czwartek, 27 czerwca 2013

Nieudzielenie absolutorium wójt Zofii Dobrowolskiej (1)



Stał się cud pewnego razu. Otóż po raz pierwszy w najnowszej historii gminy Dopiewo, urzędujący Wójt otrzymał żółtą kartkę od Rady Gminy. Do czerwonej trochę zabrakło. Najistotniejsze moim zdaniem jest powstanie wyłomu w zwartym dotychczas klubie Pani Wójt. Jednak jedna jaskółka wiosny nie czyni – czas pokaże, czy tendencja jest trwała.

Lista Radnych głosujących za nieudzieleniem absolutorium mnie nie dziwi. Osoby te (Magda Gąsiorowska, Sławomir Kurpiewski, Radosław Przestacki, Jacek Strychalski), od dawna były przeciwne polityce wójt Zofii Dobrowolskiej. Niestety, mając mniejszość w Radzie Gminy, nie były w stanie przeforsować konstruktywnych zmian w podejmowanych przez władze Gminy decyzjach.

Lista Radnych głosujących za udzieleniem absolutorium również była do przewidzenia, z jednym wyjątkiem. Otóż dziwi mnie postawa Wojciecha Szalbierza. Z informacji umieszczonych na stronie 123people -  link wynika, że Radny ukończył dwie dość prestiżowe uczelnie: UAM w Poznaniu i Nottingham Trent University w Wielkiej Brytanii. Posiada więc wszechstronne wykształcenie: m.in. prawnicze i ekonomiczne. Mimo to bez zastrzeżeń głosuje zgodnie z oczekiwaniem wójt Zofii Dobrowolskiej. Czyżby obietnica rozbudowy szkoły w Dąbrowie obliguje go do takiej lojalności? Pozostałe osoby (Marta Jamont, Henryk Kapciński, Lidia Łopatka, Małgorzata Wachowiak-Kawa) od początku trzymają się spódnicy Zofii Dobrowolskiej, zgodnie z zasadą – „mierny, bierny, ale wierny”.
Lista Radnych, którzy nie wzięli udziału w głosowaniu (Ewa Grycza, Wojciech Dorna), również nie powinna być zaskoczeniem – moim zdaniem nieobecność ta miała charakter polityczny. Jak stwierdził „fox” na forum Moje Dopiewo - link , „Niektórzy Radni siedzą okrakiem na barykadzie i po 3 latach nie mogą się zdecydować”.

Najbardziej zaskakująca jest lista Radnych, którzy wstrzymali się od głosu (Walenty Moskalik, Tadeusz Bartkowiak, Ryszard Pawelec, Piotr Dziembowski). Najbardziej intryguje mnie postawa Tadeusza Bartkowiaka, dotychczas murem stojącego za wójt Zofią Dobrowolską. Również niejednoznaczne jest dla mnie stanowisko Piotra Dziembowskiego, dotychczas przeciwnika decyzji podejmowanych przez Panią Wójt.

Zastanawiam się czym spowodowana jest postawa Radnych, którzy wyłamali się z szeregów Pani Wójt? Czyżby przejrzeli na oczy i zaczęli racjonalnie myśleć? A może działania te są przygotowaniem do przyszłorocznych wyborów i stwierdzili, że lepiej zawczasu opuścić tonący okręt? Czas pokaże.

Co do opinii w sprawie przystąpienia do referendum odwołującego Wójta Gminy, reprezentuję stanowisko podobne jak „pawelek” na forum Moje Dopiewo - link Uważam, że sprawa jest niepewna, jak również niejednoznaczna pod względem prawnym. Najpierw należy dać ochłonąć Radnym i poczekać na stanowisko RIO.
Zgodnie z komentarzem do art.28a ustawy o samorządzie gminnym, [w:] A. Szewc, G. Jyż, Z. Pławecki - „odmowa udzielenia absolutorium nie jest w polskim prawie samorządu terytorialnego równoznaczna z pozbawieniem wójta jego funkcji”. Ponadto należy zauważyć, że zgodnie z art. 28a ust. 2 rada gminy uchwałę o nieudzieleniu absolutorium podejmuje bezwzględną większością głosów ustawowego składu rady gminy. W przypadku wczorajszego absolutorium takiej większości zabrakło (4 głosy wobec wymaganych 8). Niestety, ustawa nie precyzuje, jak winna się zachować rada gminy w takiej sytuacji. Jest to pole do manipulacji prawniczej zgodnie z zasadą – punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Z pewnością wójt Dobrowolska zrobi wszystko, aby ewentualna opinia prawna była zgodna z jej oczekiwaniem. Ponadto nie wiadomo, czy wszyscy Radni będą chcieli forsować przeprowadzenie referendum. Uchwała o przeprowadzeniu referendum również winna zostać podjęta bezwzględną większością głosów. Wszczęcie procedury spowoduje, że Radnym może przypaść w udziale wiele dodatkowych obowiązków, będą musieli ponadto zgłębiać wiedzę w tym zakresie. Póki co, do wyborów zostało niecałe półtora roku. Lepiej ten okres spędzić spokojnie i bez niepotrzebnych stresów. Zaznaczam, mówię w tym przypadku o części Radnych.

Nieudzielenie absolutorium może mieć za to inne, niebagatelne konsekwencje, dotyczące przyszłorocznych wyborów. Negatywna ocena pracy wójt Zofii Dobrowolskiej może być sygnałem dla niej samej, aby zrezygnować z ponownego kandydowania. Może być również sygnałem ostrzegawczym dla mieszkańców, że dalsze rządy mogą naprawdę doprowadzić do katastrofy finansowej Gminy.

Na koniec uwaga nt. braku aktywności społecznej. Zgadzam się z uczestnikami forum Moje Dopiewo, że większość społeczeństwa podchodzi biernie do wydarzeń, mających istotny wpływ na ich życie codzienne – wirtualne, nieżyciowe decyzje, liczne niedogodności związane z brakiem infrastruktury, chaotyczne działania w zakresie oświaty. Wystarczy jednak kilku „upierdliwców”, którzy przez swoją nieustępliwość potrafią rozkruszyć gminny beton. Wydaje się, że gdyby nie liczne wypowiedzi w Internecie czy prasie niezależnej, wynik głosowania w sprawie udzielenia bądź nie absolutorium mógłby być zupełnie inny.

PS. Do „jaceks” – czy w dalszym ciągu Pan uważa, że „dziennikarstwo obywatelskie” w gminie Dopiewo nie jest dziennikarstwem, a jedynie wynikiem permanentnej frustracji wiecznych pesymistów? „Dziennikarze obywatelscy” często mają większą wiedzę i kompetencje niż ich zawodowi koledzy po fachu. Przykładem może być tzw. felieton w Głosie Wielkopolskim z 26 czerwca 2013 r. w sprawie linii wysokiego napięcia na terenie gminy Dopiewo, popełniony przez niejakiego Krystiana Lurkę - link
Zapraszam na ciąg dalszy z 18 lipca 2013 -  link

Obserwatorka I (Pierwsza)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz