzięki temu możliwe będzie zmniejszenie nakładów na komunikację publiczną.

Uważam jednak, że radni odrzucając poprawkę w budżecie, nie kierowali się potrzebami społecznymi. Zapewne nie korzystają z publicznych środków transportu, nie są więc zainteresowani ich jakością. Wręcz przeciwnie, jeśli mieszkańcy nie będą zadowoleni z usług komunikacji publicznej, mogą zagłosować na osoby niechętne obecnej wójt. Nikt za 2 i pół roku nie będzie pamiętał, kto przyczynił się do pogorszenia usług.

Na koniec pytanie do internautki „bulion” sprzeciwiającej się na forum Moje Dopiewo zmianom proponowanym przez Wójt Zofię Dobrowolską – m.in. na dofinansowanie komunikacji publicznej i tzw. marnotrawienie publicznych pieniędzy – jaki jest jej rzeczywisty wkład do budżetu Gminy w postaci podatków oraz innych opłat? Przypuszczam, że nigdy nie oczekiwała na przystanku na przyjazd autobusu. Proponuję, choćby na tydzień, odstawić samochód do garażu i postać na przystanku razem z młodzieżą dojeżdżającą do szkół, szczególnie w okresie zimowym.  Moje Dopiewo - budżet 2012

Obserwatorka I (Pierwsza)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz