sobota, 13 lipca 2013

Dopiewskie inwestycje Anno Domini 2013 (4) – drogi



Kolejną dziedziną inwestycji gminnych, którą zamierzam omówić, jest budowa dróg. Nie można powiedzieć, że w tym zakresie nic się nie dzieje. Rozpoczęto lub w najbliższym czasie rozpocznie się kilka inwestycji, moim zdaniem jak najbardziej uzasadnionych. Co ciekawe, duża część z nich dotyczy samego Dopiewa. Czyżby to była zasługa radnego/sołtysa Tadeusza Bartkowiaka, który na każdym kroku podkreśla, że wszystkie inwestycje w Dopiewie zostały zrealizowane dzięki niemu? Co by nie powiedzieć, w dobie powszechnej krytyki obecnych władz, jest to jakiś element pozytywny. Niestety, taką już mam wstrętną naturę, że do beczki miodu muszę wrzucić łyżkę dziegciu.

Pierwszym pozytywnym elementem jest to, że inwestycje te realizowane są już w pierwszej połowie roku, tj. w najbardziej sprzyjającym okresie dla robót drogowych. Dla przypomnienia: I etap ul. Leśnej i Dworcowej w Dopiewie realizowano w czasie mrozów i silnych opadów śniegu – warunki atmosferyczne zmusiły wykonawcę do czasowego przerwania prac. Aktualnie planowane i realizowane inwestycje nie będą przerywane z takich powodów.
Drugim pozytywnym elementem jest to, że w zasadzie wszystkie inwestycje realizowane są w obszarach starej zabudowy, tzn. na terenach od dawna zasiedlonych. Mieszkańcy, którzy od kilkudziesięciu lat zamieszkują na terenie Gminy mają, w moim i chyba nie tylko odczuciu, pierwszeństwo przed tymi, którzy są mieszkańcami Gminy kilka miesięcy lub lat – vide ul. Wiosenna w Skórzewie.
A teraz uwagi jakie nasunęły mi się przy przeglądaniu dokumentacji przetargowej.
Na temat ul. Spółdzielczej i Rzemieślniczej była już tu mowa - link W dalszym ciągu podtrzymuję stanowisko, że inwestycja realizowana jest po najmniejszej linii oporu. O ewentualnej przebudowie ul. Spółdzielczej w przypadku, gdyby okazała się niefunkcjonalna, mieszkańcy mogą zapomnieć. Całe szczęście, że przewidziano budowę odwodnienia drogi.
Niestety, w przypadku pozostałych inwestycji, odwodnienie dróg zostało pominięte lub ograniczone do niezbędnego minimum. Dotyczy to m.in. II etapu budowy ul. Leśnej w Dopiewie na odcinku od ul. Powstańców do Niecałej. Na odcinku ponad 200 m nie przewidziano ani 1 wpustu ulicznego. Projektant widocznie założył, że całość wód opadowych będzie powierzchniowo spływała do otwartego rowu przydrożnego. Zobaczymy jak to będzie wyglądać w praktyce.
W przypadku zakończonych już inwestycji, tj. ul. Parkowej w Dąbrówce i ul. Krótkiej w Więckowicach - również brak odwodnienia. O ile w przypadku ul. Parkowej nadmiar wody może spływać do wpustów przy ul. Poznańskiej, o tyle z ul. Krótkiej woda będzie spływać na nieutwardzoną ul. Modrzewiową oraz równoległą do niej drogę bez nazwy. Co prawda zastosowana została specjalna ekokostka (pomiędzy kostkami są dość szerokie szczeliny), ale może się to okazać niewystarczające.
W przypadku budowy ul. Ogrodowej, Jasnej, Pięknej i Słonecznej w Dopiewie mam więcej uwag. Po pierwsze budowa ulic, moim skromnym zdaniem powinna rozpoczynać się od jej początku, w przypadku ul. Ogrodowej od skrzyżowania z ul. Młyńską. Natomiast zgodnie z projektem wykonany zostanie odcinek środkowy, pomiędzy ul. Północną i Jasną. Co może być powodem, że najbardziej uciążliwy, niebezpieczny i o dość dużym natężeniu ruchu (ze względu na sąsiedztwo marketu), pozostanie w dalszym ciągu drogą gruntową? Można przypuszczać, że kolejną zimę piesi, rowerzyści i kierowcy będą narażeni na niebezpieczeństwo (brak oświetlenia i pola widoczności, kałuże i wyboje).
W przypadku w/w ulic zastosowano różne i specyficzne sposoby odwodnienia pasa drogowego. O ile w przypadku ul. Słonecznej i Ogrodowej przewidziano pełne odwodnienie z  wpustami ulicznymi (ul. Słoneczna – 6 wpustów na odcinku 120 m, ul. Ogrodowa – 8 wpustów na odcinku 410 m), o tyle na ul. Pięknej i Jasnej funkcję odwodnienia pełnić będą rowy odparowujące. Rowy takie spełniają swoją funkcję w terenie niezabudowanym, w omawianym przypadku zasadność ich budowy pozostawia wiele do życzenia. Spowodują znaczne zwężenie ulic, zagrożenie dla użytkowników (nieprzewidziane wpadnięcie lub wjazd do rowu). Ponadto, jeżeli nie będą regularnie czyszczone, staną się zbiornikami śmieci, a w przypadku, gdy przez dłuższy czas będą wypełnione wodą – staną się wylęgarnią owadów i chorób.
Mieszkańcy w/w ulic nierówno zostali potraktowani również w kwestii chodników. Tylko mieszkańcy ul. Ogrodowej będą mieli chodni po obu stronach drogi, pozostali tylko po jednej. Należy zauważyć, że północna strona ul. Ogrodowej jest zabudowana w znacznie mniejszym stopniu niż ul. Piękna i Słoneczna (obie strony tych ulic są całkowicie zagospodarowane). Czyżby mieszkańcy ul. Ogrodowej mieli lepsze notowania w Urzędzie Gminy?
Jak więc widać, coś się dzieje, niestety wiele inwestycji nie jest realizowanych tak, jak by tego oczekiwali mieszkańcy. Uważam że, lepiej zrobić nieco mniej, ale prawidłowo od początku do końca. Wpadka z remontem ul. Konarzewskiej (strome wjazdy i nieprawidłowo zamontowane wpusty uliczne), powinna w końcu władze Gminy zmusić do myślenia. Niestety, jedyną alternatywą jest, jak na razie, zatrudnianie kolejnych pracowników – dzięki temu każdy z nich ma coraz mniejszy zakres obowiązków a odpowiedzialność się rozmywa.
PS. Czekam na dokończenie chodnika na ul. Wyzwolenia w Dopiewie w kierunku MONDI.

Obserwatorka I (Pierwsza)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz