czwartek, 11 lipca 2013

Czy można zwolnić mieszkańców z opłat za odbiór odpadów? (13)



Dobrego gospodarza poznaje się po czynach, a nie słowach. Dotyczy to również włodarzy samorządowych – wójtów, burmistrzów, prezydentów miast. Mieszkańcy gminy Dopiewo niejednokrotnie przekonali się, że wójt Zofia Dobrowolska ogranicza się głównie do słów. Na szczęście są, i to w bliskim sąsiedztwie naszej Gminy włodarze, którym leży na sercu dobro gminy i jej mieszkańców. Mam tu na myśli wójta gminy Suchy Las, Grzegorza Wojterę. Niestety, dla mieszkańców gminy Dopiewo to słaba pociecha.

Tych, którzy nie wiedzą informuję, że gmina Suchy Las przystąpiła do Związku Międzygminnego „Gospodarka Odpadami Aglomeracji Poznańskiej”. Podobnie jak w Luboniu, na wniosek Wójta, Rada Gminy Suchy Las podjęła 27 czerwca 2013 r. uchwałę o wystąpienia ze Związku. Inne są powody niż w przypadku Lubonia, cel jednak ten sam, Gmina zamierza sama zajmować się odbiorem i utylizacją odpadów.
Powodem takiego kroku jest obniżenie wpływów z tytułu opłat i kar za składowanie odpadów. Wysypisko ZM Aglomeracji Poznańskiej zlokalizowane jest na terenie gminy Suchy Las. Z tego tytułu Gmina osiągała dochody w wysokości ponad 1,5 mln złotych rocznie. Niestety, wskutek zapisów ustawy o ochronie środowiska, cały dochód przejmie związek międzygminny. Należy zauważyć, że wpływy za składowanie odpadów stanowiły dla gminy Suchy Las zaledwie 1,5% całości dochodów (roczny budżet to 103 mln złotych). Mimo to wójt Grzegorz Wojtera nie godzi się na takie rozwiązanie, stwierdzając „Moim podstawowym obowiązkiem, jako Wójta, jest dbałość o interesy Gminy, a nie Związku”. Co więcej wójt Grzegorz Wojtera prognozuje, że zmiana ta może spowodować obniżenie stawek opłaty dla mieszkańców. Należy tylko przyklasnąć. Szczegóły na stronie - link
A jak to wygląda na naszym podwórku. Ano nijak. Co prawda sytuacja z odbiorem odpadów powoli się poprawia, jednak mam obawy co do kondycji PUK Rokietnica. Już w tej chwili widać, że przedsiębiorstwo korzysta z usług podwykonawców – odpady segregowane odbiera ZUK Dopiewo, część nie segregowanych pojazdy nie należące do PUKu. Obawiam się, że może się to okazać katastrofą finansową do firmy. Chodzą słuchy, że PUK Rokietnica może wystąpić do gminy Dopiewo o wsparcie finansowe. Gdyby taka sytuacja miała miejsce, byłoby to moim zdaniem naruszenie dyscypliny finansowej Gminy i działanie na szkodę interesu publicznego.
Niestety, jak na razie brak informacji, aby gminy (poza Luboniem) należące do Związku SELEKT podejmowały jakieś działania, podobne do tych w Suchym Lesie. Co prawda gmina Tarnowo Podgórne przeforsowała w przetargu swoją spółkę TP-KOM, odrzucając ofertę ALKOMu, nie wiadomo jak to będzie wyglądało za kilka miesięcy. Firmy, które wygrały w pierwszych przetargach, tj. TEW Kiełcz i Remodis zapewne będą chciały przejąć odbiór odpadów w pozostałych gminach należących do Związku. Jak sądzę, podzielą miedzy siebie teren, aby ze sobą nie konkurować i złożą oferty, których żadna gminna spółka nie przebije. I wcale się nie zdziwię, jeżeli kolejny przetarg będzie ogłoszony na 3 lata. Przez ten czas wszystkie mniejsze spółki padną, a odbudowanie potencjału w przyszłości nie będzie już możliwe.
Na szczęście na to też jest sposób, co prawda będzie to działanie z naruszeniem prawa. Uważam jednak, że jeżeli będzie to działanie dla dobra publicznego, należałoby taką opcję rozważyć – prawnicy do pracy.
Ustawa u utrzymaniu czystości i porządku w gminach, nakłada na samorządy obowiązek zorganizowania przetargów na odbiór odpadów. Mimo to część gmin na terenie Polski nie zorganizowała przetargów – niektóre nie mają zamiaru ich ogłaszać. Nie mam takich danych, przypuszczam jednak, że są to samorządy, które dotychczas dysponowały własnymi spółkami. Co prawda nie zorganizowanie przetargu zagrożone jest karami, nie są one specjalnie uciążliwe – od 10 do 50 tys. złotych. Nawet dla średniozamożnej gminy nie jest to kwota wysoka. Na wystąpieniu ze Związku gmina Dopiewo zaoszczędziłaby ok. 80 tys. złotych samej opłaty uiszczanej za mieszkańców (4 zł od osoby).
Przykład Lubonia świadczy, że władze Związku SELEKT, będą robić wszystko, aby wszystkie niezależne inicjatywy władz gminnych utrącać, posuwając się nawet do szantażu. Wydaje się, że jedynym powodem groźby wyrzucenia ze związku jest podjęcie przez Luboń uchwały o wystąpieniu ze związku – mimo iż statut Związku jednoznacznie o tym stanowi.
Na przykładzie Suchego Lasu widać więc, że można działać na rzecz gminy i jej mieszkańców. Trzeba tylko zdecydowanych włodarzy, dla których najważniejszym celem jest interes społeczny. Mam nadzieję, że na terenie Związku SELEKT również tacy się znajdą. Zastanawiam się, jak do decyzji Suchego Lasu podchodzą władze gminy Czempiń, na terenie której zlokalizowane jest wysypisko i sortownia Związku. Gmina Czempiń również z tego tytułu nie uzyskuje żadnych dochodów.
Należy stwierdzić, że każda z gmin należących do Związku SELEKT posiada swoje atuty – wysypisko, sortownie, bazy transportowe – niektóre z nich dysponują pełną infrastrukturą w zakresie odbioru i utylizacji odpadów.
Wydaje mi się, że wójt, który podejmie działania z korzyścią dla gminy i jej mieszkańców, będzie miał duże szanse na wygraną w nadchodzących wyborach.
Szczegółowe informacje nt. wystąpienia miasta Luboń z Selektu są dostępne na stronie - link
Polecam również wywiad z prezesem ZUK Mosina, byłym wójtem gminy Dopiewo, Andrzejem Strażyńskim - link

Obserwatorka I (Pierwsza)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz