niedziela, 28 lipca 2013

Informacja publiczna w gminie Dopiewo (1) - niekompetencja czy zła wola?



Wracam do nieśmiertelnego tematu, jakim jest informacja publiczna. Dostęp do informacji publicznej jest prawem każdego obywatela, umożliwienie dostępu obowiązkiem organów publicznych. Temat ten był wielokrotnie poruszany w mediach, niestety w dalszym ciągu nic się w tym zakresie w gminie Dopiewo nie zmieniło. I obawiam się, że za kadencji wójt Zofii Dobrowolskiej nic się nie zmieni – jako kierownik jednostki przestała panować nad Urzędem. Co prawda jest wiele zaległości, które w wolnym czasie można by nadrobić. Mam tu na myśli nieśmiertelny BIP. Obecnie szukanie informacji, zwłaszcza dotyczących uchwał Rady Gminy, graniczy z cudem i wymaga wiele czasu i samozaparcia. Chodzi mi np. o uchwały budżetowe, informacje dotyczące miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego i wiele innych dziedzin prawa lokalnego. Uważam, że osobom kierującym Urzędem zależy na tym, aby społeczeństwo miało utrudniony dostęp do informacji – zgodnie z zasadą „mniej wiesz, spokojniej śpisz”.
Po co mieszkańcy mają zbyt wcześnie wiedzieć o planowanych inwestycjach, np. mogących mieć negatywny wpływ na otoczenie. Zaczną protestować i z tego powodu urzędnicy będą mieć dodatkowe zajęcie oraz niepotrzebny stres – likwidacja przejazdów kolejowych, budowa linii wysokiego napięcia itp. Klasycznym przykładem może być informacja o najbliższej sesji Rady Gminy zaplanowanej na 29 lipca 2013 r. Ze strony oficjalnej możemy dowiedzieć się tylko co będzie przedmiotem sesji – wymienione są tylko tytuły kolejnych punktów obrad. Gdyby nie media niezależne, nic więcej byśmy nie wiedzieli.
Jedna z uchwał dotyczy przystąpienia do opracowania miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego w Więckowicach. Z informacji oficjalnych możemy się jedynie dowiedzieć, że teren objęty planem zlokalizowany jest przy drodze wojewódzkiej nr 307 Poznań-Buk. Dzięki forum Moje Dopiewo dowiadujemy się dodatkowo, że planem objęto 47 ha z przeznaczeniem pod centrum logistyczne. Odcinek drogi wojewódzkiej, przebiegający przez Więckowice ma ok. 3,7 km długości. Tak więc, dla przeciętnego mieszkańca są to informacje bezużyteczne. Przybliżone pojęcie dotyczące lokalizacji terenu umożliwia Studium Gminy, ale nie do końca. Zgodnie z ustaleniami Studium tereny przeznaczone pod działalność gospodarczą (taką jest również centrum logistyczne), zlokalizowane są w rejonie skrzyżowania drogi wojewódzkiej z drogą powiatową w kierunku Tarnowa Podgórnego oraz po południowej stronie drogi wojewódzkiej na wschód od ul. Gromadzkiej.
Wystarczyło w uchwale o przystąpienia do opracowania planu wpisać numery ewidencyjne działek, aby każdy średnio zorientowany mógł zlokalizować teren objęty planem. Wiem, że do uchwały z pewnością dołączona została mapa sytuacyjna, jednak nie jest ona dostępna dla zainteresowanych.
Kolejną sprawą, która jest ewidentnie zaniedbana, to brak informacji o terenach inwestycyjnych. Wójt Zofia Dobrowolska zapowiada, że zamierza stworzyć warunki dla nowych inwestorów. Stopniowo takie tereny są tworzone – np. wzdłuż S11 w Dąbrówce. Tylko kto o nich wie?
W dobie powszechnego dostępu do Internetu informacje takie winny być dostępne w każdym zakątku kuli ziemskiej. Trudno oczekiwać, aby inwestor zachodnioeuropejski lub amerykański, osobiście fatygował się do Urzędu Gminy, żeby uzyskać niezbędne informacje. Zawsze może się zdarzyć, że ktoś, kto przyjechał z Warszawy, Berlina, Paryża czy Nowego Jorku pocałuje klamkę, bo akurat urzędnik, który może informacji udzielić, jest na urlopie czy chorobowym, a nikt inny nie potrafi go zastąpić.
W tym przypadku nie potrzeba odkrywać Ameryki, wystarczy skorzystać z wzorów, dostępnych dosłownie za miedzą. Przykładem może być gmina Tarnowo Podgórne – na oficjalnej stronie dostępne są informacje nt. terenów inwestycyjnych. Dostępne są mapy, informacja nt. uzbrojenia, ulg podatkowych dla nowych inwestorów – zainteresowanych zapraszam do zapoznania się ze stroną - link Informacje te dotyczą nie tyle terenów gminnych, co głównie gruntów prywatnych. Szkoda, że tych wzorców nie przeniósł do gminy Dopiewo zastępca wójta Tadeusz Zimny. Zamiast tego zaproponował automatyczne wprowadzenie mechanizmów, które w gminie Tarnowo Podgórne wprowadzane są od lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku - link
Podobnie wygląda sprawa z informacją nt. planów zagospodarowania przestrzennego. Nie wdając się w szczegóły polecam stronę Tarnowa Podgórnego - link i Dopiewa - link Należy dodać, że lista planów dla gminy Dopiewo kończy się na 2010 r. Widocznie pracownik odpowiedzialny za prowadzenie rejestru jest tak zapracowany, że nie ma czasu na zaktualizowanie listy. Na marginesie dodam, że w latach 2001-2007 Rada Gminy uchwaliła ok. 75 planów (ponad 10 rocznie), w latach 2008-2013 uchwalono 16 planów (średnio 3 rocznie).
Jak więc widać, możliwości wypełnienia czasu służbowego przez pracowników Urzędu jest wiele, brak jednak przede wszystkim chęci do pracy. Rozdrabnianie zakresu obowiązków służbowych sprzyja lenistwu i niedbałości.

Obserwatorka I (Pierwsza)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz