sobota, 10 października 2015

Jezioro Niepruszewskie - porozumienie w sprawie korzystania z niego przez mieszkańców




Jak się okazuje, burza, która rozpętała się na wiosnę po próbie rozszerzenia strefy dla sprzętu motorowodnego na cały akwen jez. Niepruszewskiego, chyba się zakończyła. Jest to dobry przykład, że aktywizacja społeczeństwa może powstrzymać działania grup, którym zależy wyłącznie na zaspokojeniu własnych interesów. W tym wypadku stanęły naprzeciw siebie: grupa motorowodniaków, wnioskująca o wprowadzenie swobodnego korzystania z jeziora przez jednostki pływające oraz mieszkańcy Zborowa i Więckowic, którzy chcieli, aby akwen służył jako dobro wspólne dla wszystkich, szczególnie dla plażowiczów, wędkarzy i w zgodzie z zasadami ochrony środowiska.
Ostateczne porozumienie stron zawarte zostało 1 października br. – jego tekst publikuję poniżej. Jednak nie było możliwości, aby zaspokoić wszystkie roszczenia i oczekiwania stron, tak więc porozumienie jest kompromisem.

Co należy podkreślić na wstępie, a co może się niektórym nie podobać, duży udział w zawarciu porozumienia miała była wójt, a obecnie radna powiatu poznańskiego Zofia Dobrowolska. Z nieoficjalnych informacji wynika, że od początku włączyła się w sprawę, prowadziła rozmowy z grupą opowiadająca się za pozostawieniem dotychczas obowiązującej sytuacji prawnej, tj. ochroną po stronie gminy Dopiewo obszaru chronionego krajobrazu i zakazu korzystania ze sprzętu motorowodnego z silnikami powyżej 5 KW. W powiecie zwróciła uwagę na wagę problemu, wyjaśniając sytuację Radnym Powiatu. Wielu z nich uznało, że sprawa wymaga przeprowadzenia konsultacji społecznych, a Starosta wycofał z obrad majowej sesji projekt uchwały, uzgodniony z przedstawicielami grupy motorowodniaków. Nie bez znaczenia była również postawa mieszkańców Zborowa i Więckowic, którzy wysłali do Powiatu oficjalny protest. Sprawą zajęła się Komisja Ochrony Środowiska Rady Powiatu. Zofia Dobrowolska w czasie jednego z posiedzeń Komisji zaproponowała udział w koordynacji rozmów ze stronami. Po kilku tygodniach udało się wypracować kompromis i doprowadzić do podpisania porozumienia. Widać, że Radna powiatu poznańskiego zaangażowała się w rozwiązanie problemu, czego nie można powiedzieć o władzach gminy Dopiewo. Jak wiadomo, Komisja Rolnictwa Rady Gminy Dopiewo zaopiniowała pozytywnie wniosek motorowodniaków bez konsultacji z mieszkańcami. Gdyby nie nagłośnienie przeze mnie tematu – link, zmiany zostałyby uchwalone zgodnie z oczekiwaniem miłośników sportów motorowodnych, a mieszkańcy zostaliby postawieni przed faktem dokonanym.

Z tego co uzyskali zwolennicy sportów motorowodnych to przede wszystkim rozszerzenie strefy na całe jezioro. Dlatego też główny obszar jeziora dostępny jest wyłącznie dla motorówek. Dla skuterów wodnych wyznaczono 2 odrębne strefy: w południowej i północnej części jeziora, w odległości co najmniej 400 m od kąpielisk w Zborowie i Nieporuszenie.

Dla nie zmotoryzowanych użytkowników jeziora najważniejszym osiągnięciem jest wykluczenie ślizgaczy, jako jednostek pływających, stwarzających największe zagrożenie i najbardziej uciążliwych. Poszerzono również strefę wokół kąpieliska w Zborowie do 150 m, co ma zapewnić bezpieczeństwo osobom wypoczywającym na plaży. W celu ochrony miejsc wędkowania wyznaczona została 80 metrowa strefa przybrzeżna. Wprowadzono również zakaz lądowania na tafli jeziora dla statków powietrznych.

Ze swej strony mam jednak kilka uwag.
Po pierwsze wprowadzenie stref wymagać będzie rozmieszczenia na jeziorze boi, wyznaczających ich granice. Konieczne są one dla oznaczenia obszarów dla skuterów wodnych oraz stref zakazów wokół kąpielisk. Strony co prawda zobowiązały się do upowszechniania zasad bezpiecznego, kulturalnego i zgodnego z prawem korzystania z jez. Niepruszewskiego, ale mimo to, kontrola ze strony Policji będzie konieczna. To tak, jakby przestrzeganie zasad ruchu drogowego scedować wyłącznie na kierowców. Rozmieszczenie boi oraz patrole Policji, szczególnie w czasie wakacji letnich wymagać będą środków finansowych. W porozumieniu brak informacji na temat, kto będzie te koszty ponosił. Naturalnym w mojej ocenie jest, aby część kosztów ponosili zwolennicy sportów motorowodnych. Dobrze byłoby, aby takie porozumienie zostało zawarte przed podjęciem uchwały przez Radę Powiatu Poznańskiego.

Zastanawiam się, czy nie należałoby ograniczyć w okresie lipiec-sierpień liczby dni, w których można korzystać ze sprzętu motorowodnego, w zamian zwiększając ich częstotliwość wiosną i jesienią. Okres żeglarski i motorowodny jest znacznie dłuższy niż plażowo-kąpielowy, a kąpielisko w Zborowie z roku na rok jest coraz bardziej popularne. Myślę jednak, że tą sprawę będzie można rozważyć po zakończeniu przyszłorocznego sezonu.

Pozostaje również temat ochrony środowiska, a szczególnie fakt, że jez. Niepruszewskie jest miejscem lęgowym wielu ptaków wodnych. Ta kwestia nie została w porozumieniu poruszona. Mam na myśli przede wszystkim wyznaczenie stref dla skuterów wodnych, które znajdują się w sąsiedztwie obszarów porośniętych przybrzeżną roślinnością wodną, stanowiących siedliska ptaków. Uważam, że kwestię należy powierzyć organom i organizacjom zajmującym się ochroną środowiska.

Ważną sprawą jest również nadzór nad jakością wód jez. Niepruszewskiego. Jest to zbiornik płytki, w najgłębszym miejscu osiąga 5 m głębokości. Latem bardzo szybko się nagrzewa, zimą szybko zamarza. Specyfika jeziora powoduje, że jest ono zagrożone tzw. przyduchą, która może spowodować masowe śnięcie ryb. Jest to nie tylko zagrożenie dla środowiska, ale również dla mieszkańców korzystających z uroków jeziora. Władze gmin:  Buk i Dopiewo, wspólnie z Urzędem Marszałkowskim, który w imieniu Skarbu Państwa zarządza wodami płynącymi - powinny pomyśleć o urządzeniach napowietrzających wodę w zbiorniku. Areatory, napowietrzające wodę, zostały zainstalowane na jez. Malta w Poznaniu i podobno jakość wody znacznie się poprawiła.

Radna powiatowa Zofia Dobrowolska proponuje również budowę śluzy w miejscu dopływu rzeki Samicy, która zatrzymywałaby nieczystości wpływające do jeziora. Uważam, że jest to bardzo dobry pomysł, ponieważ jakość wód płynących w dalszym ciągu pozostawia wiele do życzenia.

Kolejna kwestią, którą podkreśla Zofia Dobrowolska, jest sprawa ścieków komunalnych. Brak kanalizacji sanitarnej w Zborowie i Więckowicach powoduje, że jezioro narażone jest na zanieczyszczenie z nieszczelnych zbiorników bezodpływowych. Jednak żaden z włodarzy nie miał pomysłu, jak ten problem rozwiązać. Mimo, iż urbanizacja w tym rejonie postępuje stosunkowo wolno, kiedyś trzeba będzie, ten problem rozwiązać. Jak na razie władze Gminy bardziej stawiają na budowę kolejnych chodników, niż ochronę środowiska.

Pozostaje jeszcze sprawa dalszego zagospodarowania kąpieliska w Zborowie. Chodzi mi przede wszystkim o dokończenie przystani przy marinie. Obecna przystań, a w zasadzie jej brak, bardzo kontrastuje z budynkiem mariny. Mam nadzieję, że obecni włodarze gminy Dopiewo dokończą tą inwestycję. Wówczas kąpielisko mogłoby stać się wizytówką Gminy.

Tak więc trzeba jeszcze raz podkreślić, że radna powiatu poznańskiego Zofia Dobrowolska, dzięki swojemu zaangażowaniu, doprowadziła do częściowego uporządkowania spraw związanych z korzystaniem z jez. Niepruszewskiego. Jest to tym bardziej istotne, że jezioro stanowi jedyny naturalny akwen wodny na terenie Gminy. Niewłaściwe korzystanie z niego może doprowadzić do nieodwracalnych strat. Dlatego uważam, że chociaż początek został zrobiony - to należy kontynuować działania. Skorzystają na tym i mieszkańcy oraz środowisko.

Wiele osób krytykowało radną powiatu Zofię Dobrowolską, że w czerwcu br., głosowała przeciwko zmianom w uchwale Rady Powiatu, dotyczącym warunków korzystania z wód jez. Niepruszewskiego. Głos sprzeciwu był wyrazem dezaprobaty wobec sposobu procedowania. Częściowa regulacja – zmiana dotyczyła jedynie wyznaczenia strefy ochronnej wzdłuż kąpielisk - nie rozwiązująca całości problemu, w przekonaniu Zofii Dobrowolskiej była przedwczesna, wprowadzana w pośpiechu. Na to Radna Powiatu nie mogła się zgodzić.

Szkoda, że w sprawę regulacji użytkowania jez. Niepruszewskiego nie włączył się nikt ze strony władz gminy Dopiewo. Dziwi szczególnie brak sołtys/radnej Więckowic, Anny Kwaśnik. Czyżby był to kolejny dowód na to, że jej osoba została przed wyborami przereklamowana? Zabrakło również udziału przedstawiciela Urzędu Marszałkowskiego, który w imieniu Skarbu Państwa sprawuje zarząd nad wodami płynącymi.

Obserwatorka I (Pierwsza)

W załączeniu tekst porozumienia podpisanego przez: zwolenników sportów motorowodnych, mieszkańców Zborowa, Stowarzyszenie Tatarak, sołtys/radną Niepruszewa z gminy Buk oraz radną powiatu poznańskiego Zofię Dobrowolską.


Strony uzgodniły:
1.      Wyklucza się ślizgacze, jako jednostki najbardziej hałaśliwe i zagrażające bezpieczeństwu użytkowników jeziora.
2.      Motorówki będą mogły poruszać się po całym jeziorze we wtorki, czwartki, soboty i niedziele w godzinach od 14:00 do 20:00.
3.      Wzdłuż całej linii jeziora wprowadza się strefę bezpieczeństwa o szerokości 80 m od brzegu. Przy kąpielisku strefa ta będzie wynosiła 150 m w głąb jeziora od granicy kąpieliska. Administratorzy kąpielisk oznaczą strefy bojkami.
4.      Wyznacza się 2 strefy dla skuterów wodnych: strefę A i strefę B.
5.      Strefy A i B ustala się na dwóch krańcach niecki jeziora do granicy rzędu bojek, i tak:
Strefa A – położona jest w południowej części jeziora – pomiędzy brzegiem jeziora od strony autostrady A2, a granicą – wyznaczoną rzędem bojek – oddaloną nie mniej niż 400 m od skraju kąpieliska w Zborowie.
Strefa B – położona jest w północnej części jeziora – pomiędzy brzegiem jeziora od strony drogi wojewódzkiej 307, a granicą – wyznaczoną rzędem bojek – oddaloną nie mniej niż 400 m od skraju kąpieliska w Niepruszewie.
Skutery wodne w obu strefach A i B mogą poruszać się: we wtorki i czwartki, w godzinach od 14:00 do 20:00.
6.      Skutery wodne w strefie A mogą poruszać się także w soboty i niedziele w godzinach od 14:00 do 20:00.
7.      Wodowanie jednostek może odbywać się wyłącznie w miejscach, tj. w marinie położonej w Niepruszewie i w marinie położonej w Zborowie, przy czym w marinie w Zborowie skutery wodne można wodować we wtorki, czwartki, soboty i niedziele, a w marinie w Niepruszewie skutery wodne można wodować we wtorki i czwartki.
8.      Przemieszczanie się skuterów pomiędzy strefami A i B oraz marinami jest dopuszczalne wyłącznie środkiem jeziora z prędkością manewrową.
9.      Pomosty pływające o konstrukcji pontonowej (uniemożliwiającej wejście w ślizg) – napędzane silnikami spalinowymi o mocy powyżej 5 KW – mogą poruszać się po jeziorze we wszystkie dni tygodnia.
10.  Wprowadza się całkowity zakaz lądowania statków powietrznych (wniosek Stowarzyszenia ”Tatarak” oraz Koła Wędkarskiego w Dopiewie).
11.  Beneficjenci korzystający z rekreacji i sportów wodnych są zobowiązani do przestrzegania prawa oraz zasad fair play.
Strony będą się starały upowszechniać zasady bezpiecznego, kulturalnego i zgodnego z prawem korzystania z uroków rekreacji wodnej na Jeziorze Niepruszewskim. W wyżej wymienionych sprawach strony będą współpracowały ze sobą, policją wodną, administratorami obu marin, Gminą Dopiewo i Gminą Buk oraz – w sprawach wg kompetencji – z Powiatem Poznańskim, Urzędem Marszałkowskim (i In.).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz